Już jest!
Siedem lat temu ukazała się bulwersująca książka Stanisława Srokowskiego "Skandalista Wojaczek". Narobiła szumu wśród wojaczkologów. Jedni boczyli się na nią, inni byli nią zachwyceni, a jeszcze inni odsądzali autora od czci i wiary. Srokowski musiał nawet z powodu tego dzieła stanąć przed sądem. Tak co niektórych zdenerwował.
I oto dla miłośników Wojaczka zaskakująca wiadomość. Na rynek wchodzi nowa książka biograficzna napisana przez Srokowskiego, ale jakże inna. Zmieniła się całkowicie jej struktura, poetyka i skala problemów. Z tamtej został tylko tytuł(też częściowo w zmodyfikowany) i lata dziecinne. Dostajemy do rąk jakże pogłębionego i na wskroś oryginalnego Wojaczka. Znacznie ciekawszego, bardziej wszechstronnego i jeszcze bardziej bulwersującego. W wielu przypadkach absolutnie zaskakującego.
Przypomnijmy tym czytelnikom, którzy po raz pierwszy słyszą to nazwisko, że w połowie lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku pojawił się we Wrocławiu nikomu nieznany młody poeta, który swoim debiutem wstrząsnął polską sceną literacką. Zachwiał system miar i wag. Spowodował wiele skandali i naraził się wielu czynnikom. Wyskakiwał przez okna, pisał wiersze na plecach swoich kobiet, ciął sobie żyły, nacinał twarz i nieustannie prowokował otoczenie. A przede wszystkim gorszył tradycyjnych czytelników nową, odważną, wręcz heretycką metaforyką i obscenicznością. Wyrąbywał nową ścieżkę w polskiej Literaturze.
Srokowski spojrzał na niego z innej perspektywy. Znalazł motywy jego gorszących zachowań. Dał oryginalną i zaskakującą wykładnię etyczną jego drogi życiowej, a także obnażył kulisy śmierci.
Znalazł nowe dokumenty i nowych świadków.
Książka Srokowskiego może okazać się książką wręcz sensacyjną.
Po raz pierwszy ujawnia bunt poety w więzieniu, a także zachowania konfidentów wobec Wojaczka i środowiska literackiego, jak również zachowania wrocławskich pisarzy wobec bezpieki. Poznajemy też, co poeta czytał i o czym z przyjaciółmi rozmawiał. Jaki był dla swoich kobiet i jaką rolę odegrała w jego życiu miłość. A także jak dziewczyny Wojaczka były o niego zazdrosne. Dowiemy się też, kto wspierał Wojaczka, a kto tylko udawał, że go wspiera.
A ci, co nie znają atmosfery niepokornego Wrocławia z drugiej połowy XX wieku, poznają wielkie gwiazdy tamtego teatru, literatury, kina, plastyki i muzyki, a przede wszystkim klimat rodzenia się światowej sztuki awangardowej i jej rozliczne meandry.
Absolutną nowością okazuje się rozdział o tym, jak duch Wojaczka ingeruje w życie wojaczkologów. I dlaczego pewien znany poeta boi się o Wojaczku opowiadać.
Radzimy wcześniej zamówić u zaprzyjaźnionego księgarza egzemplarz, ponieważ nakład jest ograniczony, a książka szybko zniknie. Już jest w hurtowniach. Trafia do księgarń, i do witryn internetowych. Z pewnością będzie to wydarzenie literackie, wzbudzi emocje i ostrą dyskusję. Polecam.
A oto strona internetowa autora:
http://free.art.pl/srokowski
Alicja Burzan
Siedem lat temu ukazała się bulwersująca książka Stanisława Srokowskiego "Skandalista Wojaczek". Narobiła szumu wśród wojaczkologów. Jedni boczyli się na nią, inni byli nią zachwyceni, a jeszcze inni odsądzali autora od czci i wiary. Srokowski musiał nawet z powodu tego dzieła stanąć przed sądem. Tak co niektórych zdenerwował.
I oto dla miłośników Wojaczka zaskakująca wiadomość. Na rynek wchodzi nowa książka biograficzna napisana przez Srokowskiego, ale jakże inna. Zmieniła się całkowicie jej struktura, poetyka i skala problemów. Z tamtej został tylko tytuł(też częściowo w zmodyfikowany) i lata dziecinne. Dostajemy do rąk jakże pogłębionego i na wskroś oryginalnego Wojaczka. Znacznie ciekawszego, bardziej wszechstronnego i jeszcze bardziej bulwersującego. W wielu przypadkach absolutnie zaskakującego.
Przypomnijmy tym czytelnikom, którzy po raz pierwszy słyszą to nazwisko, że w połowie lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku pojawił się we Wrocławiu nikomu nieznany młody poeta, który swoim debiutem wstrząsnął polską sceną literacką. Zachwiał system miar i wag. Spowodował wiele skandali i naraził się wielu czynnikom. Wyskakiwał przez okna, pisał wiersze na plecach swoich kobiet, ciął sobie żyły, nacinał twarz i nieustannie prowokował otoczenie. A przede wszystkim gorszył tradycyjnych czytelników nową, odważną, wręcz heretycką metaforyką i obscenicznością. Wyrąbywał nową ścieżkę w polskiej Literaturze.
Srokowski spojrzał na niego z innej perspektywy. Znalazł motywy jego gorszących zachowań. Dał oryginalną i zaskakującą wykładnię etyczną jego drogi życiowej, a także obnażył kulisy śmierci.
Znalazł nowe dokumenty i nowych świadków.
Książka Srokowskiego może okazać się książką wręcz sensacyjną.
Po raz pierwszy ujawnia bunt poety w więzieniu, a także zachowania konfidentów wobec Wojaczka i środowiska literackiego, jak również zachowania wrocławskich pisarzy wobec bezpieki. Poznajemy też, co poeta czytał i o czym z przyjaciółmi rozmawiał. Jaki był dla swoich kobiet i jaką rolę odegrała w jego życiu miłość. A także jak dziewczyny Wojaczka były o niego zazdrosne. Dowiemy się też, kto wspierał Wojaczka, a kto tylko udawał, że go wspiera.
A ci, co nie znają atmosfery niepokornego Wrocławia z drugiej połowy XX wieku, poznają wielkie gwiazdy tamtego teatru, literatury, kina, plastyki i muzyki, a przede wszystkim klimat rodzenia się światowej sztuki awangardowej i jej rozliczne meandry.
Absolutną nowością okazuje się rozdział o tym, jak duch Wojaczka ingeruje w życie wojaczkologów. I dlaczego pewien znany poeta boi się o Wojaczku opowiadać.
Radzimy wcześniej zamówić u zaprzyjaźnionego księgarza egzemplarz, ponieważ nakład jest ograniczony, a książka szybko zniknie. Już jest w hurtowniach. Trafia do księgarń, i do witryn internetowych. Z pewnością będzie to wydarzenie literackie, wzbudzi emocje i ostrą dyskusję. Polecam.
A oto strona internetowa autora:
http://free.art.pl/srokowski
Alicja Burzan
REKLAMA