W sobotę, 26 grudnia, zmarł nagle Andrzej Fedorowicz dziennikarz, publicysta i autor książek historycznych. Jego ostatnia książka – Gladiatorzy z obozów śmierci – otrzymała tytuł Najlepszej książki na jesień 2020 w kategorii Biografie, wspomnienia plebiscytu serwisu Granice.pl.
W sobotę, 26 grudnia 2020 r., w wieku 55 lat odszedł znany dziennikarz historyczny oraz autor książek historycznych Andrzej Fedorowicz. O nagłej śmierci dziennikarza takich czasopism jak „Newsweek Historia” czy „Focus” poinformowali w sobotę jego koledzy po fachu – m.in. Tomasz Kuzia z dziennika „Fakt” oraz Tomasz Lis.
Zawsze imponował mi jego spokój, konsekwencja, merytoryczność. To od niego się uczyłem. I od Ireny, jego żony. Trzymaj się Ireno
– napisał Tomasz Kuzia na Twitterze.
Informację o śmierci Andrzeja Fedorowicza podał także wydawca jego książek, Wydawnictwo Bellona we wpisie na Facebooku:
Zapamiętamy Pana Andrzeja jako człowieka o ogromnej wiedzy, pełnego zaangażowania i pasji, a przy tym niezwykle skromnego. Trudno się z tym pogodzić...
Andrzej Fedorowicz w ciągu swojego życia wydał wiele książek historycznych. Wśród nich m.in. Słynne ucieczki Polaków, Buntowniczki. Niezwykłe Polki, które robiły, co chciały czy publikacja dla najmłodszych – Podróżnicy. W 2020 r. nakładem Bellony ukazała się książka Gladiatorzy z obozów śmierci, która głosami internautów otrzymała tytuł „Najlepszej książki na jesień 2020” w kategorii „Biografie, wspomnienia” plebiscytu serwisu Granice.pl.
Współcześnie każdy może podawać się za kogo chce i w dużej mierze jest to nieweryfikowalne. Tymczasem „tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono”, jak pisała Szymborska
– mówił Andrzej Fedorowicz w wywiadzie udzielonym Sławomirowi Krempie, redaktorowi naszego serwisu.
Jak przyznał wydawca, Andrzej Fedorowicz i Bellona planowali prace nad kolejnymi jego książki.