Nie taka straszna... wiocha!

Data: 2008-10-28 19:44:31 | Ten artykuł przeczytasz w 2 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Nie taka straszna... wiocha!
Zapraszamy na promocję książki Wojciecha Wocława „Pamiętnik [...] wsi” opublikowanej przez wydawnictwo Mado. Goścmi spotkania będą Wojciech Wocław i dr Piotr Sobolczyk, zaś promocja odbędzie się we wtorek, 4 listopada 2008, o godz. 19 w Klubie Pod Jaszczurami (Kraków, Rynek Główny 8). Wstęp wolny. Moderator spotkania: Bartek Borowicz

Wojciech S. Wocław - (ur. 1986) - pochodzi z Potępy (woj. Śląskie). Tworzy jako prozaik, poeta i krytyk literacki. Publikował w „Dekadzie Literackiej”, „Frazie”, „Pograniczach” i „Tyglu Kultury”. Jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. St. Staszica w Tarnowskich Górach. Studiuje na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od września pracuje jako dziennikarz informacyjny w Radiu Vox i Eska.

Dr Piotr Sobolczyk o Wojtku i jego książce:
Wojciech Wocław należał do moich pierwszych studentów, a wśród nich do najzdolniejszych. Przejawiało się to w większym niż u innych zainteresowaniu dla różnych aspektów polonistycznego rzemiosła, ale i, jak się okazało, także zainteresowaniu literaturą najnowszą, zwłaszcza prozą. Zainteresowanie to wcale nie jest wśród studentów częste, ponieważ wykracza poza lektury obowiązkowe i nie można z niego skorzystać, aby dostać lepszą ocenę. Wocław napisał zresztą parę tekstów o najnowszej prozie polskiej, drukowanych w prestiżowych ogólnopolskich pismach literackich, np. „Tyglu Kultury” i „Pograniczach”. Wkrótce okazało się również, że sam pisze prozę. Wybrałem dwa fragmenty z przedstawionego mi zestawu i zaproponowałem je pismom literackim „Red” oraz „Fraza”, które bez wątpliwości postanowiły je wydrukować.
„Pamiętnik [...] wsi” to skomponowana książka, składająca się z poszczególnych kawałków. Wszystkie je łączy jednak rama - miejsca i narratora. W tej kolejności, bo narrator został tutaj nieco zamaskowany, oczywiście celowo. Chce on raczej oddać głos bohaterom, mieszkańcom wsi. To nie jest proza stawiająca wyraźnie na akcję, ciekawą anegdotę, ma ona raczej statyczny klimat. Celowo, bo tak chyba wygląda życie w małej miejscowości.
To w młodej literaturze propozycja dość osobna. Osobna na tle młodej prozy zaangażowanej, a także na tle dotychczasowego tzw. nurtu wiejskiego w polskiej literaturze, niemal zupełnie przez najmłodsze pokolenia omijanego.

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje