Zapraszamy na promocję książki Wojciecha Wocława „Pamiętnik [...] wsi” opublikowanej przez wydawnictwo Mado. Goścmi spotkania będą Wojciech Wocław i dr Piotr Sobolczyk, zaś promocja odbędzie się we wtorek, 4 listopada 2008, o godz. 19 w Klubie Pod Jaszczurami (Kraków, Rynek Główny 8). Wstęp wolny. Moderator spotkania: Bartek Borowicz
Wojciech S. Wocław - (ur. 1986) - pochodzi z Potępy (woj. Śląskie). Tworzy jako prozaik, poeta i krytyk literacki. Publikował w „Dekadzie Literackiej”, „Frazie”, „Pograniczach” i „Tyglu Kultury”. Jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. St. Staszica w Tarnowskich Górach. Studiuje na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od września pracuje jako dziennikarz informacyjny w Radiu Vox i Eska.
Dr Piotr Sobolczyk o Wojtku i jego książce:
Wojciech Wocław należał do moich pierwszych studentów, a wśród nich do najzdolniejszych. Przejawiało się to w większym niż u innych zainteresowaniu dla różnych aspektów polonistycznego rzemiosła, ale i, jak się okazało, także zainteresowaniu literaturą najnowszą, zwłaszcza prozą. Zainteresowanie to wcale nie jest wśród studentów częste, ponieważ wykracza poza lektury obowiązkowe i nie można z niego skorzystać, aby dostać lepszą ocenę. Wocław napisał zresztą parę tekstów o najnowszej prozie polskiej, drukowanych w prestiżowych ogólnopolskich pismach literackich, np. „Tyglu Kultury” i „Pograniczach”. Wkrótce okazało się również, że sam pisze prozę. Wybrałem dwa fragmenty z przedstawionego mi zestawu i zaproponowałem je pismom literackim „Red” oraz „Fraza”, które bez wątpliwości postanowiły je wydrukować.
„Pamiętnik [...] wsi” to skomponowana książka, składająca się z poszczególnych kawałków. Wszystkie je łączy jednak rama - miejsca i narratora. W tej kolejności, bo narrator został tutaj nieco zamaskowany, oczywiście celowo. Chce on raczej oddać głos bohaterom, mieszkańcom wsi. To nie jest proza stawiająca wyraźnie na akcję, ciekawą anegdotę, ma ona raczej statyczny klimat. Celowo, bo tak chyba wygląda życie w małej miejscowości.
To w młodej literaturze propozycja dość osobna. Osobna na tle młodej prozy zaangażowanej, a także na tle dotychczasowego tzw. nurtu wiejskiego w polskiej literaturze, niemal zupełnie przez najmłodsze pokolenia omijanego.
REKLAMA