Kultowa książka Williama Gibsona - "Neuromancer" zostanie zaadaptowana na potrzeby kina.
Produkcją ekranizacji zajmie się Peter Hoffman. Budżet filmu wyniesie około 70 milionów dolarów. Reżyserią zajmie się pochodzący ze świata Joseph Kahm, który w swoim dorobku kinowym ma obraz "Torque".
Powieść "Neuromancer" pojawiła się w księgarniach w 1984 roku i szybko uznana została za jedno z najważniejszych osiągnięć literatury spod znaku cyberpanku. Zainspirowała szereg dzieł - zarówno literackich, jak i filmowych. Otworzyła również tzw. Trylogię ciągu, na którą złożyły się jeszcze "Graf Zero" oraz "Mona Liza Turbo".
Bohaterem "Neuromancera" jest Case, haker, którego system nerwowy został okaleczony przez rosyjską mykotoksynę. Najwybitniejsi japońscy znawcy obwodów nerwowych wzięli od niego pieniądze, ale pozostawili go kaleką. Przyszłość jest koszmarem...
Za swoją książkę Gibson otrzymał Hugo, Nebulę, a także nagrodę Philipa K. Dicka.
Produkcją ekranizacji zajmie się Peter Hoffman. Budżet filmu wyniesie około 70 milionów dolarów. Reżyserią zajmie się pochodzący ze świata Joseph Kahm, który w swoim dorobku kinowym ma obraz "Torque".
Powieść "Neuromancer" pojawiła się w księgarniach w 1984 roku i szybko uznana została za jedno z najważniejszych osiągnięć literatury spod znaku cyberpanku. Zainspirowała szereg dzieł - zarówno literackich, jak i filmowych. Otworzyła również tzw. Trylogię ciągu, na którą złożyły się jeszcze "Graf Zero" oraz "Mona Liza Turbo".
Bohaterem "Neuromancera" jest Case, haker, którego system nerwowy został okaleczony przez rosyjską mykotoksynę. Najwybitniejsi japońscy znawcy obwodów nerwowych wzięli od niego pieniądze, ale pozostawili go kaleką. Przyszłość jest koszmarem...
Za swoją książkę Gibson otrzymał Hugo, Nebulę, a także nagrodę Philipa K. Dicka.
REKLAMA