Dziennik poprosił znanych krytyków o pomoc w wyborze najlepszych książek mijającego roku.
Okazało się, że modni 20- czy 30-letni literaci nie zrobili ostatnio na krytykach większego wrażenia. W 2007 roku królowała literatura starych mistrzów pióra. Prawdziwym hitem okazały się "Dzienniki" Jarosława Iwaszkiewicza, które pełne są zwrotów akcji i erotycznych wspomnień.
Oto cały ranking wraz z opisem poszczególnych książek:
Miejsce 1
Jarosław Iwaszkiewicz "Dzienniki 1911-1955".
Oczekiwany już od dawna pierwszy tom dzienników jednego z najwybitniejszych polskich autorów XX w. okazał się literackim wydarzeniem roku 2007. Zbiór zapisków pisarza, znakomicie opracowany przez Agnieszkę i Roberta Papieskich, obejmuje lata 1911 - 1955. Czytelnik, który spodziewa się tu literackiej kreacji na miarę "Dzienników" Gombrowicza, może jednak przeżyć zaskoczenie. Notatki Iwaszkiewicza to w znacznie większym stopniu intymny zapis codzienności, w którym znajdziemy zdarzenia i doniosłe, i banalne. "Dziennik" autora "Panien z Wilka" pozwala poznać życie pisarza w wymiarze społecznym, politycznym, ale też prywatnym, rodzinnym, uczuciowym. Dwa kolejne tomy obejmować będą lata 1956 - 1963 i 1964 - 1980.
Miejsce 2
J.M. Rymkiewicz "Wieszanie"
Autor "Zachodu słońca w Milanówku" w ostatnich latach doceniany był głównie za twórczość poetycką. W "Wieszaniu" powraca do tematu realiów historycznych dawnej Polski, podejmowanego już między innymi w książkach o Mickiewiczu, Fredrze i Słowackim. Jarosław Marek Rymkiewicz cofa się tym razem do czasów insurekcji kościuszkowskiej i stawia pytanie o możliwość zmiany biegu historii. Czy nieznane dotąd epizody z tamtego okresu były w stanie radykalnie zmienić dzieje polskiego narodu? "Wieszanie" to lektura fascynująca, ale też zmuszająca do refleksji nad aktualną sytuacją Polski w Europie. Rymkiewicz demaskuje mechanizmy historii, pokazując nasz realistyczny, choć nie zawsze optymistyczny obraz.
Miejsce 3
T.S. Eliot "W moim początku jest mój kres"Nagrodzony w roku 1948 Thomas Stearns Eliot to jeden z najwybitniejszych poetów dwudziestowiecznych i zarazem największych nowatorów poezji ubiegłego stulecia. W Polsce silnie inspirował Miłosza, który przetłumaczył słynną "Ziemię jałową", ślady fascynacji Eliotem znajdziemy też u Herberta i wielu innych. "W moim początku jest mój kres" to pierwsza prezentacja niemal całego dorobku poetyckiego T.S. Eliota w doskonałym tłumaczeniu Adama Pomorskiego. Lekturę ułatwiają gęste przypisy, którymi tłumacz opatrzył utwory. Z wydanego przez Świat Książki zbioru wyłania się chwilami nieznane dotąd oblicze Eliota. Jego wiersze wymagają od czytelnika wysiłku intelektualnego, ale to lektura fascynująca, wieloznaczna, metafizyczna i refleksyjna, choć momentami też pełna lekkości i humoru.
Miejsce 4
W.G. Sebald "Austerlitz"
Twórczość zmarłego tragicznie przed sześciu laty W.G. Sebalda, choć objętościowo skromna, odegrała doniosłą rolę we współczesnej literaturze niemieckiej. Powieść "Austerlitz" krytycy określili mianem opus magnum Sebalda. Autor w bezlitosny sposób rozprawia się w niej ze zbrodniami hitleryzmu, domaga się pamięci, zarzucając rodakom zbyt łatwą ucieczkę w wyparcie traum. Książka Sebalda to opowieść o powrocie do korzeni, wędrówce po obszarach wypartej pamięci, jaką odbywa Jacques Austerlitz, bohater żydowskiego pochodzenia, który wychował się w rodzinie brytyjskiego pastora. Literatura najwyższej klasy, pełna nawiązań, balansująca na granicy faktów i fikcji literackiej.
Miejsce 5
S. Mrożek, W. Skalmowski "Listy 1970 - 2003"
Poznali się w 1952 roku. W międzyczasie Sławomir Mrożek został wybitnym pisarzem, a Wojciech Skalmowski wybitnym orientalistą. Po roku 1968 obaj wylądowali na emigracji. Skalmowski wykładał na uniwersytecie w Leuven, pod pseudonimem Maciej Broński publikował też recenzje i szkice w paryskiej "Kulturze". Ich korespondencja zaczęła się od drobnej polemiki, by przetrwać trzydzieści lat. Listy Mrożka i Skalmowskiego z lat 1970 - 2003 to zapis intelektualnego dialogu dwóch wielkich intelektualistów, ale też świadectwo pewnej epoki. Dwaj przyjaciele piszą o polskości, emigracji, polityce, stawiając sobie nieustanne pytania o własną tożsamość.
Miejsce 6
Z. Haupt "Diabeł baskijski"
"Diabeł baskijski" jest najobszerniejszą jak dotąd edycją twórczości Zygmunta Haupta, pisarza niesłusznie w ostatnich latach zapomnianego. Nowe wydanie utworów mistrza krótkiej formy i bacznego obserwatora swojej epoki to szansa na przywrócenie Haupta do kanonu największych nazwisk polskiej literatury współczesnej.
Miejsce 7
O. Tokarczuk "Bieguni"
Najnowszą powieść Olgi Tokarczuk wydawca zapowiadał jako największe wydarzenie literackie 2007 r. Powrót autorki "Domu dziennego, domu nocnego" nie okazał się niewypałem. Krytycy docenili w "Biegunach" dojrzałość pisarską Tokarczuk i jej odwagę w prezentowaniu własnej wizji świata.
Miejsce 8
V. Wolf "Chwile wolności. Dzienniki"Dzienniki Virginii Woolf to wyjątkowa publikacja wybitnej pisarki, eseistki i feministki. Jej zapiski dają wielowymiarowy obraz życia artystycznego postwiktoriańskiej Anglii, pogłębiają też portret psychologiczny autorki, której kultura masowa nadała etykietkę skandalistki.
Miejsce 9
O. Pamuk "Nazywam się Czerwień"
Książkę Pamuka porównywano często do słynnego "Imienia Róży" Umberto Eco. Szesnastowieczny Stambuł, morderstwo, zagadka filozoficzna i wątek miłosny. "Nazywam się Czerwień" jest najpopularniejszą książką zeszłorocznego laureata Nagrody Nobla. Przetłumaczono ją na 24 języki, a w 2003 r. nagrodzono prestiżową IMPAC Dublin Award.
Miejsce 10
J. Banville "Morze"
Nastrojowa opowieść o powrocie do mitycznej krainy dzieciństwa, przemierzaniu przestrzeni własnej pamięci, przemijaniu i doświadczeniu utraty. "New York Times" nazwał powieść Banville’a "opowieścią o emocjonalnej odysei". Nagrodzona w roku 2005 Nagrodą Bookera powieść irlandzkiego autora trafiła do rąk polskiego czytelnika w przekładzie Jerzego Jarniewicza.
Źródło: www.ksiazka.net.pl