Przyzwyczailiśmy się, że współczesne książki – niezależnie od gatunku czy rodzaju powieści – muszą czytelnika zaskoczyć na wielu płaszczyznach. Dziś czytelnik oczekuje nie tylko książek interesujących czy rzetelnie zredagowanych – chce kupować tytuły wydane w sposób schludny i atrakcyjny. I z okładkami, pasującymi do współczesnych wymagań i gustów.
Wydawcy prześcigają się w projektowaniu okładek, a grafiki na nich zamieszczane niejednokrotnie nazywać można sztuką – a z całą pewnością: sztuką użytkową. Jednak nie wszystkie okładki wydawanych współcześnie książek podbiły serca czytelników. O to kilka takich, które… kompletnie nas nie przekonują!
Interview: Nowy Jork, Los Angeles to opublikowana w październiku tego roku pozycja Wydawnictwa Amber. Zaklasyfikowana jako literatura obyczajowa książka Sandi Lynn swoim opisem przypomina nie tylko hit z Christianem Greyem w roli głównej, ale utrzymuje kolorystykę okładki w… narodowych barwach! Wzrok przykuwa szczególnie uroczy napis „Interview”.
Jeśli zastanawialiście się nad t ym, czy warto otworzyć swój butik, być może odpowiedź na to pytanie znajdziecie w książce Franczyza. Fakty i mity Daniela Dziewita, która w kwietniu ukazała się nakładem Wydawnictw Videograf. Chociaż franczyza może czasem przynieść wiele korzyści, to bohaterowi okładki tej książki z pewnością szczęścia nie przyniosła. Za to – zabrakło garniturowych spodni, a literka i… przebiła czaszkę na wylot. To musiało boleć!
Jeśli marzyliście kiedyś o machinie czasu, Dom Wydawniczy Rebis może zaproponować Wam powrót do przeszłości. A to za sprawą ich grudniowej nowości – Honor Harrington. Wezwanie do zemsty. Choć seria została faktycznie zapoczątkowana w 1993 roku, a okładki wzorowane są na oryginalnych amerykańskich wydaniach, przy tej okładce nietrudno powrócić do szalonych lat dziewięćdziesiątych.
Gorący romans może spowodować, że życie niejednej osoby zmieni się diametralnie. Tę okładkę mieliśmy dodatkowo skomentować, ale właściwie… lepiej będzie, jeśli przekonacie się sami.
Mamy gratkę także dla fanów Remigiusza Mroza! Wieża milczenia to jego debiut literacki wydany parę lat temu, a od tego czasu książka wznowiona została kilkakrotnie w różnych okładkach. Ostatnia z nich jest raczej… przerażająca. Jeśli oczekujecie powieści z kostuchą i albinosem w roli głównych bohaterów, to właśnie takich bohaterów sugeruje nowa okładka książki Mroza. Zainteresowani?