12 stycznia do księgarń trafi najnowsza powieść Marii Nurowskiej - "Drzwi do Piekła".
"Materiały do tej powieści zebrałam wiele lat temu w więzieniu dla kobiet, gdzie siedziały głównie morderczynie swoich mężów. Przywiozłam stamtąd fantastyczny materiał, ale minęło sporo czasu, zanim zrozumiałam te kobiety. Ta książka niesie siłę, bo sama mam ją w sobie".
Maria Nurowska
Najnowsza powieść Marii Nurowskiej sprawiła mi radość, oto wreszcie mogłam zanurzyć się w świat, którego żadna inna polska pisarka do tej pory nie opisała.
Marta Mizuro
Daria kochała męża. I zabiła go. Z miłości. Znacznie od niej starszy Edward był redaktorem naczelnym pisma literackiego. Widział w niej zdolną pisarkę i fascynująca kobietę. Nikt jednak nie znał prawdziwego oblicza ich związku – miłości, która stała się toksyczną i niebezpieczną grą. Skazana na dwanaście lat za zbrodnię w afekcie Daria trafiła do więzienia. Do piekła, które okazało się dla niej czyśćcem. Drogę do samej siebie odnalazła dzięki drugiej kobiecie…
W historii małżeńskiej, która chronologicznie poprzedza w książce więzienie, prototypem Darii jest – co może się wydać zaskakujące - Agnieszka Osiecka. Agnieszka prowadziła wyszukane gry z mężczyznami, prawie nikt jej nie znał od tej strony. Nie mogłam pojąć, dlaczego to robi. Była związana z dużo młodszym mężczyzną, naprawdę go kochała, a mimo to cały czas podstawiała mu jakieś ładne kobiety. Pytałam ją: „Dlaczego to robisz?”. Ona mi na to: „Testuję”.
(fragment wywiadu z Marią Nurowską)