Z opublikowanego przez magazyn naukowy Sex Roles badania wynika, że mamy mają lepszy wpływ na emocjonalny rozwój dziecka niż ojcowie – podaje „The Telegraph”. Język, jakim matki posługują się w rozmowie ze swoją pociechą, jest bardziej odpowiedni, gdy dotyczy uczuć. Mamy lepiej sprawdzają się też w czytaniu bajek na dobranoc z uwagi na większy wkład emocjonalny w lekturę.
Zdolności oratorskich nie uzależnia się wprawdzie od płci, ale naukowcy zaznaczają, że w przypadku snucia opowieści i wspomnień istnieją pewne różnice między żeńskimi a męskimi komunikatami. W przeprowadzonym przez dwa amerykańskie uniwersytety (University of Central Florida i Emory University) badaniu rodziców poproszono o wspomnienie czterech ostatnich emocjonalnych doświadczeń dziecka – radosnego, smutnego, dotyczącego konfliktu z rówieśnikiem i konfliktu z rodzicem – oraz dwóch wspólnych zabaw.
Wyniki pokazały, że wypowiedzi mam są bardziej rozwinięte niż ojców. Pada więcej słów o ładunku emocjonalnym, co zachęca dzieci do otwartości i dzielenia się doświadczeniami. Szczególną wagę mamy przywiązują do negatywnych emocji swoich dzieci, chcąc im pomóc je stłumić i osiągnąć szczęśliwszy stan - także w przypadku odbiorcu bajki czytanej na dobranoc. Nie stwierdzono z kolei, aby płeć dziecka miała jakikolwiek wpływ na styl komunikatu rodzica.
- Rezultaty tych badań są intrygujące, to pierwszy krok do lepszego zrozumienia tego, jakie role poprzez swoje opowieści rodzice przypisują chłopcom i dziewczynkom, a także tego, jak dzieci mogą przyswajać sobie te role i wcielać je w życie – powiedział prof. Widaad Zaman z University of Central Florida.
Co ciekawe, badania naukowe wykazały również, że zbawienny wpływ na dzieci ma głośne czytanie przez nie książek ich własnym zwierzakom. Dzieci czytające na głos swoim pupilom uczą się wyraźnie szybciej niż te, które czytają dla swoich rodziców.