"Liberation" chwali Domosławskiego

Data: 2011-09-29 14:06:18 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: kwojcik
udostępnij Tweet
News -

"Książka Artura Domosławskiego "Kapuściński non-fiction" to rzetelne dziennikarskie śledztwo, nie pomijające słabości wielkiego reportera" - pisze w czwartek francuski dziennik "Liberation" w recenzji biografii, która właśnie wchodzi do księgarń we Francji.



Biografia słynnego dziennikarza i pisarza ukazuje się w czwartek we francuskim tłumaczeniu nakładem wydawnictwa "Les Arenes" pt. "Kapuściński: do prawdy przez kłamstwo". Jak poinformowało PAP wydawnictwo, w najbliższych dniach książka trafi także do innych krajów z dużą liczbą frankofońskich czytelników: Belgii, Szwajcarii i  Kanady.



Autorem francuskiego wstępu do pracy Domosławskiego jest Jan Krauze, były wieloletni korespondent zagraniczny dziennika "Le Monde".



Czołowy francuski dziennik "Liberation" przypomina z podziwem francuskim czytelnikom twórczość Kapuścińskiego, komplementując jednocześnie nową książkę o nim jako "biografię bezkompromisową".



"Artur Domosławski, który był uczniem i przyjacielem mistrza, składa mu w swojej biografii najlepszy możliwy nieliteracki hołd: spisuje rzetelne dochodzenie, gdzie wątpliwości i robocze notatki samego biografa są jasno ukazane(...) i gdzie żadne kłamstwo Kapu (Kapuścińskiego) nie jest ukryte" - uważa recenzent "Liberation" Philippe Lancon.



Dodaje on, że "książka Domosławskiego wywołuje w Polsce dyskusje: jedni  zarzucają autorowi, że chce obalić pomnik, inni przeciwnie - że go podtrzymuje".



Według krytyka gazety, biografia pokazuje, że Kapuściński nie zawsze skrupulatnie odtwarzał fakty. "Ale sposób w jaki Kapu ubarwia (swoje podróże) czyni je magicznymi i - poprzez danie złudzenia rzeczywistości - prawdziwymi" - zaznacza Lancon.



"Liberation" zauważa, że - według  Domosławskiego - Kapuściński w udzielanych wywiadach "retuszował" często fakty ze swoich podróży, bądź ukrywał niektóre kwestie, jak swoje związki z władzami i tajnymi służbami PRL.



"Jedno zdanie podsumowuje Kapuścińskiego: W literaturze stworzył swoją odwagę. Postać (narratora jego reportaży) była odważna, sam człowiek nieco mniej (...)" - ocenia francuska gazeta.



Dziennik przypomina, że kiedy pod koniec życia uczniowie Kapuścińskiego pytali go "jaki jest najlepszy sposób, żeby uprawiać dobre dziennikarstwo", ten "odpowiedział bez wahania, jak Gabriel Garcia Marquez: poezja". "Zaczął pisać wiersze, kiedy był jeszcze bardzo młody - w Polsce zniszczonej i stalinowskiej" - kończy swój artykuł krytyk "Liberation".

 

(PAP)

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje