Kiedy zaparzył mi herbatę, nie mogłam już dłużej zaprzeczać – kupiona w grudniu poduszka, nazwana przez nas Zebrulikiem - ożyła i w dodatku jest dość pyskata!
A skoro Zebrulik ożył, w jego sercu pojawiły się wszystkie uczucia, które każdy zna doskonale. Radość, smutek, gniew, strach, ból, tęsknota… Wywołują je codzienne zdarzenia, osoby, które nas otaczają. Czasem jednak zdarza się tak, że poczucie osamotnienia, przygnębienie, żal rodzi się w sercu nawet wtedy, gdy nie ma ku temu racjonalnych powodów. Po prostu tak się dzieje. I tak właśnie stało się z Zebrulikiem. Zachęcony przez Gwiazdę, wyrusza więc w daleką podróż, aby odkryć tajemnicę szczęścia…
Do lektury książki Zebrulik. Pierwszy okruszek szczęścia zaprasza Wydawnictwo Alegoria. Przeczytajcie zupełnie nowy fragment tej książki: