Autorka Harry’ego Pottera poinformowała na Twitterze o tym, że użytkownicy portalu grozili jej śmiercią. Na dowód udostępniła jeden ze skasowanych już postów. Do zrzutu ekranu dodała także własny komentarz.
- J.K. Rowling w ubiegłym roku zamieścić miała na Twitterze transfobiczne komentarze.
- Teraz autorka poinformowała, że przez ten czas otrzymać miała setki gróźb.
- W międzyczasie pisarka wydała nowe książki, które, zdaniem autorki, miały świetnie się sprzedać.
J.K. Rowling swoją karierę rozwinęła dzięki bestsellerowej serii książek o młodym czarodzieju Harrym Potterze. Ostatnio w mediach o pisarce głośno nie jest ze względu na przygody Pottera, a kontrowersyjne opinie, które pojawiają się w jej mediach społecznościowych.
Kontrowersyjna J.K. Rowling
Skandal z udziałem J.K. Rowling zaczął się przed rokiem, kiedy twórczyni książek o szkole magii na swoim Twitterze zaczęła umieszczać wpisy o charakterze transfobicznym. Światowe media, ale również – fani – zarzucili autorce dyskryminację osób transpłciowych.
Czytaj także: Pisarze rezygnują z usług agencji J.K. Rowling w związku z jej wypowiedziami o osobach transpłciowych
Rowling w odpowiedzi wrzuciła wpis o treści „TERF Wars” (określenie trans-wykluczającej radykalnej feministki), który nawiązywał do znanej serii filmów Star Wars. W drugiej połowie roku na rynku ukazała się natomiast nowa powieść autorki (wydana pod pseudonimem Robert Gallbraith), w której krytycznie przedstawiony został bohater przebierający się za kobietę.
To be fair, when you can’t get a woman sacked, arrested or dropped by her publisher, and cancelling her only made her book sales go up, there’s really only one place to go. pic.twitter.com/MsNWXhWlyc
— J.K. Rowling (@jk_rowling) July 19, 2021
Wraz z opiniami pisarki na temat osób trans, część fanów zdecydowała się zrezygnować z dalszego śledzenia Rowling w mediach społecznościowych i kupowania jej książek. Najbardziej skrajni czytelnicy w mediach społecznościowych prezentowali palenie książek o Potterze, a Forbes opublikował artykuł zatytułowany „J.K. Rowling niszczy swoje dziedzictwo jednym tweetem”.
J.K. Rowling otrzymywała pogróżki
Teraz Rowling poinformowała, że otrzymywała pogróżki za swoje wpisy na Twitterze. Wśród nich znalazły się groźby i życzenia śmierci.
Życzę ci bardzo dużej bomby w skrzynce pocztowej
– zrzut ekranu o takiej treści udostępniła Rowling.
We wpisie pisarka napisała jednak, że internetowe groźby i „cancel culture”, paradoksalnie, przyczyniły się do wzrostu sprzedaży jej książek. W kolejnym twittcie dodała z kolei, że „setki aktywistów trans groziło, że ją pobiją, zgwałcą, zamordują i zbombardują”.
Czytaj także: Spadek sprzedaży książek J.K. Rowling. Nie cichną kontrowersje wokół autorki
W październiku 2020 roku ponad 1200 pisarzy, na czele z Neilem Gaimanem, Stephen Kingiem, Margaret Atwood oraz Roxane Gay podpisało list otwarty, w którym wyrażało wsparcie ze społecznością osób tras oraz niebinarnych. List powstał w odpowiedzi na internetowe komentarze J.K. Rowling
Rowling zapowiada kolejną książkę
Po mocnych oskarżeniach, Rowling napisała, że dziękuje za wszystkie słowa wsparcia. Jednocześnie jednak podkreśliła, że nie ma czasu na to, by odpisać na wszystkie wiadomości, ponieważ… pracuje nad nową książką. Tym samym autorka zapowiedziała, że wkrótce czytelnicy będą mogli przeczytać kolejny tytuł z udziałem Cormorana Strike’a. Ostatnia książka o Strike’u pt. Niespokojna krew ukazała się na polskim rynku 25 listopada 2020 roku. To piąta część z cyklu wydawanego pod pseudonimem Robert Galbraith.
W tym samym czasie premierę miała książka skierowana do najmłodszych – współtworzona wraz z czytelnikami książka Ikabog. Tę książkę autorka wydała pod własnym pseudonimem.