Jeśli film się nie udaje, to zawsze jest to wina scenarzysty

Data: 2014-06-27 10:40:45 | Ten artykuł przeczytasz w 2 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Jeśli film się nie udaje, to zawsze jest to wina scenarzysty

- Wizyty na planie działają na scenarzystę terapeutyczne - jeśli komuś uderzyła woda sodowa do głowy, to ekipa na planie pomoże mu wrócić na ziemię. Można usłyszeć na przykład - „Kto napisał te dialogi? Drewno mogłoby to zagrać!” albo - gdy jest jakaś trudniejsza scena do zrealizowania - „Dajcie mi tu tę grafomankę! Niech sama sobie to kręci!” - mówi w specjalnym wywiadzie Karolina Frankowska, scenarzystka, autorka książki Zaczaruj mnie. Ekipa najczęściej stoi na stanowisku, że jeśli jakaś produkcja odnosi sukces, to tylko dzięki wysiłkom jej członków, mimo marnego scenariusza. Jeśli jakiś projekt ponosi klęskę, to odpowiedź jest równie prosta: „bo scenariusz był do bani”. I pewnie coś w tym jest. Zapraszamy do przeczytania całej rozmowy, opublikowanej w naszym dziale publicystycznym.

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje