Jeden z najbardziej popularnych amerykańskich aktorów starszego już pokolenia, Gene Hackman, zamierza całkowicie porzucić aktorstwo i poświęcić się wyłącznie pisaniu książek.
Niedawno aktor opublikował swoją trzecią powieść historyczną, "Escape From Andersonville", zapowiadając, że nigdy już nie powróci na plan filmowy, ponieważ jego pasją staje się wyłącznie pisarstwo.
- Od kilku lat nie grałem w żadnym filmie i przyznam, że nie tęsknię za tym - oświadczył Hackman. - Można nazwać to emeryturą. Nigdy nie czytałem recenzji filmów, w których występowałem, ale opinie na temat moich książek śledzę z wielką uwagą. Jestem nowy w branży literackiej, więc chcę wiedzieć, czy ludziom rzeczywiście podoba się to, co piszę, i czy powinienem nadal tworzyć.
Ostatni film Gene'a Hackmana, jaki trafił na ekrany kinowe to "Witamy w Mooseport".
Niedawno aktor opublikował swoją trzecią powieść historyczną, "Escape From Andersonville", zapowiadając, że nigdy już nie powróci na plan filmowy, ponieważ jego pasją staje się wyłącznie pisarstwo.
- Od kilku lat nie grałem w żadnym filmie i przyznam, że nie tęsknię za tym - oświadczył Hackman. - Można nazwać to emeryturą. Nigdy nie czytałem recenzji filmów, w których występowałem, ale opinie na temat moich książek śledzę z wielką uwagą. Jestem nowy w branży literackiej, więc chcę wiedzieć, czy ludziom rzeczywiście podoba się to, co piszę, i czy powinienem nadal tworzyć.
Ostatni film Gene'a Hackmana, jaki trafił na ekrany kinowe to "Witamy w Mooseport".
REKLAMA