Jesienią premierę będzie miała najnowsza książka J.K. Rowling skierowana do młodych czytelników – Gwiazdkowy prosiaczek. Choć do premiery pozostało już niewiele czasu, niemiecki wydawca musi szybko zmieniać tytuł publikacji – wszystko za sprawą innej autorki, która zgłosiła zastrzeżenia co do tytułu.
- Książka Gwiazdkowy prosiaczek nie ukaże się w Niemczech pod tytułem takim, jak w innych krajach.
- Problemy pojawiły się wtedy, kiedy okazało się, że książka pod tym samym tytułem została już wydana w kraju.
- Premiera Gwiazdkowego prosiaczka zaplanowana jest na październik tego roku.
Gwiazdkowy prosiaczek to nowa, urocza bożonarodzeniowa opowieść, która stworzona została przez autorkę cyklu książek o młodym czarodzieju – Harrym Potterze. Nadchodząca premiera nie obywa się za zachodnią granicą bez kontrowersji, a to za sprawą tytułu, który okazał się dokładnie taki sam, jak innej książki wydanej w Niemczech.
Świąteczna świnka – kontrowersje wokół tytułu
W nadchodzące święta najmłodsi czytelnicy będą mogli sięgnąć po nową książkę J.K. Rowling – Gwiazdkowy prosiaczek. Nowa publikacja opowiada o małym chłopcu, Jacku, który gubi swoją ulubioną zabawkę w Boże Narodzenie. Nowa maskotka – tytułowa świnka – w Wigilię ożywa i pomaga odnaleźć ukochanego pluszaka.
Publikacja Rowling w oryginale nosi tytuł The Christmas Pig, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza Świąteczną świnkę. Chociaż w Polsce tytuł ten brzmi nieco inaczej, w niemieckim tłumaczeniu miał być on kalką z angielskiego i brzmieć: Das Weihnachtsschwein. Problem pojawił się wtedy, kiedy okazało się, że książka pod takim tytułem już istnieje.
Może zainteresować cię także...
- Harry Potter droższy od Biblii? 430 tys. złotych za książkę Rowling
- Pisarze rezygnują z usług agencji J.K. Rowling w związku z jej wypowiedziami o osobach transpłciowych
- J.K. Rowling przeznaczy 1 milion funtów na walkę z COVID-19
O sprawie zdublowanych tytułów jako pierwsze napisały lokalne media z Lipska – Leipziger Volkszeitung. To właśnie stamtąd pochodzi Kirstin Franke, scenarzystka i autorka powieści dla dzieci, która przed laty wydała w Niemczech swoją Świąteczną świnkę.
Jak przyznała w rozmowie z LV pisarka, to wydawca Carlsen-Verlag zwrócił się do niej listownie, informując, że książka Rowling zostanie wydana pod takim samym tytułem. Podobno założono, że niemiecka autorka nie ma nic przeciwko. Franke jednak szybko sprzeciwiła się publikacji nowej książki pod tytułem jej własnej opowieści.
Gwiazdkowy prosiaczek ze zmienionym tytułem
Franke stwierdziła, że chociaż książki Rowling niezwykle jej się podobają, to nie może ona pozwolić na to, by tytuły publikacji były identyczne.
Podziwiam J.K. Rowling i uważam, że jej książki są niewiarygodnie wspaniałe. Ale ona też musi przestrzegać prawa autorskiego
– mówiła gazecie Leipziger Volkszeitung niemiecka pisarka.
I faktycznie – tytuł zmieniono. W Niemczech nie będzie więc po prostu Świątecznej świnki, zamiast tego znacznie bardziej rozbudowana Cudowna podróż Jacka ze świąteczną świnką. O konieczności zmiany nazwy poinformowany miał zostać brytyjski licencjodawca, jednak nie ma pewności, czy o kłopotach dowiedziała się sama Rowling.
Czy tytuły książek mogą się powtarzać?
Jednak problem dublowania się tytułów książek nie jest rzadki. Dlaczego? Tytuły w Polsce nie są objęte prawem autorskim. Mówi o tym m.in. prawniczka Emilia Chmielewska w publikacji stworzonej w ramach Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura. Prawniczka omawia to na przykładzie tytułu Dziecko niczyje:
Sam zbitek słów „dziecko niczyje” nie jest utworem, ponieważ nie wykazuje cech indywidualności twórczej. Nie jest to zatem wytwór podlegający ochronie prawnoautorskiej. Nie oznacza to jednak jeszcze, że wykorzystanie tego wyrażenia jako tytuł własnej książki będzie zawsze zgodne z prawem
– czytamy na legalnakultura.pl.
Prawniczka zauważa jednocześnie, że jeśli użycie identycznego tytułu wprowadzi odbiorców w błąd, może być to czyn nieuczciwej konkurencji. Nie można także korzystać z tytułów, które wcześniej zarejestrowane zostały w charakterze znaku towarowego.
Jeszcze inaczej ma się sprawa w przypadku okładek, na których pojawiają się dokładnie te same grafiki. Co jakiś czas czytelnicy odnajdują podobne fotografie lub ilustracje na okładkach różnych książek wydanych przez zupełnie różne oficyny.
Może zainteresować cię także...
- Czy biblioteki mogą udostępniać skany książek?
- Książki odpiszemy od podatku? Oto nowy projekt ustawy o stałej cenie książki
- Zakaz książek o LGBT+ na Węgrzech? Protestują wydawcy i księgarze
Powodem takiego „ściągania” od siebie, jest po prostu korzystanie z tej samej bazy zdjęciowej (tzw. stocki i banki fotografii) przez grafików, którzy opracowują okładki. Zdjęcia wykupuje się w ramach licencji, a konkretny grafik czy wydawca nie przejmuje do nich wyłącznych praw – ma jedynie możliwość wykorzystania ich w swoim projekcie.
W Polsce premiera Gwiazdkowego prosiaczka zaplanowana została na 12 października. Książkę w dobrej cenie kupić można w przedsprzedaży poniżej: