Jak czytamy w dokumentach udostępnionych przez Akademię Szwedzką, Witold Gombrowicz był w 1969 roku jednym z głównych kandydatów do nagrody Nobla w dziedzinie literatury.
Obok niego spośród Polaków zgłoszono także Jerzego Andrzejewskiego, którego doceniono za walor dokumentalny powieści Popiół i diament, ostatecznie jednak uznając, że to za mało na Nagrodę Nobla. Innym zgłoszonym polskim pisarzem był Jarosław Iwaszkiewicz, którego kandydaturę odrzucono, uznając jego prozę za zbyt klasyczną.
Dużo bardziej poważnie potraktowano Gombrowicza, który został zgłoszony jako kandydat do Nagrody Nobla przez prof. Jana Kotta, wykładającego wówczas na Uniwersytecie Yale. Akademia Szwedzka zleciła Perowi Erikowi Wahlundowi przygotowanie opracowania na temat twórczości czterech wielkich dramaturgów: Gombrowicza, Samuela Becketta, Eugene'a Ionesco i Jeana Geneta.
Niestety, Witold Gombrowicz zmarł 24 lipca 1969 roku. Posiedzenie noblowskie, które odbyło się dwa miesiące później, zaowocowało stworzeniem shortlisty, na której znaleźli się Becket, Patrick White i Claude Simon. Ostatecznie nagrodzono Samuela Becketta, jednak jego zwycięstwo nie było oczywiste – przewodniczący wówczas Komitetowi Noblowskiemu Anders Oesterling oceniał, że dzieła Irlandczyka są zbyt pesymistyczne w wymowie i mają charakter depresyjny.
źródło: PAP