Synowie Gabriela Garcíi Márqueza zdradzili ojca? Książka noblisty opublikowana pośmiertnie bez jego zgody

Data: 2024-03-14 11:27:15 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Martyna Kozieł
udostępnij Tweet

Synowie Gabriela Garcíi Márqueza zdecydowali się opublikować ostatnią powieść zmarłego w 2014 roku ojca. Co ciekawe noblista chciał, żeby książka została zniszczona. 

Fragment okładki książki "En Agosto Now Vemos"
fot. fragment okładki książki En Agosto Now Vemos / Wydawnictwo Record

Gabriel García Márquez to kolumbijski powieściopisarz, który w 1982 roku zdobył nagrodę Nobla za całokształt twórczości. Zmarł on w 2014 roku, jednak jakiś czas temu pojawiły się plotki na temat niewydanej przez niego ostatniej powieści. Książka trafia na rynek dziesięć lat po śmierci pisarza za sprawą jego dzieci. 

Nowa powieść Gabriela Garcíi Márqueza wydana wbrew jego woli

En Agosto Now Vemos to tytuł książki Márqueza, który w wolnym tłumaczeniu oznacza Zobaczymy się w sierpniu. Pisarz napisał ją w ostatnich latach swojego życia, podczas których cierpiał na demencję. Nie był zadowolony z powieści i prosił swoje dzieci, by została ona zniszczona. Synowie zdecydowali się zignorować wolę ojca i mimo wszystko wydać książkę dziesięć lat po jego śmierci. 

czytaj także: Najpopularniejsze książki lutego 2024. Znamy bestsellery księgarń miesiąca

Márquez borykał się z postępującą demencją i miewał coraz większe utraty pamięci. Krótko przed śmiercią zażądał zniszczenia dzieła, do którego stracił zaufanie. Zachowano jednak rękopis, który był dostępny dla badaczy w archiwum pisarza. Jakiś czas temu jednak jego synowie – Rodrigo i Gonzalo García Barcha – postanowili, że wydadzą ostatni tekst Márqueza.

Mężczyźni stwierdzili, że dzieło ich ojca jest znacznie lepsze, niż on sam twierdził. We wstępie do powieści czytamy:

W akcie zdrady postanowiliśmy przedłożyć przyjemność czytelników ponad wszelkie inne względy. Jeśli będą zachwyceni, możliwe, że Gabo nam wybaczy. W tym pokładamy ufność.

Zobaczymy się w sierpniu – o czym opowiada książka?

Zobaczymy się w sierpniu to powieść, którą synowie pisarza traktują jako owoc ostatniego wysiłku mówiący o tym, by kontynuować tworzenie wbrew wszelkim przeciwnościom losu. Główna bohaterka książki co roku odbywa pielgrzymkę do grobu swojej matki. Znajduje się on na karaibskiej wyspie. Pewnego razu coroczna podróż zostaje zdominowana przez serię przypadkowych kontaktów seksualnych.

czytaj także: Czytaj również: Urszula Honek nominowana do Międzynarodowej Nagrody Bookera 2024!

Chociaż niektórzy mówią, że niewydanie książki Márqueza byłoby błędem, to nie brakuje także krytyków tej decyzji. Jednym z nich jest pisarka Miranda France, która stwierdziła, że książka napisana jest uboższym językiem, a narracja wypada gorzej niż w przypadku poprzednich dzieł noblisty, co może umniejszyć jego wcześniejszym dokonaniom. Warto również wspomnieć, że pisarz był perfekcjonistą. Nic więc dziwnego, że nie chciał on, by w jego mniemaniu nieidealne dzieło ujrzało światło dzienne. Teraz jednak to czytelnicy ocenią, czy książka jest istotna, czy może faktycznie powinna zostać zniszczona. 

czytaj także:

Przeczytaj także:


Na ten moment nie wiadomo, kiedy En Agosto Now Vemos trafił na półki polskich księgarń. Nie została podana żadna data premiery. Nie ukazała się również zapowiedź. Dotychczas za ostatnie dzieło noblisty uważana była wydana w 2004 roku powieść zatytułowana Rzecz o mych smutnych dziwkach

źródło: theguardian.com

Tagi: literatura,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy