Abigail Barlow i Emily Bear to dwie fanki popularnego serialu Netflixa Bridgertonowie, które za sprawą konta w mediach społecznościowych zyskały niemałą popularność. Dziewczyn, inspirując się kostiumowym serialem Netflixa, stworzyły utwory muzyczne, które stały się hitami w Ameryce. Teraz Netflix wzywa piosenkarki do zaprzestania naruszeń.
Bridgertonowie to jeden z serialowych hitów Netflixa ostatnich lat. Kostiumowy serial będący luźną adaptacją cyklu romansów historycznych Julii Quinn, do tej pory doczekał się realizacji w postaci dwóch sezonów, a obecnie nagrywana jest już trzecia transza serialu. Niedługo po premierze pierwszego sezonu Abigail Barlow i Emily Bear, dwie fanki produkcji, zaczęły publikować na TikToku piosenki, które powstały pod wpływem inspiracji produkcji. Teraz mogą mieć przez to kłopoty.
Bridgertonowie w formie musicalu? Tylko nieoficjalnie
Abigail Barlow i Emily Bear to amerykańskie wokalistki, kompozytorki i autorki tekstów. Największą popularność zdobyły na TikToku, gdzie po premierze pierwszego sezonu serialu zdecydowały się na stworzenie kilku utworów zainspirowanych Bridgertonami. Początkowo była to tylko niewinna zabawa w mediach społecznościowych, szybko jednak okazało się, że utwory te stały się prawdziwymi viralami i zostały wyświetlone przez miliony osób. Internetowe piosenkarki nie zatrzymały się jednak tylko na TikToku, zamiast tego wydając oficjalny album i publikując oficjalne klipy w serwisach typu YouTube.
Album osiągnął sukces i zdobył pierwsze miejsce na liście przebojów iTunes w USA. Co ciekawe został też nominowany do znanej i cenionej nagrody GRAMMY za najlepszy album teatru muzycznego i koniec końców otrzymał statuetkę! Abigail Barlow i Emily Bear przeszły do historii jako najmłodsze nominowane osoby w tej kategorii.
TikTokerki i autorki musicalu pozwane przez Netflix
Początkowo nawet twórcy serialu byli pod wrażeniem kreatywności TikTokerek, udostępniając ich piosenki. Wkrótce zrealizowano także w Hali Koncertowej Kennedy Center w Waszyngtonie, które okazało się prawdziwym komercyjnym sukcesem. Zaledwie w ciągu tygodnia wyprzedano wszystkie bilety, których cena wynosiła nawet 149 dolarów.
Netflix wspiera treści stworzone przez fanów, ale Barlow & Bear posunęły się o kilka kroków za daleko. Chciały posiadać wiele źródeł dochodu, bez formalnego pozwolenia na używanie znaku towarowego Bridgertonów
– cytuje Netflixa The New York Times.
Sprawa stanęła wówczas na ostrzu noża, a Netflix zdecydował się pozwać kobiety za naruszenie praw giganta streamingowego, składając pozew w amerykańskim sądzie okręgowym w Waszyngtonie. Przyczyną nie były samodzielnie stworzone przez wokalistki piosenki, a korzystanie ze znaku towarowego bez pozwolenia.
Dokładaliśmy wszelkich starań, aby współpracować z Barlow & Bear, ale one odrzuciły naszą propozycję. Twórcy, aktorzy, scenarzyści i cała ekipa włożyła sporo serca w prace nad Bridgertonami, a my podejmujemy należyte działania w celu ochrony ich praw
– podaje The New York Times.
Łącznie Netflix pozwać miał wokalistki w czterech sprawach. Zdaniem Abigail Barlow i Emily Bear, wcześniej miały otrzymać zgodę na przekształcenie swoich piosenek z TikToka w pełnoprawny album. Netflix z kolei podkreśla, że informował wykonawczynie o zakazie występów na żywo, które mogłyby nakładać się na inne wydarzenia związane z Bridgertonami, a organizowane przez Netflixa.
Bridgertonowie — Julia Quinn wypowiada się w sprawie
Birdgertonowie to serial, który w krótkim czasie zdobył ogromną popularność i spore grono fanów. Każdy z sezonów skupia się na innym członku rodziny — pierwszy sezon opowiadał o Daphne i był ekranizacją książki Mój książkę. Druga seria, która niedawno miała premierę, przybliżyła widzom postać Anthonego. Opierała się na powieści Ktoś mnie pokochał. Trzecia książka z cyklu nosi tytuł Propozycja Dżentelmena i skupiała się na historii Benedicta. Twórcy jednak zdecydowali się zmienić kolejność, co oznacza, że nadchodzący sezon będzie ekranizacją Miłosnych tajemnic.
Sprawę zdecydowała się także skomentować autorka literackiego pierwowzoru — Julia Quinn. Autorka podkreśliła, że jest pełna uznania wobec talentu piosenkarek, jednocześnie jednak ma nadzieję, że Barlow & Bear zrozumieją potrzebę ochrony własności intelektualnej innych profesjonalistów, w tym postaci i historii, które stworzyła w powieściach „Bridgerton” ponad 20 lat temu. Obecnie trwają też pracę nad spin-offem serii, który będzie opowiadał o losach królowej Charlotty. Cofniemy się do czasów, gdy była ona młodą dziewczyną, zobaczymy, jak zdobyła władzę i poznała króla. Jakiś czas temu została ujawniona niewielka część obsady produkcji!
Do premiery trzeciego sezonu zostało jeszcze sporo czasu, jeśli więc wcześniej chcielibyście zapoznać się z książkowym pierwowzorem, to możecie znaleźć go na stronach popularnych księgarni internetowych: