Przed dziesięcioma laty Anders Breivik zdetonował ładunek wybuchowy w centrum Oslo, a następnie dokonał strzelaniny na młodzieżowym obozie na wyspie Utoya. Po latach zamachowiec proponuje, że sprzeda prawa do filmu oraz możliwość realizacji książki za 8 milionów euro.
- Anders Breivik w 2011 roku zabił ponad 70 osób.
- Po 10 latach mężczyzna chce zarobić na książce i filmie.
- Zamachowiec proponuje prawa do książki i filmu za 8 mln euro.
22 lipca 2011 roku doszło do jednej z największych tragedii w powojennej historii Norwegii. 32-letni Anders Breivik odpowiedzialny za śmierć 77 osób odsiaduję wyrok 21 lat więzienia, a jednocześnie chce sprzedać prawa do książki i filmu o sobie samym za kwotę 8 milionów euro.
Masakra w Norwegii w 2011 roku
22 lipca 2011 roku w godzinach popołudniowych przed budynkiem rządowym, w którym swoją siedzibę miał ówczesny premier Norwegii Jens Stoltenberg, doszło do zamachu terrorystycznego. W zlokalizowanej przed budynkiem furgonetce doszło do wybuchu, który spowodował wybicie okien z biurowca oraz okolicznych budynków. Na skutek wybuchu zmarło osiem osób, a ponad 200 zostało zranionych. Po detonacji ładunku, Anders Breivik w stroju policjanta udał się na wyspę Utoya, gdzie za pomocą karabinu maszynowego pozbawił życia 69 osób, w tym młodzież przebywającą na wyspie w czasie organizowanego tam obozu.
Czytaj także: J.K. Rowling grożono śmiercią na Twitterze
Breivik planować miał swój zamach od 2002 roku, a pierwsze realne przygotowania do zamachu podjął w 2009 roku. Jak później wyjaśniał, zabijał, ponieważ ofiary miały zdradzić Norwegię, popierając imigrację.
Skazany na 21 lat więzienia żąda 8 mln euro
Breivik przechwycony został na wyspie Utoya. Podczas zatrzymania nie stawiał oporów. Proces mężczyzny zaczął się w kwietniu 2012 roku.
W czasie postępowania sądowego Anders Breivik podkreślać miał, że nie żałuje swoich czynów. Proces trwał pięć miesięcy i skończył się w sierpniu. Sąd uznał mężczyznę za winnego i skazał go na 21 lat więzienia z możliwością przedłużenia kary, jeśli mężczyzna nadal będzie stanowił zagrożenie dla społeczeństwa.
Czytaj także: Swietłana Aleksijewicz zatrzymana na lotnisku
Po 10 latach od tragedii, Anders Breivik gotowy jest sprzedać swoją historię. Według Onet.pl oraz radia RMF, mężczyzna zgadza się na realizację filmu oraz książki autobiograficznej. Stawia warunek, że za publikację oraz film otrzyma 8 milionów dolarów.
Mężczyzna podjąć miał już odpowiednie kroki w tym kierunku i skontaktować się z dwudziestoma filmowcami. Nie wiadomo jednak, do kogo dokładnie swoją propozycję skierował zamachowiec oraz czy którykolwiek z filmowców był zainteresowany jego propozycją.
Na początku 2016 Breivik wytoczył proces przeciwko Norwegii, oskarżając państwo o to, że warunki jego więzienia są „nieludzkie”. Obecnie przebywa w trzypokojowej celi. W 2017 roku zmienił nazwisko na Fjotolf Hansen.