14 lat to dla literatury niewiele, jednak dla serwisu internetowego - niemal cała wieczność. Rok 1999 to były w sieci czasy zupełnie inne. To czasy animowanych gifów, bardzo topornych pod względem graficznym stron internetowych. To czasy, gdy nie znano jeszcze tak modnego dzisiaj pojęcia Web 2.0. To czasy, gdy nie było jeszcze Facebooka, gdy nie istniał chyba żaden polski serwis poświęcony książce czy literaturze. Wtedy właśnie Wojciech Polak stworzył stronę, na której początkowo zamieszczał własne wiersze. Wkrótce dołączyła do niego grupa tworzących poezję przyjaciół. Nieco później pojawił się pomysł, by na stronie nie tylko zamieszczać własną twórczość, ale i pisać recenzje książek. Z czasem baza danych serwisu rosła, a Granice.pl stopniowo stawały się serwisem prowadzonym coraz bardziej profesjonalnie.
Między książką a twórczością amatorską
Od początku staraliśmy się łączyć sprzeczności. Chcemy łączyć internetową społeczność osób piszących i czytających. Każdy, kto pisze wiersze i opowiadania, może w naszym serwisie je opublikować. Każdy też może ocenić książkę dostępną w bazie danych serwisu lub bazę tę uzupełnić, dodając kolejny wpis. Każdy może też dodać opinie o książce. Warto pamiętać, że wprowadzamy wyraźnie rozróżnienie pomiędzy opiniami a recenzjami. Recenzje muszą spełniać konkretne wymogi formalne - muszą być napisane profesjonalnie, zgodnie z regułami sztuki. Muszą być rzeczowe. Nie akceptujemy tekstów nadmiernie egzaltowanych czy amatorskich. Wszystkie recenzje są redagowane przez zawodowca, a teksty opatrzone znakiem “recenzja redakcji” przygotowane są przez profesjonalistów - dziennikarzy, krytyków literackich, publicystów, polonistów, kulturoznawców czy specjalistów w danej dziedzinie (tak jest na przykład w przypadku tekstów na temat książek historycznych czy tych o tematyce religijnej). Naszym nadrzędnym celem jest dostarczenie czytelnikom rzetelnej rekomendacji czytelniczej - dostarczenie informacji, czy dany tytuł warto przeczytać, czy też lepiej pominąć go w czytelniczych poszukiwaniach.
Maksymalnie obiektywni
Serwis Granice.pl utrzymuje się z reklam. Natomiast nigdy nie publikujemy tak zwanych “artykułów sponsorowanych” - czyli recenzji pozytywnych na życzenie wydawcy. Byłoby to nieuczciwe wobec czytelników i wiązałoby się z szybką utratą wiarygodności. Kampania reklamowa towarzysząca książce ma wpływ jedynie na szybkość publikacji recenzji na jej temat. W chwili obecnej na publikację czeka ponad 500 recenzji. Najpierw redagujemy i publikujemy teksty o książkach głośnych - w tym także o tych, które promowane są w naszym serwisie.
Co ważne, staramy się oceniać książkę w świetle kryteriów odpowiednich dla gatunku, jaki reprezentuje. Mówiąc krótko: inaczej będziemy oceniać literaturę piękną, a inne oczekiwania nasi recenzenci będą mieli wobec literatury popularnej.
Promując czytelnictwo
W obliczu alarmujących statystyk społecznie organizujemy akcje promujące czytelnictwo, które bardzo często osiągają wymiary, jakich nie moglibyśmy się nawet spodziewać. Zaczęliśmy wspólnie z serwisem Histmag.org od akcji “Polećmy książki premierowi”, w ramach której cała Polska (przedsięwzięcie wsparła większość ogólnopolskich mediów) wybierała książki, które potem przekazaliśmy Prezesowi Rady Ministrów podczas Warszawskich Targów Książki.
Natomiast od ponad dwóch lat skupiamy się na akcji “5 minut dla książki. W jej ramach wspólnie z miejskimi bibliotekami kilka razy w roku w kilkudziesięciu polskich miastach organizujemy happeningi z plenerowym czytaniem. W tym roku oprócz akcji w ponad trzydziestu polskich miastach wsparliśmy największe w Polsce obchody Światowego Dnia Książki w niewielkiej Kamiennej Górze. Wspieramy też “Odjazdowego Bibliotekarza”. A wszystko to jest możliwe mimo braku jakiegokolwiek wsparcia ze strony instytucji państwowych.
Podziękowania
Wszystko to nie byłoby możliwe bez setek tysięcy Czytelników, którzy w ciągu minionych 14 lat odwiedzili strony serwisu Granice.pl Bez dziesiątek tysięcy aktywnych użytkowników serwisu. Bez współpracujących z nami recenzentów, blogerów, autorów i wydawców. Dziękujemy za to, że jesteście z nami. Dziękujemy za to, że służycie nam radą, konstruktywną krytyką, że wraz z nami tworzycie ten serwis. Zawsze czekamy na Wasze głosy. Jeśli czasem na odpowiedź czy reakcję musicie czekać nieco dłużej, wybaczcie nam. Uwierzcie, że staramy się jak możemy.
Nie wiemy, jak serwis Granice.pl będzie wyglądał za kilka lat. Wielu z nas poświęciło swoje życie zawodowe, by budować profesjonalny serwis o książce, oparty na dobrej treści, ale kierowany do szerokiego grona czytelników. Dziś Internet rozwija się tak szybko, że nie sposób przewidzieć, co modne będzie za jakiś czas. Jedno jest pewne: będziemy nadążali za trendami, ale nie będziemy się im ślepo poddawać. Jeszcze niejednokrotnie Was zaskoczymy.
W jednym z albumów w naszym profilu na Facebooku zaprezentowaliśmy ewolucję szaty graficznej serwisu na przestrzeni lat. A Wy - kiedy do nas dołączyliście? :)