Emocje. Warto je poznać. Warto rozumieć. I warto się nimi dzielić.
Emocje towarzyszą nam od zarania życia po jego kres. Doświadczamy ich każdego dnia. Czasem trudno jest nam je przyjąć, a czasem mamy problem by je zinterpretować. Pojawiają się niezależnie od naszej woli, ale to od nas zależy, co z nimi zrobimy i w co je przekujemy. Warto przyjrzeć się głębiej emocjom, nauczyć się trafnie je rozpoznawać i rozumieć, a także nimi ,,zarządzać". Po to by lepiej rozumieć siebie i lepiej żyć.W roku 2024 wraz ze Zwierciadłem poznasz 12 ważnych emocji, których doświadczasz w swoim życiu.
Wysmakowana publikacja ilustrowana wyjątkowymi kolażami Łukasza Kulety, twórcy autorskiej marki ,,W wirażu kolażu".
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2023-09-20
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 200
"Zwierciadło 2024 o emocjach" to zdecydowanie coś więcej niż kalendarz. Po za zwyczajowym terminarzem, rubrykami na notatki każdego dnia, znajdziemy tu swoisty przewodnik po emocjach. Każdy miesiąc rozpoczyna przyglądnięcie się jednej z nich. Pod lupę zostały wzięte m.in. radość, współczucie, wstyd, zazdrość, duma. Może to być ciekawa inspiracja do pracy z daną emocją w konkretnym miesiącu.
Jak wiemy nie ma złych czy dobrych emocji. One poprostu są. Nieunikniemy konfrontacji z nimi, dlatego ważne jest by je poznać i zaprzyjaźnić się z nimi. A wtedy już tylko krok do lepszego życia.
Ogromnym plusem tego kalendarza jest niewątpliwie jego wygląd. Twarda oprawa z zachwycającą szatą graficzną. Wnętrze również cieszy oko.
Polecam jeśli szukacie czegoś, co nie tylko ładnie wygląda, ale jednocześnie stanie się narzędziem do pracy nad sobą.
A wy jaki kalendarz wolicie? Książkowy czy cyfrowy?
Ja na ten rok mam już dwa. Ten będzie na zapiski recenzenckie ?
"2024 o emocjach" to niezwykły kalendarz książkowy, który wyróżnia się nie tylko praktycznymi funkcjami terminarza, ale także głębszym przesłaniem związanym z tematem emocji. Autorzy, zaczynając od nietypowego podejścia do przedstawienia kalendarza, zaprosili mnie do odkrywania bogactwa ludzkich uczuć przez cały rok.
Format kalendarza (19×25 cm) to zdecydowanie atut, który pozwala na większą swobodę w zapisywaniu notatek. Twarda oprawa gwarantuje ochronę zawartości, a kolorowa szata graficzna dodaje mu lekkości i pozytywnej energii.
Najciekawszym elementem kalendarza jest podejście do emocji, które staje się przewodnikiem przez poszczególne miesiące. Każdy miesiąc poświęcony jest jednej z ważnych emocji, takich jak radość, współczucie, duma, odwaga, zazdrość czy duma. To doskonały sposób na pogłębienie zrozumienia własnych uczuć i ich roli w życiu codziennym.
Ilustracje autorstwa Łukasza Kulety, znanego twórcy kolaży i autora marki "W wirażu kolażu", dodają kalendarzowi wyjątkowego charakteru. Kolaże wzbogacają treść, nadając jej artystyczną i estetyczną wartość.
Publikacja nie tylko prezentuje emocje, ale także zachęca do zastanowienia się nad nimi, ich wpływem na nasze życie i możliwością "zarządzania" nimi. To propozycja nie tylko do codziennego użytku, ale także do głębszych refleksji nad własnym wnętrzem.
"2024 o emocjach" nie tylko spełnia praktyczną funkcję kalendarza, ale również staje się inspirującym przewodnikiem po sferze emocji, podkreślając ich znaczenie dla naszego codziennego funkcjonowania. Warto sięgnąć po tę wyjątkową publikację, aby odkrywać i dzielić się swoimi uczuciami przez cały rok.
Tłumacz słowa na obraz filmowy zawsze jest w jakimś sensie zdrajcą, bo dla walorów literackich znaleźć musi odpowiednik, który nie jest czymś tożsamym...
Przeczytane:2024-02-04,
Kalendarz jest dla mnie podstawą codzienności. Nie wyobrażam sobie życia bez niego, a szczególnie prowadzenia bloga. Jestem typem osoby, która lubi mieć wszystko dobrze zaplanowane (oczywiście na tyle o ile się da), a niestety czasem jest tyle spraw na głowie, że bez zapisków w kalendarzu, na pewno o większości bym zapomniała. Co prawda właśnie zaczął się luty, jednak liczę, że jeszcze nie wszyscy macie kalendarze i skusicie się na ten, co chcę dziś pokazać, bo warto.
„Zwierciadło 2024. O emocjach” to kalendarz w formie książki, wielkości 190 x 250 mm, z twardą okładką i gumką, na którą się zamyka. To wszystko sprawia, że jest wygodny w użyciu. Dla mnie to kalendarz do używania w domu, ze względu na większy format.
Co znajdziemy w środku? Oj bardzo dużo. Oczywiście mamy to, co w każdym kalendarzu, czyli cały rok na dwóch stronach (można tam np. zaznaczyć sobie ważne daty), a dalej standardowo podział na miesiące i dni. Na początku każdego miesiąca mamy dwie strony, na których umieszczony jest on cały i troszkę miejsca przy każdym dniu, a także ważniejsze święta. Dalej jest po parę dni na stronie, dużo miejsca na zapiski przy każdym, a także imieniny, święta itp. Czyli jednym słowem wszystko to, co dla mnie w kalendarzu tego typu powinno być.
Jednak mamy w nim dużo więcej. Znajdziemy tu dwanaście ważnych emocji, z którymi styka się każdy z nas.
Wizualnie kalendarz mnie się podoba. Znajdziemy w nim piękne ilustracje, jest kolorowy, a przy tym czytelny.
„Zwierciadło 2024. O emocjach” to kalendarz, który spełnił moje oczekiwania. Jest nie tylko ładny i praktyczny, ale również znajdziemy w nim wiele o emocjach. Ze swojej strony z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA