Megan Pierce wiedzie życie będące ucieleśnieniem American Dream: u boku męża. w domu z ogrodem i basenem, realizując się jako matka nastoletnich dzieci i żona. W jej przypadku stabilizacja nie jest jednak równoznaczna z osobistym szczęściem. Megan tęskni za swoją bujną przeszłością striptizerki w Vegas i Atlantic City, za pełnymi pożądania spojrzeniami mężczyzn, za pulsującą muzyką i migoczącymi światłami sceny. Ray Levine stał kiedyś u progu wielkiej kariery w dziedzinie fotoreportażu, niestety życie dało mu wycisk i zawodowo spadł na samo dno: pracuje jako paparazzi do wynajęcia w agencji świadczącej usługi niedoszłym celebrytom. Swoje frustracje topi w alkoholu. Broome jest detektywem, któremu nie daje spokoju sprawa zagadkowego zniknięcia przykładnego ojca rodziny, Stewarta Greena. Sprawa sprzed lat, której nie udało mu się rozwiązać. Choć niedługo przechodzi na emeryturę, wciąż prowadzi śledztwo i regularnie raz w roku odwiedza rodzinę zaginionego.
Megan, Ray i Broome. Troje ludzi połączonych skrywanymi za fasadą codzienności sekretami, których istnienia nie podejrzewają nawet ich najbliżsi. Wiele lat temu w ich życiu wydarzyło się coś, co teraz może je ostatecznie zrujnować. Kolejne tajemnicze zaginięcie mężczyzny w święto Mardi Gras, dokładnie w siedemnastą rocznicę zniknięcia Greena, doprowadzi do ujawnienia łańcucha zbrodni, których nikt dotąd ze sobą nie powiązał...
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2015-09-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Stay Close
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
Co tak naprawdę wydarzyło się przed 17 laty? Kto był sprawcą, a kto padł ofiarą tamtej pamiętnej nocy? Co ukrywają Ci, którzy byli świadkami tych wydarzeń?
“Zostań przy mnie” to jedna z najmroczniejszych historii, jakie ostatnio czytałam. Coben jak nikt inny potrafi zagłębić się w zakamarki ludzkiego umysłu, przenosząc na strony książki refleksje, pragnienia i problemy, a tym samym obdarzając swych bohaterów bardzo autentycznymi cechami. Dzięki temu mrok zdaje się wychylać z kolejnych rozdziałów, obezwładniać czytelnika, pogłębiać jego niepokój i działać na jego wyobraźnię.
Co ciekawsze, tym razem zło dobrze ukryło się za fasadą przyjemnego wyglądu i dobrego charakteru. Autor fantastycznie zachowuje pozory, przygotowując serię niespodzianek w najmniej oczekiwanej postaci. Śledząc rozwój akcji nie spodziewamy się, jak rzeczywiście rozwinie się ta historia i nie mamy pojęcia, który z bohaterów ma najwięcej do ukrycia. Coben świetnie się przygotował, nie pozostawiając nam miejsca na złudzenia czy domysły. Niecierpliwie zagłębiamy się w treść, by zrozumieć, co się wydarzyło i uświadomić sobie, że tak naprawdę wiemy bardzo niewiele.
Pisarz umiejętnie i bezkompromisowo wodzi nas za nos. Możemy próbować go zrozumieć, na własną rękę bawić się w detektywów amatorów i usiłować poskładać elementy tej układanki, ale nie jest to w żadnym razie prostym zadaniem. Przez cały czas towarzyszą nam sekrety i niedopowiedzenia, a prawda usiłująca wydostać się na światło dzienne nie jest tym, na co wygląda. Ciężko pozbyć się wrażenia, że to tylko cisza przed burzą, a misternie utkana sieć intryg posypie się nagle niczym domek z kart. Coben chowa w rękawie kolejne asy, wspaniale stopniuje napięcie i nie pozwala się nudzić aż do finału, który zaskakuje rozwiązaniem i wskazaniem sprawcy.
„Zostań przy mnie” to cudownie mroczna i niepokojąca przewrotna mieszanka pełna pasji, namiętności i sekretów. Autor wspaniale łączy bieżącą akcję z wydarzeniami z przeszłości, uświadamiając nam, że ludzie wcale się tak łatwo nie zmieniają, a ich tajemnice i półprawdy z czasem zawsze zostają ujawnione. Istotny dla tej historii okazał się wybór tematów, których połączenie nie tylko utrzymało moje zainteresowanie, ale również dało do myślenia i pogłębiło napięcie. Wspaniale bawiłam się przy tej historii, raz po raz przekonując się, że trzymam w rękach jedną z lepszych książek Cobena.
Mimo że uwielbiam tego autora, to szczerze muszę przyznać, że jego historie nie zawsze idealnie trafiają w mój gust. Tym razem jednak musiało być inaczej. „Zostań przy mnie” to wyjątkowa opowieść, dopracowana pod każdym względem. Wszystkie elementy pięknie zgrywają się w całość, która została przemyślana i dopracowana. Fabuła budzi silne emocje i nie pozwala na obojętność. Kreacje bohaterów nie budzą wątpliwości, a przyjazny i lekki styl autora tylko utwierdza nas w przekonaniu, że mamy do czynienia z mistrzem gatunku.
"Zostań przy mnie" jest lekturą, w której pewna sprawa łączy troje ludzi.
Megan Pierce jest kochającą żoną oraz matką dwójki dzieci. Można by powiedzieć, że ma wszystko czego można pragnąć od życia. Mąż jej jest prawnikiem, co zapewnia im spokojne życie w pięknym domu. Jednak kobieta tęskni za swoją rozrywkową przeszłością, dobrze skrywaną przed mężem, który nie ma pojęcia, że kilkanaście lat wcześniej życie jego żony było zupełnie inne od tego, o którym on wie. Jego żona była striptizerką.
Ray Levine to paparazzi, który robi zdjęcia niedoszłym celebrytom. Swoje zmartwienia topi w alkoholu. Mężczyzna nie może pozbierać się po pewnych wydarzeniach sprzed lat.
Broom jest detektywem, który od siedemnastu lat nie może rozwiązać sprawy związanej ze zniknięciem Stewarta Greena. Jest tuż przed emeryturą i ponownie znika kolejny mężczyzna. Czy tym razem uda się jemu rozwiązać sprawę? A może te dwa zniknięcia są ze sobą połączone?
Bohaterowie książki, to postacie, które mnie zainteresowały. Ani jedna z nich nie była nudna i wątek z każdą z nich dobrze się czytało. Pomimo błędów jakie popełniali w życiu można powiedzieć, że nie odpychają swą osobą, nie są odbierane negatywnie - oczywiście chodzi tu o troje głównych bohaterów, ponieważ pojawiają się również i tacy, którzy są bardzo źli, z którymi spotkać by się nie chciał nikt.
Thriller ten ma jeden - ale nie jedyny - wielki plus, cały czas się coś w nim dzieje. Podczas czytania nie miałam takiej chwili, by coś mnie przynudzało. I to jest wielka zaleta, autor wie jak rozkręcić akcję. Do końca książki nie odgadłam o co chodzi. W sumie miałam pewien obraz i swoje wizje, ale okazały się błędne. Zupełnie coś innego się wydarzyło, niż to co miałam w swojej wyobraźni. Autor zakończeniem mnie zaskoczył, nie zabrakło emocji.
Po przeczytaniu książki przychodzi do głowy taka myśl - ciekawe jak wielu ludzi żyje z tajemnicą swojej przeszłości. Ciekawe jak ciężko jest im funkcjonować z takim ciężarem, bo mniemam , że łatwe to nie jest. Tutaj bohaterka przez siedemnaście lat skrywała przed mężem, rodziną taką tajemnicę. Nie chcę jej oceniać, ponieważ nie byłam w takiej sytuacji, ale podejrzewam, że ulgą dla niej stało się wyjawienie prawdy.
Czy polecam ten thriller? Zdecydowanie tak. Myślę, że osoby, które mają nadmiar czasu nie odłożą tej lektury do chwili, aż nie skończą jej czytać.
Opinia pochodzi z mojego bloga biblioteczkamoni.blogspot.co.uk
Megan Pierce wlasnie planuje slub gdy dopada ja przeszlosc .Przed laty pracowala jako striptizerka w klubie .Miala klopoty z jednym z klentow. Facet zostal zamordowany a glowna podejzana stalaby sie ona .Megan uciakla ,zmienila tozsamosc i cale zycie. Po latach przeszlosc powrocila. Gdy ginie mlody chlopak detektyw Broom ktory prowadzil sledztwo zaginiecia jej klienta zaczyna dostrzegac podobienstwa miedzy tymi zaginieciami. W miare zaglebianai sie w sprawe wychodza na jaw nowe faktu i kilkanascie innych zaginiec .Kto zabija .Czytajac ksiazke caly czas ma sie wrazenie ,ze to kto jest zabujca jest oczywiste ale zaraz wyplywa nowy fakt i dalej nie mamy pojecia o co chodzi. Ciagla zmiana akcji, nowe poszlaki i nowe sytuacje tworza nowe nie wiadome. Klamstwa,tajemnice i zabojstwa a do tego morderca okazuje sie ktos kogo bym o to nigdy nie podejrzewala. Jedna z lepszych ksiazek jakie czytalam.
Megan wiedzie spokojne i ustatkowane życie. Ma piękny dom, kochającego męża oraz cudownie dorastające dzieci. Czego chcieć więcej?
Jednak w jej życiu istnieje pustka, której nic już nie wypełni. Ciągle myśli o tym co było kiedyś. Tęskni za tym beztroskim życiem
oraz pracą jako striptizerka. Nie wie jednak,że jej demony przyjdą do niej same i to one będą decydować o jej losie.
To co zdarzyło się kiedyś w niebywały sposób powtarza się po siedemnastu latach. Niezłomny detektyw, który przez te lata jej szukał znów
rozpocznie śledztwo, w którym kluczową rolę będzie miała Megan.
Sprawy potoczą się szybko lecz nie obejdą się bez ofiar. Megan jest w niebezpieczeństwie i dochodzi do wniosku,że chodzi tylko o nią. Czy
a rację? I czy uda jej się z tego wyjść bez szwanku?
Książki Cobena zaczęłam czytać dość niedawno. Jak narazie moje spotkania z tym autorem uważam za udane i mam nadzieję,że będzie
tak dalej. W książce "Zostań przy mnie" kluczową rolę odgrywają wydarzenia sprzed lat, które mają wiele wspólnego z tym co zaczyna się dziać
w teraźniejszości. Tajemnice i wartka akcja sprawiają,że chce się więcej i więcej. Autor w doskonały sposób przeprowadza
czytelnika w historię bohaterów oraz ich problemy codzienności. W pewnym momencie gdy już myślimy,że wiemy kto za tym wszystkim stoi nadchodzi
nagły zwrot akcji , który wyjaśnia wszystkie nasze wątpliwości.
Uwielbiam mroczne thrillery Harlana Cobena. ,,Zostań przy mnie" należy do tego gatunku. Jest strach i jest adrenalina. Znajdziecie tutaj mnóstwo różnych emocji. Powieść czytałam jednym tchem. Nie mogłam się od niej oderwać. Niesamowita książka. Koniecznie musicie ją przeczytać.
Główna bohaterka Megan na pozór prowadzi idealne życie. Ma męża, dzieci i dom. Powinna być szczęśliwa, ale coś ciągnie ją do życia, od którego uciekła. Ma dosyć monotonnego, spokojnego i nudnego życia. Pragnie adrenaliny i niebezpiecznych wrażeń.
Mamy również detektywa, który prowadzi sprawę zaginięcia mężczyzny sprzed 17 laty. Wpada na trop Megan. Czy ona ma coś z tym wspólnego?
Jest również sławny fotoreporter Ray Levine. Kiedyś był rozchwytywany. Teraz stoczył się na samo dno. Jest alkoholikiem. Dlaczego zapija smutki?
Kim jest zaginiony mężczyzna? Co tak naprawdę robiła Megan w swoim dawnym życiu? Czy jej mąż- znany prawnik wie o jej przeszłości? Czy nasz detektyw odkryje prawdę? Co się stanie, gdy zaginie kolejny mężczyzna? Czy obu zaginionych mężczyzn coś łączyło?
Książka ,,Zostań przy mnie" sprawia, że włosy jeżą się na głowie. Ta powieść bardzo mi się podobała.
Lubicie dobrą akcję, ciekawą oryginalną fabułę i trzech tajemniczych bohaterów - to zapraszam do przeczytania ,,Zostań przy mnie". Odkryjcie tajemniczą przeszłość Megan. Co się tam wydarzyło, że musiała zniknąć?
Już niedługo na Netflixie pojawi się serial na podstawie tej książki. Pamiętajcie jednak, że najpierw czytamy, a potem oglądamy.
TAJEMNICA SPRZED LAT
,,Zostań przy mnie" to kolejna powieść Cobena, która w ostatnim czasie doczekała się wznowienia w związku z jej ekranizacją. I to kolejna dobra powieść autora. Jak wszystkie jego inne, skrojona według tych samych sprawdzonych wzorców, ale dzięki temu spełniająca oczekiwania czytelników i miłośników prozy pisarza.
Nie zawsze idealne życie jest takim idealnym, jak się wydaje. Megan ma wszystko, piękny dom, rodzinę, zaplecze finansowe... A jednak czegoś jej brak. Brak jej przeszłości, gdy pracowała w roli striptizerki.
Ray nie ma tak dobrze, jak ona. Kiedyś mu się wiodło, świetnie sobie radził jako reporter, teraz pstryka tanie fotki i próbuje przetrwać. A bez znieczulania się alkoholem przetrwanie nie jest wcale takie łatwe...
Broome wręcz obsesyjnie stara się doprowadzić do końca sprawę sprzed niemal dwóch dekad. Bliski emerytury robi wszystko, by zakończyć śledztwo, bezskutecznie.
Wszystkich ich coś łączy. Tajemnica sprzed lat, która lepiej, by nigdy nie wyszła na światło dzienne. Ale przeszłości nie śpi i wkrótce daje o sobie znać kolejną zbrodnią, która może doprowadzić do jeszcze większych tragedii...
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/12/zostan-przy-mnie-harlan-coben.html
Powieści Harlana Cobena można brać w ciemno.Bardzo dobra książka!
Sara Lowell i Michael Silverman są ulubieńcami mediów. Błyskotliwa, seksowna dziennikarka telewizyjna, prezenterka popularnego talk show NewsFlash...
Wydanie jednotomowe trylogii Harlana Cobena, która koncentruje się wokół losów Mickeya Bolitara, nastoletniego bratanka Myrona Bolitara...
Przeczytane:2022-02-20,
Miałam okazję sięgnąć po kolejną ciekawą powieść Harlana Cobena. Jak to bywa u tego autora, akcja toczy się szybko i nawet nie wiadomo kiedy, a już finał. Coben oszczędza nam długich i męczących opisów, za to lubuje się w krótkich i celnych dialogach. Do mnie to przemawia, przy dłużących się opisach szybko się nudzę.
Główna bohaterka, Megan Pierce ma to wszystko, o czym może sobie marzyć kobieta. Wspaniałego i kochającego męża, wykonującego prestiżowy zawód – prawnika, piękny dom i wspaniałe dzieci. Ale ma coś więcej … Ciągnącą się za nią tajemnicę sprzed lat. Tajemnicę, o której nawet nie wie jej mąż. A przeszłość dobija się do niej coraz głośniej i wydobywa skrywane tematy na wierzch. Jak długo będzie w stanie ukryć to, co dla niej jest bardzo trudne, bolesne i wstydliwe?
Na horyzoncie pojawia się jej znajomy sprzed lat, detektyw Broome. Za wszelką cenę chce skończyć śledztwo w sprawie zaginięcia sprzed kilkunastu lat. Ostatnią osobą, która widziała zaginionego Stewarta Greena była właśnie Megan. Czyżby ona go zabiła?
Kobieta spotyka się z Rayem Levinem, fotografem polującym na celebrytów, mężczyzną, z którym kiedyś była blisko związana. Jak jest jego wiedza na temat zaginięcia Greena? Tego próbuje się dowiedzieć Megan.
Co tak naprawdę łączy Megan, detektywa Brooma i Raya? Wspólna przeszłość? Wspólna tajemnica? Gdy dochodzi do zaginięcia kolejnego mężczyzna cała trójka bohaterów się uaktywnia. Każdy z nich na własną rękę stara się wyjaśnić tajemnicze wydarzenia sprzed lat. Do jakich dojdą ustaleń? Kto stoi za zniknięciem Greena i kolejnych mężczyzn? Czy mur panującej zmowy milczenia w końcu pęknie?
Na plan pierwszy autor wystawił postać Megan, dokładnie opisał jej zmagania z przeszłością, traumatyczne przeżycia i walkę o niepewną przyszłość. Duża dawka psychologii dodaje smaczku tej powieści. Ale trzeba przyznać, że ciekawie również wypadła kreacja policjanta. Jego upór, chęć dotarcia do prawdy i dar przewidywania całość fabuły spięły pełną klamrą. Intrygująco zapowiadał się wątek pary tajemniczych zabójców, szkoda, że ich rola szybko się skończyła. I w dość nieoczekiwanym momencie.
Muszę przyznać, że początek lektury był dość spokojny i nudny, czułam się, jak na spokojnym morzu, bez krzty wiatru. Ale jak się po chwili akcja rozkręciła, pojawiły się różne wątki, oczywiście połączone niewidzialną nicią, intrygujący bohaterowie, nie mogłam opanować emocji. Nie potrafiłam odłożyć powieści, dopóki finałowe zakończenie nie zagościło w moich skromnych progach. I jak to bywa u Cobena, sprawca zawsze jest w cieniu, prawie niewidoczny i nie rzucający się w oczy …
Mroczny klimat spowity aurą tajemniczości powinien was zniewolić i sprawić, aby Coben zaliczał się do grona waszych ulubieńców. U mnie na półce ma zarezerwowane pewne miejsce, które jest nienaruszalne. I wam też tego życzę …
Polecam, jedno jest pewne, czas spędzony z tą lekturą będzie mile wspominany, a chwile grozy jeszcze przez jakiś czas będą się błąkać po waszym domu ...