Nadchodzi bardzo ZŁY CZAS.
Wszystko, co mi się przydarzyło, było jak senny koszmar.
Trafiłam w sam środek mafijnego piekła.
Chwilowe poczucie bezpieczeństwa było dla mnie zgubne.
Wierzyłam, że David mi pomoże, ale on mnie oszukał.
Oboje kłamaliśmy Phixowi prosto w oczy. To nie mogło skończyć się dobrze.
Zostaliśmy ukarani. Największą karą dla mnie jest powrót do rzeczywistości.
Nie wiem, co robić, a muszę zmierzyć się z czymś, czego kompletnie nie rozumiem i nie znam.
Myślałam, że jestem nikim. Myliłam się.
Jestem Królową Koki i stoję przed największym wyzwaniem w życiu.
Polują na mnie najgorsi tego świata.
W tym mój mąż.
Phix.
Znalazłam się w złym miejscu i czasie, a tam był ON...
Mężczyzna, który mnie pokochał.
I znienawidził.
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 248
Długo było nam czekać na kontynuację, ale wreszcie nadeszła. Naprawdę nie wiedziałam czego się po tej części spodziewać, tym bardziej że gdy już miałam ją w rękach okazała się bardzo krótka. No ale po przeczytaniu wszystko się wyjaśniło i zakończenie bardzo mnie zirytowało. Ze względu na to, że powieść nie jest długa i jest to druga część to pewne ta recenzja nie będzie długa.
Samej akcji było mnóstwo. Od samego początku jesteśmy wciągnięci w ten świat i nie ma czasu na odpoczynek. Blair musi zmierzyć się z wieloma wyzwaniami i pokonać swoje lęki. Nikt nie daje jej taryfy ulgowej i od razu musi wszystko umieć. Do tego przeszłość dalej ją ściga i ciągle o sobie przypomina. Ból, strach i poczucie zdrady nie odstępują jej na krok.Jeżeli chodzi o bohaterów to mam do nich mieszane odczucia. w poprzednim tomie, mimo kilku wad, potrafiłam ich polubić, a tutaj często działali mi na nerwy. Blair została skrzywdzona bardzo mocno, ale starała się nie poddawać i liczyć na odmianę. Teraz nie potrafiła się zdecydować, nie trzymała się swoich postanowień i w niektórych momentach zachowywała się wręcz głupio. Jeśli chodzi o Phixa to od początku był skryty i trudno było przewidzieć jego zachowania. Tutaj to ja już kompletnie nie wiedziałam, o co mu chodzi. Nie dało się przewidzieć jego intencji i potrafił swoim zachowaniem sam sobie zaprzeczać.
Jednak mimo denerwujących bohaterów książkę czytało mi się bardzo szybko i z wielkim zaangażowaniem. Nie kibicowałam postaciom, ale fabularnie tak się wczułam, że trudno było mi się od lektury oderwać. Naprawdę jestem w szoku, jak wciągająca fabuła zniwelowała mój wnerw na bohaterów.
Podsumowując niestety, ale pierwsza część podobała mi się bardziej. Tam wszystko ze sobą współgrało i było bardzo dobrze wyważone. Tutaj czasami z frustracji przewracałam oczami i nie wierzyłam co ja obecnie czytam. Jednak z tego co wiem, to Zły czas podobał się naprawdę wielu osobom, więc może i Wam przypadnie do gustu. Mi niestety podpadły postacie tak bardzo, że nie mogłam w pełni cieszyć się z lektury. Mam nadzieję, że jak Wy będziecie to czytać to nie będziecie odczuwać tego co negatywne, tylko dacie się wciągnąć w mafijne intrygi!
Po szokujących i gorących wydarzeniach z tomu pierwszego ponownie wkraczamy do świata intryg, krwi i śmierci. Blair Crowford po trzech miesiącach zostaje odnaleziona. Królowa Koki musi stanąć na czele czegoś, czego nie rozumie a tym bardziej nie chce. Jednak nie ma wyjścia, bowiem jej głowa dla niektórych jest trofeum, o którym marzą. Polują na nią a wśród myśliwych jest jej mąż Phix. Blair w zrozumieniu zasad nowego życia pomaga Liam - współpracownik jej ojca. Komu ma uwierzyć bohaterka? Liamowi czy Phixowi? Który z nich jest po jej stronie? Komu zaufać? Komu i dlaczego zależy na jej śmierci? Ten zły czas kiedyś dobiegnie końca?
Kontynuacja "Złego miejsca" ponownie wsysa i pochłania. Aby czytać drugi tom serii "Niebezpieczni mężczyźni" potrzebna jest znajomość początku. Bez tego ani rusz. Nie połapiecie się i będziecie mieć mnóstwo pytań. A odpowiedź na nie da Wam właśnie pierwsza część. W tym tomie od razu wpadamy na głębokie wody. Autorka zaczyna mocno i dosadnie. Tak, jak przyzwyczaiła mnie już do tego. Nadal mrok był tak gęsty, że nie było widać nawet własnych stóp. Fabuła idealnie dopasowana do swej poprzedniczki. Pociągnięta z impetem i dosadnością. Z nutką tajemniczości i niepewności. Było brutalnie, było szokująco, było niebezpiecznie. Tak jak sam Phix. On jest diabłem. Zabójcą, który ma gdzieś uczucia innych. Odczuwanie winy za popełnione grzechy? A co to jest? On tego nie zna. Sumienie? Nie posiada czegoś takiego. Gdy czegoś pragnie - już jest jego. Tak było i nadal jest w przypadku Blair. W tym tomie widać zmianę w jej zachowaniu. Wychodzą na wierzch zdolności aktorskie - umie schować prawdziwość emocji pod maską. Mimo wewnętrznemu strachowi i ogólnej panice umie pokazać swą nieustępliwość, hardość i siłę. Ta kobieta na naszych oczach przechodzi metamorfozę. I chwała jej za to. Bałam się, że nadal będzie się tylko poddawać swemu oprawcy. A tu proszę. Niespodzianka. Kobieta jest zagadką. I to właśnie cenią mężczyźni. Gra w kotkę i myszkę? Oni są przecież myśliwymi. Sceny uniesień, jak to w romansie były. A i owszem. Zapytacie jakie? Takie jak Phix - gwałtowne, nieobliczalne, dosadne i na najwyższym biegu. Grzały, rozpalały i trawiły doszczętnie. Akcja cały czas trzymała w napięciu na to, co jeszcze nadejdzie. A że nadejdzie to widziałam. Autorka lubi zaskakiwać i zabierać grunt pod nogami. Wzmóc wiatr, by osiągnął skalę huraganu rozsypując cały obraz w pył. Serce tak szybko mi biło, że bałam się iż wyskoczy z klatki piersiowej. Finisz wbił mnie w fotel - zbierałam szczękę z podłogi. Nie spodziewałam się takich słów. Co prawda miałam cichą nadzieję ale o mamuniu - to było mocne. I za każdym razem, gdy kończę czytać książki autorki mam na ustach to samo pytanie: dlaczego tak szybko ta książka się skończyła?
Emocjonalna, niebezpieczna i gorąca - tak jest seria "Niebezpieczni mężczyźni Kasi Haner. Na taki emocjonalny rollercoaster w jej wydaniu piszę się zawsze i wszędzie. Bohater nieobliczalny, iście demoniczny. Jak ja takich lubię. Do tego bohaterka, która mimo słabości potrafi być silna, i która jest godnym rywalem. Te starcia są godne najważniejszej walki na ringu. Uwielbiam styl w jakim autorka tworzy. Dobór słownictwa i łączenia wątków, przez które się płynie. Ale te wody nie są spokojne i nużące - o nie. Tu nigdy nic nie wiadomo co kryje się w głębinach i czy cało dopłyniemy do brzegu. Kasia jest jedną z moich ulubionych autorek, po której książki sięgam w ciemno. Wiem, że będę zadowolona z historii, którą skrywa za każdym razem iście mocna okładka, która współgra z całością. Jeśli znacie jej poprzednie i wam się podobały to i tym razem się nie zawiedziecie. Ta książka to must have fana autorki.
Polecam.
Nie wiem jak Kasia to robi, ale kiedy raz się pokocha jej styl pisania to już się przepada raz na zawsze. To nie jest pierwsza historia, którą miałam ogromną przyjemność czytać. Autorka nigdy mnie nie zawiodła, a opowieści, które tworzy porywają mnie do cna i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Czy można to nazwać nałogiem? Myślę, że w jakimś stopniu na pewno, bo gdy tylko widzę jej nazwisko w księgarniach to nie umiem przejść obok obojętnie.
Autorka oddała w nasze dłonie kontynuację serii Niebezpieczni Mężczyźni – i już przyznaję, że nie czytałam opisu z tyłu okładki, chciałam mieć niespodziankę i powiem Wam, że zdecydowania jestem uzależniona od jej pióra. Blaire zostaje odnaleziona na wysypisku. Wiadomą sprawą jest, że trafia do szpitala, gdzie jej sprzymierzeńcem okazuje się być Liam, jeden z doradców ojca, którego nie specjalnie znała. Nie wiedzieć czemu, ale jakoś ten gość jest dla mnie mocno podejrzany. Jego osobowość tak na mnie działa, że w każdej chwili spodziewałam się z jego strony jakiejś krzywej akcji, a on jak na złość okazywał się być oparciem naszej bohaterki.
Sama Blair zostaje rzucona głęboką wodę i musi poradzić sobie z czasem, który nastał „po”. Zdecydowanie widzimy jej przemianę, chodź ewidentnie widać, że nosi w sobie znamię i uzależnienie od Phixa. Jednakże to co zaserwowała nam Kasia to przechodzi ludzkie pojęcie, więc namawiam Was mocno – czytajcie, bo warto!
Pani Haner zrobi Wam taki mętlik w głowie, tak naszpikuje napięciem fabułę, że będzie Wam nie tylko ciężko się oderwać, ale i będzie Wam trudno zasnąć, nie mówiąc już o tym, żeby nie daj Boże zapomnieć o tej historii. Bohaterowie są doskonali – Phix się nie zmienił i jest moim faworytem! A postacie postronne, które okazują się być sprzymierzeńcami wprowadzają w głowę tyle zamętu, że nie wiemy czego spodziewać się po kolejnej stronie. Czyta się bardzo szybko, a jedyny minus jaki jest, to fakt, że powieść nie jest dłuższa.
Zakończenie Was zahipnotyzuje. Mnie kopara opadła w dość mocny sposób, a zaskoczenie nie opuszcza mnie nadal. Uwielbiam tę historię, uwielbiam Phixa, uwielbiam to, że Kasia pisze dobre powieści i daje nam swoją twórczość! ♥
Nie czytałam pierwszej części i może tego właśnie brakuje by lepiej wczuć się w ,,Zły czas"? Bo jak dla mnie to nie ma tu nic trzymającego w napięciu. Pomysł może i ciekawy, ale książka napisana jakoś tak za szybko. Nie poczułam strachu, niepewności, zagubienia bohaterki, ani powagi ,,firmy" przez nią prowadzonej.
Ta część zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Pierwsza troszkę zawiodła i miałam mieszane odczucia czy druga nie podzieli jej losu, ale po lekturze 2 tomu jestem po prostu mega ciekawa 3 tomu, wręcz nie mogę się doczekać:) super się czytało:) Zwykle kolejne tomy bywają coraz słabsze, ale nie w tym przypadku i mam nadzieję, że tom 3 również mnie pochłonie:)
polecam. (moja opinia z LC Zły czas - K.N. Haner - opinia o książce (4906357) - Lubimyczytać.pl (lubimyczytac.pl))
Phix porzuca Blaire i pragnie dalszej zemsty. Jednak nie jest to łatwe, gdyż po śmierci ojca dziewczyna została Królową koki. Czy zemsta zwycięży? A może to uczucia zwyciężą?
"Zły czas" to drugi tom z serii Niebezpieczni mężczyźni. W tej książce poznajemy dalsze losy Phixa i Blaire, czyli pary, którą poznaliśmy w książce "Złe miejsce".
W powyższej książce poznajemy głównie losy Blaire, która po powrocie do domu musi zmierzyć się z nową rzeczywistością, gdyż przez śmierć ojca została królową imperium koki, które musi poprowadzić, bo inaczej zostanie z niczym. Poprowadzenie imperium nie jest dla niej łatwe, ponieważ musi się wiele nauczyć, a do tego nie może zapomnieć o tym, co się wydarzyło w przeszłości, przez co nie zauważa niebezpieczeństwa, które jej zagraża.
Powiem wam, że nie mogłam się doczekać kontynuacji pierwszego tomu i oczywiście się nie zawiodłam. Drugi tom to idealne dopełnienie losów bohaterów. Choć w tej części skupiamy się na Blaire to jest to ciekawa opowieść pełna zamieszań, kłamstw oraz intryg. Autorka zadbała by czytelnik poczuł na własnej skórze to z jakimi problemami zmagają się bohaterowie.
Według mnie powyższa książka jest to emocjonująca historia, która można rzec była oparta na faktach. Zaskoczeniem jest epilog, który pozostawia czytelnika w niedosycie, przez co pragnie jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów.
Jak dla mnie jest to lepsza część od poprzedniej i gorąco wam ją polecam.
Moja ocena: 10/10
Witajcie Kochani.??
Czytaliście już najnowszą serię mafijną „Niebezpieczni mężczyźni” K.N.Haner? ? Jak na razie powstały 2 tomy: „Złe miejsce” oraz „Zły czas”. Ptaszki ćwierkają, że wkrótce pojawi się kolejny tom. ???
Tymczasem zapraszam was na recenzję drugiego tomu #złyczas . Za egzemplarz tej powieści serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio Red i Wydawnictwu Helion. ???
K.N. Haner pisze niesamowite powieści dla kobiet, oczywiście mężczyźni też mogą je przeczytać. Jak wiecie z poprzedniej części Blaire poznała twarz swojego męża Phixa i tym samym niestety musiała go opuścić. Poniżoną, naćpaną i nagą wyrzucono z auta… Obudziła się w szpitalu. Ciągle pytała o ojca… Dlaczego jej nie odwiedził… Wkrótce pozna prawdę…
Tym razem to będzie czas panowania Blaire. Stanie się „Królową koki”. Czy jej mąż Phix w tym przeszkodzi – jak zapowiedział w poprzedniej części? Czy da jej spokój? O tym przekonać musicie się sami… Będzie się działo…. Gangsterskie porachunki… piękne, erotyczne sceny to tylko namiastka tego co znajdziecie w tej powieści… Czy Blaire da sobie radę z nowym wyzwaniem? Stanie na czele mafii… Kto chce jej śmierci? Kto chce przejąć jej interesy? Co się stało z jej ukochanym Davidem? Czy znowu ją zdradzi?
„(…) Myślałam, że jestem nikim. Myliłam się. Jestem Królową Koki i staję przed największym wyzwaniem w życiu. Polują na mnie najgorsi tego świata. …(…)”.
Książkę czytałam jednym tchem. Jest tak fantastyczna, że nie da się o niej zapomnieć. Idealna powieść na jeden wieczór. Książka nie jest gruba. Idealna dla czytelników, którzy nie lubią książkowych grubasków. Ze względu na erotyczne, mocne sceny polecam „Zły czas” czytelnikom dorosłym. 10/10
Już nie mogę doczekać się kolejnych przygód i zemsty Blaire. Czym tym razem zaskoczy nas autorka?
Czy już czytaliście obie części? Całym sercem polecam "Złe miejsce" i "Zły czas". Macie w planach przeczytać tą serię?
Czytając "Zły czas" otrzymacie połączenie romansu z kryminałem. Dobre sceny gangsterskich porachunków oraz sceny rozpalające zmysły. Wchodzicie w to??
Editio Red Helion Kasia Haner #editiored #helion #knhaner #mafia #romansmafijny #plus18 #polecam #Inspirujemy2020 #przezjednoem
"Zły czas" jest drugim tomem cyklu Niebezpieczni mężczyźni. Po tajemniczej śmierci ojca Blair zostaje Królową Koki. Odziedziczywszy brudny interes, chcąc nie chcąc, będzie musiała nauczyć się wielu nowych rzeczy. Czy starczy jej siły, odwagi i determinacji? Z pomocą przyjdzie jej Liam. I jak to przy życiowych zmianach i wyzwaniach często bywa, stanie się silniejszą i pewniejszą siebie kobietą, ale w dalszym ciągu nieco naiwną. Jednak wrogowie nie nie śpią. Jej mąż Phix tak łatwo nie odpuści... No i jest jeszcze David... I tu ponownie wraz z Blair trafiamy w sam środek mafijnego piekła. Okazuje się, że nikt nie mówi prawdy, nikomu nie można wierzyć. Kto okaże się wobec kogo lojalny? Czy Blair dobrze wybierze?
"W środku nic mnie nie cieszyło. Moje serce było złamane. Phix wziął je do ręki, a potem roztrzaskał z premedytacją o betonową ścianę kłamstw i manipulacji."
Phix w w dalszym ciągu owiany jest dla nas jedną wielką tajemnicą. Dostaniemy co prawda kilka strzępów informacji co do jego osoby, jednak jego charakter w dalszym ciągu pozostaje zagadką. To tak niesamowicie intryguje...
"Znalazłam się w złym miejscu i czasie, a tam był ON... Mężczyzna, który mnie pokochał. I znienawidził."
Pojawienie się Liama - doradcy ojca Blair, wywróciło wszystko w tej książce o sto osiemdziesiąt stopni. To bardzo tajemnicza i intrygująca postać, i nie mamy pewności, czy chce pomóc Blaire, czy wręcz przeciwnie. Nie zmienia to jednak faktu, że między tą dwójką jest jakieś przyciąganie. Tak więc wydaje się, że to już nie jest trójkąt, a czworokąt. Nie wiem, jak to wszystko ostateczne się rozstrzygnie. Jest to tak pokręcone, a zarazem mega wciągające.
Autorka tworzy akcję w sposób, który nie pozwala nam odłożyć książki na potem. To dynamiczne przechodzenie pomiędzy poszczególnymi wątkami sprawia, że chcemy więcej i więcej. Emocje wylewają się z każdej strony. Niebezpieczeństwo, niepewność, strach, chęć zemsty, porachunki, zabójstwa, a gdzieś pomiędzy tym wszystkim namiętność i pożądanie.
"W jednej chwili go nienawidziałam, a w drugiej chciałam mu ulegać i patrzeć, jak pode mną zmienia się w kłębek emocji i doznań. Nie wiem, czy to, co czułam, miało jakiś sens, ale pewna byłam jednego. On miał władzę nade mną, a ja zaczynałam mieć władzę nad nim."
Autorka wskazuje jak ważna jest umiejętność rozgraniczenia tego, komu można zaufać, a komu nie. Stykamy się również z tematem bólu, tęsknoty czy wykorzystywania kobiet.
Nie wiem jak robi to Kasia, ale ten cały świat mafiosów... to jest tak przedstawione jakby sama w nim uczestniczyła. Wyraźnie czuć klimat bezwzględności i niebezpieczeństwa. Poza tym K.N. Haner jest mistrzynią wbijania zakończeniem czytelnika w fotel!
"Zły czas" to pełen tajemnic, napięcia, sprzecznych emocji i uczuć romans mafijny. Sprawdźcie, komu byście zaufali w tym niebezpiecznym świecie zdrad, intryg i kłamstw!
Kontynuacja bestsellerowego ,,Dyrektora generalnego"! Połączyło ich uczucie, rozdzieliła prawda. Jak potoczą się dalsze losy zakazanego romansu Olivii...
Saga rodziny Donellów Meg razem z Erickiem i paczką przyjaciół leci na weekend do Las Vegas. W planach mają tańce do białego rana, wylegiwanie się w słońcu...
Przeczytane:2021-01-14, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2020, 52 książki 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020,
💋💄👠RECENZJA👠💄💋
Końcówka „Złego Miejsca” wbiła mnie w fotel, kiedy okazało się, że Blaire zostaje wyrzucona i porzucona przez Phix’a na wysypisku śmieci.
Fakt - dziewczyna, nie jest bez winy bo zdradzała go z Dawidem...
Ale może...można kochać dwóch mężczyzn równocześnie?
Wydaje mi się, że tak...
Ale wracając do „Złego Czasu”.
Blaire nie może pogodzić się z tym, że Phix wyrzucił ją jak śmiecia ze swojego życia, ale nadal ma w pamięci jego hipnotyzujące błękitne oczy i twarz, którą na „odchodne” pokazał jej, już bez maski.
Co gorsza okazuje, się, że jej ojciec został zamordowany, prawdopodobnie przez płatnego zabójcę, a ona w tym momencie dziedziczy wszystko - stając się Nową Królową Koki.
W cały proceder tych nielegalnych i tych legalnych interesów wprowadza ją Liam, najbardziej zaufana osoba jej ojca.
Blaire nie wie jak ma zaakceptować to wszystko i jak sobie poradzi w interesach z najniebezpieczniejszymi i najbezwzględniejszymi mafiosami.
W dodatku nie potrafi zapomnieć ani o Phix’ie ani o Dawidzie.
Z początku nie ufa Liam’owi, ale wie, że w tym momencie jest sama i jedyne wyjście to mu zaufać i dać sobie pomóc. Nieoczekiwanie zjawia się Phix, najpierw grożąc jej, że ją zniszczy, a potem żąda połowy firmy Crowford’ów gdyż jako mąż Blaire ma do tego pełne prawo. Dziewczyna cały czas czuje zagrożenie, więc Liam zatrudnienia dla niej nowego osobistego ochroniarza, którym okazuje się być Dawid ...
W między czasie robi kadrowe porządki w firmie - jednych wyrzuca innych zatrudnia, oczywiście na każdym kroku wspierana przez Liama i osaczana przez Phix’a.
Jedną z nowo-zatrudnionych osób w firmie jest Sveta ( córka tragicznie - jak zresztą ojciec Blaire zmarłego -ojca, który był rosyjskim gangsterem ).
Przebojowa i bezkompromisowa dziewczyna imponuje Blaire, ale nie wszystkim podoba się ta szybko rozwijająca się „przyjaźń”...
To co się potem dzieje to już całkowity rollercoaster wrażeń. Autorka tak jak i w poprzedniej części szokuje nas na każdym kroku. A końcówka 😱
Oj polecam😈polecam 😈
No i sceny sexu🤩opisane jak lubię, może tylko ich trochę mniej 😜