Według Ericha Fromma (1900-1980) jednego z najwybitniejszych uczonych XX wieku Marks dysponował z pewnością znacznie głębszym wglądem w naturę procesu społecznego, był również myślicielem bardziej niezależnym od społecznych i politycznych ideologii swoich czasów niż Freud. Freud natomiast wejrzał bardziej dogłębnie w naturę i proces ludzkich myśli, działań i namiętności, nawet jeśli nie zdołał wykroczyć poza zasady obowiązujące społeczeństwo mieszczańskie. Obaj ofiarowali nam intelektualne narzędzia, za pomocą których możemy przebić się przez warstwę pozorów racjonalizacji oraz ideologii i zgłębić sam rdzeń jednostkowej i społecznej rzeczywistości. Niezależnie od uproszczeń, jakie znaleźć można w ich teoriach, odsunęli oni zaciemniające zasłony, które skrywały realność ludzką, położyli fundamenty pod nową Naukę o Człowieku, a tej właśnie nauki tak bardzo potrzebujemy.
Wydawnictwo: vis-a-vis Etiuda
Data wydania: 2000 (data przybliżona)
Kategoria: Socjologia, filozofia
ISBN:
Liczba stron: 244
Tytuł oryginału: Beyond the Chains of Illusions. My Encounter with Marx and Freud
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jan Karłowski
Obszerne studium zjawiska określanego mianem "zła". Erich Fromm (1900-1980) był jednym z najwybitniejszych i najbardziej wpływowych myslicieli XX wieku...
Jedna z najważniejszych książek XX wieku. Anatomia ludzkiej destrukcyjności jest obszernym studium zjawiska, które określa się krótkim terminem...
Przeczytane:2019-09-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
W książce "Zerwać okowy iluzjii" Fromm porusza ważne problemy socjologiczne. Zagłębia się zarówno w rozwój społeczeństwa, jak i jednostkowego człowieka. Podążając za systemami myślowymi Freuda i Marksa stara się wyjaśnić funkcjonowanie człowieka w społeczeństwie. Poprzez porównanie obu koncepcji pozycja ta staje się wystarczającym wstępem do zapoznania się z trzema myślicielami. Fromm zauważa elementy, jakie obie teorie ze sobą dzielą. Poprzez własny komentarz ustosunkowuje się do nich wybierając to, co jest dla niego najważniejsze.
Okowy Iluzji kończą się pewnym wyznaniem Fromma. Wyznaniem wiary w człowieka. W człowieka dynamicznego i nieskończonego, który poprzez chęć i pracę może się wyzwolić, a dzięki wyzwoleniu samodzielnie ukształtować swoje życie oraz obraz samego siebie.