W czasie II wojny światowej funkcjonowało na ziemiach polskich kilka obozów zagłady, których jedynym celem było wymordowanie ludności żydowskiej. Do dziś pokutuje przekonanie, że Żydzi się nie bronili, „szli jak barany na rzeź”. Tymczasem żydowski opór to mało znana karta tej wojny. We wszystkich tych obozach istniała konspiracja, która doprowadziła do zbrojnych wystąpień i buntów. Dzięki heroicznej postawie więźniów, walczących z minimalną ilością broni, często na noże i gołe pięści, dwa z nich uwieńczone zostały spektakularnym sukcesem. Również za sprawą kobiet – żydowskich bohaterek.
Dzięki wnikliwym badaniom Michał Wójcik, autor nagradzanej i bardzo dobrze ocenianej „Treblinki’43”, przedstawia w swoim intrygującym stylu te mało znane fakty. Niemniej interesujące są wątki poświęcone rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu oraz kontrowersyjna kwestia pomocy Żydom ze strony AK i struktur państwa podziemnego.
Wydawnictwo: Poznańskie
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 432
Bardzo ciekawie napisana książka przez Michała Wójcika. Mamy tu opisane szczegóły przygotowań do trzech zapomnianych powstań w obozach zagłady w Treblince, Sobiborze oraz Auschwitz-Birkenau.
Autor prześledził setki zeznań świadków, relacji, wspomnień, publikacji - sama bibliografia zajmuje aż 20 stron. A wszystko to robił w czasie trwania pandemii.
Podobnie jest z przypisami, mamy ich ponad 400.
Mamy tu takie nazwiska jak: Pilecki, Cyrankiewicz, Ptakowski, Posmysz, Szmaglewska, Venezia, Greif, Gawalewicz, Müller, Levi, Peczerski, Blatt, Glazar, Nyiszli i wiele, wiele innych.
"Nie będzie nikogo, kto by mógł opowiedzieć światu, co się tu działo. Ale nawet gdyby się tacy świadkowie znaleźli - i właśnie na tym polega genialny plan naszego Führera - NIKT IM NIE UWIERZY".
"Żydzi nie szli jak barany na rzeź. Świadczą o tym bunty w Treblince, Sobiborze i Auschwitz- Birkenau. To książka o pragnieniu zemsty, o męstwie i walce. I o sile świadectwa potężniejszej niż ZAGŁADA".
Polecam przeczytać.
Treblinki nie można było przeżyć. Najsprawniejsza fabryka śmierci w machinie Holocaustu zabijała tylu ludzi, że nie starczało ziemi, by wszystkich zakopać...
Nie znamy Józefa Piłsudskiego. Ten z rocznicowych plakatów (sumiasty wąs, krzaczaste brwi, dziarska postawa) to nie cała prawda. Ziuk już jako trzydziestolatek...