Żegnaj, Panie Prezydencie

Ocena: 3 (1 głosów)
"Poruszająca literacka wizja ostatnich wspólnych chwil opętanego żądzą władzy polityka oraz bezgranicznie oddanej mu kobiety. Jest 20 listopada 1963 roku. John i Jacqueline Kennedy spędzają noc w hotelu w drodze do Dallas. Nie wiedzą, że już za kilkanaście godzin Jackie zostanie sama na scenie historii?Barwnie napisana książka dziennikarki Paris Match prezentuje rozmaite oblicza prezydenta Stanów Zjednoczonych. Człowieka, który wygłaszał płomienne przemówienia, a prywatnie wyrażał się jak łobuz. Wyrafinowanego uwodziciela o twarzy anioła, o którym szeptano, że miał do seksu taką słabość jak generał Eisenhower do golfa. Powieść, oparta na licznych ? także tych mniej oficjalnych ? źródłach, odsłania kulisy związku JFK i jego żony. Co mogła myśleć i czuć Jacqueline, wiedząc, że jest częścią haremu Johna? Jak bardzo musiała kochać, skoro pozostała wierna potworowi, a po zamachu całowała jego martwe stopy? Świetne dialogi małżonków i ich przemyślenia składają się na frapujący tekst o wielkiej polityce, równie wielkiej miłości i bolesnej zdradzie. Powieść zamyka krótki rys historyczny przedstawiający losy klanu Kennedych po śmierci Johna."

Informacje dodatkowe o Żegnaj, Panie Prezydencie:

Wydawnictwo: Klub Dla Ciebie
Data wydania: b.d
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788374047333
Liczba stron: 290

więcej

Kup książkę Żegnaj, Panie Prezydencie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Żegnaj, Panie Prezydencie - opinie o książce

Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy