Przepiękna, zainspirowana prawdziwą historią, wstrząsająca powieść Carly Schabowski, autorki o polskich korzeniach, przedstawiająca życie w obozie koncentracyjnym.
Isaac Schüller trafił do obozu w Dachau, gdzie dzięki cennym umiejętnościom został przydzielony do domu Sturmbannführera Bechera, wielkiego pasjonata zegarków. Tutaj poznaje świat, w którym Niemcy żyją, jakby nie było wojny, a obok nie ginęli ludzie. Spotyka tu także Annę. Isaaca z Anną połączy zwykła ludzka uprzejmość, która później przerodzi się w uczucie.
Poruszająca książka, której nie zapomnisz!
Wizja okropności życia więźnia obozu koncentracyjnego z perspektywy zwykłego człowieka, z całą jego bezbronnością i ogromem emocji, które towarzyszą ekstremalnym wydarzeniom, łączy się z urzekającą, wzruszającą do głębi historią miłosną.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2023-05-18
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: The Watchmaker of Dachau
Przeczytane:2023-08-03, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 26 książek 2023, 12 książek 2023, 52 książki 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2023,
Bardzo lubię czytać książki o tej tematyce, choć dobrze wiem, że potem będę musiała to odchorować. Świadomość, że opisana historia jest prawdziwa sprawia nieznośny ból niemożności jej zrozumienia...
„Zegarmistrz z Dachau” Carly Schabowski , to przepiękna opowieść zainspirowana prawdziwą historią z czasów II wojny światowej. Akcja ma miejsce w dwóch różnych światach, które położone są blisko siebie. W obozie, gdzie pokazane są drastyczne realia życia więźniów: bród, choroby, śmierć, hałdy trupów, smród palonych ciał… Oraz w domu Sturmbannführera Bechera, gdzie przepych i bogactwo kontrastuje z widokiem z okien, na obóz.
Do domu pastwa Becher, jako pomoc kuchenna zostaje przydzielona 29-letnia więźniarka Anna. Pracę znajduje tam również Izaak- zegarmistrz, złota rączka, który, gdyby nie to, że jest Żydem byłby szczerze szanowany przez gospodarza. Praca w domu wcale nie jest lekka, ale dzięki swojemu towarzystwu Izaak i Anna znajdują namiastkę szczęścia i miłości. Na nocki powracają jednak do obozowej rzeczywistości. W walce z upodleniem, zezwierzęceniem, i zachowaniem godności pomaga im więzień pielęgnujący ogrodu Levi, który mimo tragicznych przeżyć nie traci ducha, ani poczucia humoru: „Wyobraź sobie Izaaku, że odebrali mi dom i firmy, a żonę i dzieci wysłali do innego obozu... Zabrali mi wszystko, ale tego jednego nie mogą mi odebrać, mojego humoru, tego, kim jestem”. Istotną rolę odgrywają również ukryte w podłodze enigmatyczne listy miłosne poprzedniego ogrodnika. Bogate opisy pięknej przyrody, wspomnień, miłości, kontrastują z brzydotą otaczającego świata.
Nie mniej tragiczną postacią jest syn państwa Becher, Friedrich. Niekochany, poniżany, on również jest więźniem. A dom, z którego nie wolno mu wychodzić jest niczym obóz. Friedrich zaprzyjaźnia się z Izaakiem i Anną. Jest Niemcem, dzieckiem nazisty i matki gardzącej Żydami. A jednak jest dobry, uczuciowy, skłonny do przyjaźni… Autorka pokazuje nam, że nikt z nas nie rodzi się zły. Przede wszystkim jesteśmy ludźmi. Spotkać możemy złego Żyda pomiatającego swoimi „braćmi” i dobrą niemiecką kucharkę Gretę, która ryzykując utratę pracy wynosi jedzenie dla więźniów.
Jak potoczyły się losy bohaterów? Naprawdę warto przeczytać tę książkę, aby się tego dowiedzieć. Nie sposób opisać jak wiele i jak ogromnych emocji dostarcza ta powieść, nawet, jeśli wydaje się, że czytało się już takich wiele.
To 300 stron emocji, które pochłania się w jeden wieczór, w czym pomaga przejrzysty i czytelny styl pisania autorki. Powieść podzielona jest na 34 rozdziały opatrzone nagłówkami, więc nawet w momencie retrospekcji czytelnik nie ma prawa się zgubić.