Niewiele na rynku jest książek katastroficznych, które śmiało można polecić. Pewnie na palcach jednej ręki policzyć możemy pozycje z realistycznym podejściem do tematu zagłady. A jeśli mielibyśmy wskazać choć jednego autora takiej powieści to zadanie staje się jeszcze trudniejsze. Rękawice podjął Saky? Komatsu i zatopił swoją ojczystą Japonię. Zobaczmy jak mu poszło.
Przeczytane:2015-07-29, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Niewiele na rynku jest książek katastroficznych, które śmiało można polecić. Pewnie na palcach jednej ręki policzyć możemy pozycje z realistycznym podejściem do tematu zagłady. A jeśli mielibyśmy wskazać choć jednego autora takiej powieści to zadanie staje się jeszcze trudniejsze. Rękawice podjął Saky? Komatsu i zatopił swoją ojczystą Japonię. Zobaczmy jak mu poszło.
Więcej:
http://gesiepioroo.blogspot.com/2018/11/12-zatoniecie-japonii-jaka-piekna.html#more