Zaśpiewam ci pieśń

Ocena: 6 (1 głosów)

XI tom z serii "Sudecka poezja i proza", wydawnictwa Bibliotheca Bielaviana przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bielawie. Autor Tadeusz Żurawek (ur. 1960) urodzony i zamieszkały w Pieszycach, małym miasteczku na Dolnym Śląsku, u podnóża Gór Sowich, debiutował tomikiem "Wiersze" (Wyd. BIS, Dzierżoniów 1991). Swoje wiersze ogłaszał na łamach polskich i amerykańskich pism literackich oraz antologii, na antenie Polskiego Radia Wrocław oraz w wydanych własnym nakładem tomikach: "Pobocza" (2008), "Labirynt" (2010) i "Dookoła" (2012). Tomik "Zaśpiewam ci pieśń" jest retrospektywnym przeglądem wierszy Autora, powstałych w latach 1990-2014. Tematyka ich oscyluje wokół egzystencjalnych problemów życia człowieka, przemijania, samotności i poczucia integralnych związków z przyrodą, zwłaszcza z ukochanymi przez Niego Górami Sowimi, w których na szycie Wielkiej Sowy pracuje również jako "strażnik Kamiennej Wieży".

Informacje dodatkowe o Zaśpiewam ci pieśń:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN: 978-83-939784-1-0
Liczba stron: 84

więcej

Kup książkę Zaśpiewam ci pieśń

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zaśpiewam ci pieśń - opinie o książce

Avatar użytkownika - rymierz
rymierz
Przeczytane:2014-09-30, Ocena: 6, Przeczytałem,

 

W stosunkowo młodej, ale już bogatej w publikacje serii „Sudecka poezja i proza”, ogłaszanej drukiem od kwietnia 2013 roku przez wydawnictwo Bibliotheca Bielaviana przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bielawie, ukazał się właśnie XI tom, wybór wierszy Tadeusza Żurawka pt. „Zaśpiewam ci pieśń”. Miłośnicy poezji długo musieli na to czekać, bo Poeta - aczkolwiek w środowisku dobrze znany i wysoko ceniony - nie zabiega o rozgłos wokół siebie i swojej twórczości. Swój debiutancki tomik pt. „Wiersze” wydał w 1991 roku (Wyd. BIS, Dzierżoniów) i od tego czasu publikował tylko sporadycznie w lokalnej prasie, kilku antologiach i trzech, własnym nakładem wydanych, tomikach: „Pobocza” (2008), „Labirynt” (2010) i „Dookoła” (2012). Turyści, którzy byli na Wielkiej Sowie, mieli okazję zobaczyć Poetę, sprzedającego bilety na charakterystyczną kamienną wieżę widokową, a nawet zakupić za niewielką kwotę ostatni Jego tomik „Dookoła”. Żurawek niewiele publikuje, niechętnie bierze udział w organizowanych wieczorach poetyckich i równie niechętnie udziela jakichkolwiek wywiadów. Ci jednak, którzy mieli okazję poznać Jego wiersze, zgodni są do oceny, że jest to poezja niezwykle oryginalna, głęboka w swej treści i zarazem piękna językowo. Dlatego też wydany wreszcie w oficjalnym profesjonalnym obiegu drugi Jego tomik wierszy, po 23 latach nieobecności na rynku księgarskim, należy niewątpliwie uznać jako ważne wydarzenie literackie.

Żurawek jest tak skromny, że nawet nie lubi, aby nazywać Go poetą. W krótkich notkach biograficznych, najchętniej nazywa siebie „sowiogórskim składaczem wierszy, wierszyków i wrażeń ulotnych”, „prowincjonalnym łowcą wierszy i wrażeń transcendentnych”, a najchętniej „czwartym strażnikiem wieży kamiennej na Wielkiej Sowie.” Ta charakterystyczna dla Gór Sowich surowa, kamienna budowla jest Jego miejscem umiłowanym od lat, drugim domem, gdzie czuje się najlepiej, wśród lasów i wiatrów sowiogórskich, górskiej flory i fauny, saren, jeleni i muflonów, gdzie odnalazł swoje miejsce na ziemi i nie wyobraża sobie, że mógłby żyć gdziekoliwek indziej.

Ulubionymi gatunkami liryki Tadeusza Żurawka są: pieśń oraz miniatura poetycka, odpowiednik dalekowschodniego haiku. Pieśń jako tradycyjny gatunek wiersza o podniosłym charakterze, często zawierający elementy religii i wiary oraz moralizujące przesłanie, pojawia się już w tytule tomiku, a także w wierszach go otwierajacych:


„śpiewam radość wstającego dnia

powoli podnoszonych powiek

ta chwila uroczysta przeżywana

zawsze od nowa i zawsze inaczej”

 

(„Śpiewam radość, s. 7)


Tymi słowami zaczyna swój dialog z czytelnikiem, aby już po kiku stronach zaprosić do cudownego, nieziemskiego spotkania z istotatmi transcendentnymi w wierszu „Sowiogórskie anioły”. Ten wiersz, aczkolwiek nie powstał jako tekst do pieśni, sam w sobie przepełniony jest muzyką i pieśnią. Nic więc dziwnego, że już znalazł się w repertuarze śpiewającej poetki Marty Gwiżdż z Bielawy, która zaprezentowała ten utwór we własnym opracowaniu muzycznym i wykonaniu na wieczorku promocyjnym Autora w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bielawie w październiku b. r. Podobnych utworów, które aż proszą się o zaśpiewanie jest więcej w omawianym tomiku. Można tu wymienić dla przykładu: „***[dotknij mnie - szepnęło drzewo...”, „***[daj Gór trochę użyć...]”, „In Memoriam”, „Wyliczanka na koniec XX w.” (również opracowany już muzycznie przez Martę Gwiżdż), „Jesień była”, „Labirynt” czy tytułowy „***[zaśpiewm ci pieśń...]”. W utworach tych, obok teamtyki górskiej - przewodniego motywu twórczości Żurawka, pojawiają się też inne, dotyczące spraw egzystencjalnych, miejsca człowieka we wszechświecie, sensu życia i przemijania, harmonii człowieka z przyrodą i kosmosem, stosunku do Boga i wiary, samotności jako świadomego wyboru, ale także poruszjące ogólniejsze kwestie polityczno-ideologiczne, jak na przykład potępienie ustrojów totalitarnych w wierszu „Wyliczanka na koniec XX w.”

Drugim, jak wspomniałem, ulubionym gatunkiem literackim sowiogórskiego Poety jest miniatura. I aczkolwiek są to rzeczywiście utwory niewielkie swą budową w wykonaniu Żurawka zawierają ważne i głębokie treści natury filozoficznej, socjologicznej i psychologicznej. W nich też dochodzi do perfekcji zafascynowanie Autora ukochanymi górami i ich otoczeniem:

 

„tutaj zanika

dyskurs i dychotomia

zwodnicze pojęcia

w dal unosi wiatr

pod liściem łopianu

mysz nic niewiedząca

i oset halabardnik

groźnie jeży grzbiet”

 

(„Na skraju lasu”, s. 31)


 

Jeśli jesteś, Czytelniku, spragniony kontaktu z czystą poezją jako wytworem wyzwolonej wyobraźni, nieskażonej panującymi trendami, modą i koniunkturalną pogonią za sensacją i sukcesem nade wszystko, sięgnij po tomik poezji skromnego sowiogórskiego poety z Pieszyc, który od trzydziestu kilku lat wędrując samotnie po górach, tam znajduje natchnienie i temat do swoich wierszy, pięknych pieśni i miniatur poetyckich o górach, człowieku i przyrodzie.

 

Tadeusz Żurawek: Zaśpiewam ci pieśń.

Wyd. Bibliotheca Bielaviana, Bielawa 2014,

Seria: Sudecka poezja i proza, tom XI, ss. 84

ISBN 978-83-939784-1-0

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy