Flota Sojuszu, ścigana przez przeważające siły Syndykatu, przemierza wrogie systemy gwiezdne. Dowodzi nią legendarny John \"Black Jack\" Geary, bohater wracający między żywych po 100 latach hibernacji. Załogi jego okrętów nie ustają w wysiłkach, by dotrzeć do macierzystych portów i dostarczyć klucz do wrogiego hipernetu, będący jednocześnie kluczem do zwycięstwa w stuletniej, wyniszczającej wojnie. Geary - świadom, że Syndycy chcą wciągnąć flotę w zasadzkę - musi działać z zaskoczenia. Stąd pozo
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2012-08-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 458
Ze Światami Syndykatu Sojusz walczy od 100 lat, ale właśnie stanął na krawędzi totalnej porażki. Flota Sojuszu została pokonana i uwięziona w głębi terytorium...
Dowodzona przez Johna "Black Jacka" Geary'ego flota Sojuszu przedziera się przez światy Syndykatu. Wybudzony po 100-letniej hibernacji legendarny dowódca...
Przeczytane:2020-09-27,
"Ignorancja może być błogosławieństwem tylko wtedy, gdy nie ma się świadomości braku wiedzy."
Przyznaję, że gładko i sympatycznie wciągam się w serię (zerknij najpierw na wrażenia po spotkaniu z pierwszym tomem "Nieulękły"), zapewnia ciekawą rozrywkę, pozwala na odstresowanie po ciężkim dniu pracy, bo w końcu, spojrzenie na problemy dnia codziennego z kosmicznej perspektywy fantastycznie umniejszają ich intensywność i znaczenie. Czegoś takiego ostatnio potrzebuję, dalekich podróży w wyobraźni, we wszechświat zdający się nie mieć żadnych granic, wabiący różnorodnym obliczem, ale z jednym niezmiennym składnikiem, zbiorem ludzkich zalet i wad, w tym zarówno pędem człowieka ku zdobywaniu, jak i zatraceniu się w wojennych klimatach.
Space opera prowadzi potężną flotę Sojuszu bardzo odległą drogą do ocalenia, ucieczką przed Syndykami w walce o przetrwanie. Kontynuujemy obserwację upadku dobrych obyczajów, ale i odradzanie się starych zasad, tak bardzo teraz przydatnych i uzasadnionych. Odchodzenie od wytycznych zwycięstwa za wszelką cenę, w zamian zaś usilne próbowanie przeciwstawienia się nieposzanowaniu wolności i swobód obywatelskich. Wraz z kosmicznymi statkami odbywamy skoki do różnych systemów gwiezdnych, tak aby przechytrzyć wrogie siły, wejść na wyżyny strategicznych posunięć, zastawić pułapki, a samemu ich uniknąć. Ekstremalne podejmowanie ryzyka wydaje się jedyną słuszną ścieżką prowadzącą ku realizacji wielkiej misji, dostarczeniu macierzystym portom Sojuszu klucza do hipernetu będącego w stanie odmienić losy cywilizacji.
W drugiej odsłonie serii komodor John Geary staje do bitew nie tylko z zewnętrznym wrogiem, ale również z wewnętrznymi wichrzycielami. Klimat niesubordynacji i buntu eskaluje negatywnymi emocjami, wystarczy jedna zapalna iskra, obecność dawnego bohatera, aby zatoczył szerokie kręgi. Niestety, nie wszystko uda się przewidzieć i temu zapobiec, cierpliwość i poważanie Johna zostają wystawione na ciężką próbę, zemsta i sprawiedliwość ściśle się przeplatają. Chętnie poddaję się wciągającym opisom toczonych w kosmosie walk, odważnych i tchórzliwych posunięć, przemyślanych i brawurowych taktyk, przewidujących i zaślepionych inicjatyw.
Narracja prowadzi w przyjemnym stylu, nie ma zawiłej terminologii wojennej, szybko odnajduję się w atrakcyjnej atmosferze rozgrywki o wszystko, zwykłego i nadzwyczajnego bohaterstwa, poważanego lub odrzucanego honoru. Intrygująco kształtuje się wątek Victorii Rione, członkini senatu i współprezydent Republiki Callas, dużo w nim frapująco wybrzmiewających nut i tajemnic. Zastanawiam się, w jakim kierunku rozwinie się zadziwiająca i pełna sprzeczności relacja między Johnem a Victorią, czy osiągnięty model dualności sprawdzi się w dalszym scenariuszu zdarzeń.
bookendorfina.pl