Zabójczyni i władca piratów
Sarah J. Maas

Żałuję, że zaczęłam ją czytać już po "szklanym tronie". Niemniej historia mimo, że krótka, pozwala przenieść się w świat słynnej Cealeny i jej- już przyjaciela- Sama.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Czytałem kilka historii z udziałem bohatera skonstruowanego tak, by był "nielubiany" do tego stopnia, że wprost go uwielbiamy. Ta nie jest niestety jedną z nich, gdyż jej bohaterka jest pretensjonalną, pyszałkowatą oraz najpiękniejszą na świecie i kochaną przez wszystkich dziewczyną, czyli... klasycznym przypadkiem nieumiejętnie stworzonej Mary Sue. Do tego tekst kuleje stylistycznie (już w oryginale) i okłada czytelnika po twarzy paradą stereotypów i nieumiejętnie użytych słów (chichoczący piraci może i uszliby, gdyby zachichotali raz, a nie robili to co i rusz przez kilkanaście stron). Przypomina raczej fan fiction niż powieść dojrzałej bądź co bądź autorki.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

''Zabójczyni i władca piratów'' - Sarah J. Maas Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i jestem pozytywnie zaskoczona. Miałam obawy co do Szklanego Tronu i towarzyszących mu nowelek, zwykle tak mam gdy coś jest bardzo popularne, ale cieszę się że zaryzykowałam. Główna bohaterka, Celaena, jest płatną zabójczynią. Razem z kolegą po fachu Samem zostaje wysłana na negocjacje do tytułowego Władcy Piratów. Na miejscu jednak okazuje się, że szef zataił przed nimi pewne informacje, co nie podoba się dziewczynie. Postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, chociaż dobrze wie, że poniesie konsekwencje tej decyzji. Sam decyduje się jej pomóc, i razem stawiają swoje siły przeciwko Władcy Piratów oraz jego ludziom. Ta nowelka, chociaż krótka, bardzo wciąga i pozostawia niedosyt, dlatego dobrze jest zabrać się za jej czytanie posiadając wszystkie inne części. O Szklanym Tronie słyszałam wiele dobrego, dlatego tym bardziej cieszę się, że wreszcie mogłam rozpocząć swoją przygodę z tą serią. Teraz, po przeczytaniu pierwszej książeczki, całkiem polubiłam twórczość Maas, która pisze przyjemnym i prostym językiem. Świat, w którym osadzona jest historia, to pomieszanie typowego fantastycznego ''niby średniowiecza'' ze współczesnością, czyli coś, z czym stykam się pierwszy raz, ale muszę przyznać, że dobrze to autorce wyszło. Jedyne co może się nie podobać, i mnie to akurat irytowało, to próżność Celaeny. Jest bardzo zapatrzona w siebie i w swój wygląd, jednak da się to znieść. No i oczywiście długość, ale w końcu jest to nowelka, więc nie powinnam narzekać, prawda? Jeśli jeszcze nie znacie Szklanego Tronu to jest to idealny czas, żeby się za niego zabrać, bowiem już w czerwcu pojawi się czwarty tom.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

"Zabójczyni i władca piratów" Sarah J. Maas to pierwsza opowieść z cyklu " Szklany tron Opowieści".
Ta część opowiada o zabójczyni, którą Gildia Zabójców wysyła na wyspę, aby odebrała dług od władcy piratów. Gdy dowiaduje się jednak, że spłatę uzgodniono nie w pieniądzach, a w niewolnikach charakter jej misji ulega zmianie. Celanena Sardothien zrobi wszystko, żeby do tego nie dopuścić.
Opowieść jest napisana bardzo dobrze i czyta się ją z przyjemnością.
Należy do fantastyki i tworzy wprowadzenie do "Szklanego tronu".
Powieść pokazuje, że każdy ma uczuciami jakieś poczucie moralności. Nawet "bezwzględna" zabójczyni.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)