Gabriel jest samotnikiem. Wszystko się zmienia, gdy do przyczepy kempingowej, w której mieszka, puka nieznajomy chłopiec. Niespodziewanie odwiedza go również przyjaciel ze szkolnych lat, ważny urzędnik państwowy. Po jego wizycie mężczyzna wzbogaca się o kopertę z dużą sumą pieniędzy. Wkrótce Gabriel wraz z chłopcem i jego wiernym psem wyruszają w podróż życia. Wyprawa nad morze, pełna niebezpieczeństw i zaskakujących zdarzeń, będzie dla obu lekcją dojrzałości.
Jaka jest historia małego Daniela? Kim jest samotny mężczyzna, który stara się zapomnieć o swojej przeszłości? Czy krzywdy wyrządzone w dzieciństwie da się kiedykolwiek naprawić? Czy można odkupić winy?
Za głosem serca to nastrojowa powieść drogi, która pozwala poczuć smak przygody oraz skłania do refleksji nad sensem życia, krzywdą, winą i odkupieniem.
Edycja książki z dużym, wygodnym drukiem do czytania.
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2023-06-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
„Za głosem serca” Paweł Jaszczuk to książka, o której czytałam wiele pochlebnych recenzji i byłam jej bardzo ciekawa. Wiedziałam, że muszę sięgnąć po ten tytuł. Dodatkowo piękna, prosta, ale przyciągająca wzrok okładka przedstawiająca młodego chłopca, który oddala się z psem, mnie zaintrygowała.
Gabriel w swoim życiu wiele przeszedł, doświadczył straty i stał się samotnikiem. Stroni od ludzi, zamieszkał na odludziu w przyczepie, z nikim nie rozmawia, nie szuka kontaktu, a jego jedynym sprzymierzeńcem jest alkohol, który stał się jego nieodłącznym towarzyszem życia. Pewnego dnia do życia Gabriela zagląda Daniel, który jest małym chłopcem. Odwiedza on Gabriela z coraz większą częstotliwością, a w momencie, gdy umiera jego dziadek, który się nim opiekował chłopiec i jego nieodłączny towarzysz pies zamieszkują wraz z Gabrielem. Wtedy też do drzwi Gabriela puka stary przyjaciel, który zostawia mu kopertę wypełnioną po brzegi pieniędzmi. Wizyta tego przyjaciela pozwala Gabrielowi zabrać Daniela w podróż życia, która będzie lekcją dla obu panów. Chłopiec i mężczyzna, który kompletnie nie potrafi odnaleźć się w roli opiekuna, dopiero ucząc się jakże trudnej, życiowej roli przemierzają kraj. Podczas swojej wyprawy przeżywają wiele przygód, odkrywają przeszłość Daniela i spotykają wiele ciekawych osób. Na drodze ich przygód spotykamy wiele osób, z których każdy coś wnosi do całości historii, która okazuje się bardzo zagmatwana. Odkrywanie przeszłości i jej tajemnic nigdy nie może być nudne, dlatego podczas czytania przeżyjemy wiele ciekawych momentów i poznamy niezliczone ilości tajemnic. Autentyczności książce dodaje to, że autor w przygodach Daniela i Gabriela bardzo często odnosi się do prawdziwych wydarzeń. Te nawiązania powodują, że podczas czytania dosłownie mamy wrażenie, jakby akcja książki działa się tuż obok nas, w prawdziwym życiu.
Dwie zupełnie obce sobie osoby, których życie postanowiło do siebie zbliżyć, pokazując im wiele wartości i tego, co tracą poprzez swe zachowania. Wcześniej sobie nieznani, z czasem nabierają do siebie wzajemnie coraz większego zaufania, uczą się od siebie nawzajem wielu rzeczy i życiowych mądrości. Nie tylko starszy Gabriel może nauczyć czegoś młodego Daniela, ale i życiowe lekcje może dać ten mały chłopiec mężczyźnie, który w swoim życiu nieco się zatracił.
Dwoje zupełnie różnych bohaterów, których los postanowił połączyć, zabierają nas przy tym w nieznane, na wyprawę, która będzie dla każdego czytelnika wielką przyjemnością. Myślę, że ta historia podkreśla wagę obecności drugiego człowieka w życiu każdego z nas. Pokazuje, jak ważne jest wsparcie, przyjaźń i rozmowa. Zakończenie zostało również umiejscowione w odpowiednim momencie, jest idealnym zwieńczeniem całej przedstawionej historii.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, a jej dodatkowym i ogromnym atutem są wielkie litery, które pozwolą poznać historię również tym najmłodszym czytelnikom, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z książką. Ale może to być również i atut da osób starszych, którym nie po drodze jest już z drobnym drukiem. Książka odpowiednia jest dla ludzi w każdym wieku, dlatego każdy z nas śmiało może po nią sięgnąć. Idealnie nadaje się na jesienny długi wieczór.
Mnie książka bardzo przypadła do gustu i spędziłam z nią bardzo przyjemny czas, dlatego też z czystym sumieniem wszystkim polecam sięgną po ten tytuł. Za możliwość jej przeczytani i zrecenzowania dziękuję portalowi sztukater.pl.
Zachęcam Was do zabrania na wakacje tej książki, która wywoła wiele przemyśleń. Życie to wędrówka, która jest nieprzewidywalna, niektóre wybory należą do nas, a czasami trzeba przyjąć, co daje nam los. Zagłębimy się w wiele emocji i ważnych przeżyć.
Gabriel to starszy człowiek, który podejmuje decyzję, aby żyć w samotności, w przyczepie kempingowej z dala od wszystkiego.Dochodzi jednak u niego do ogromnych zmian w momencie, gdy pojawia się 8-letni Daniel, który przeżył stratę bliskiej osoby. Odwiedza go jeszcze jeden gość, który dzieli się czymś ze staruszkiem, co wpływa na dalszy ciąg akcji.
Rozpoczyna się wspólna podróż całej trójki w towarzystwie psa małego chłopca. W ich życiu dojdzie do wielu zmian, które niejeden raz ich zaskoczą, a jak to w życiu, miłe chwile zakłócą nieprzyjaźnie nastawieni ludzie.
Idą jednak odważnie przed siebie w stronę morza, bo czasami po prostu warto iść za głosem serca.
Ta historia daje podłoże do rozmów na tematy jak: przyjaźń, budowanie więzi, nadzieja na lepsze czasy, dziecięca ciekawość, sens życie i refleksje o popełnionych błędach, ale też o ich naprawianiu.
Czytałam z zaciekawieniem, bo chciałam poznać lepiej sekrety bohaterów i dowiedzieć się, do jakich konsekwencji ostatecznie doprowadziły ich decyzje.
Urzekło mnie to, jak dużo uczymy się od siebie wzajemnie, zamiłowanie do przyrody Gabriela jest niesamowite, spojrzenie na świat z perspektywy dziecka też daje dużo do myślenia.
Zastanowimy się, od czego zależy postrzeganie świata przez nas i przez innych, jak na nas wpływa.
Książka bardzo mnie wciągnęła, to nie tylko podróż w nieznane, ale również w głąb siebie.
Polecam z całego serca!
Człowiek na swojej drodze życia przeżywa wiele doznań,nabywa doświadczeń , spotyka wielu ludzi i odwiedza wiele miejsc. Patrząc na to można stwierdzić ,że życie człowieka to jedna wielka wędrówka. Rozpoczynamy naszą wędrówkę już w dniu narodzin . Często może ona zmienić swój kierunek z dobrego na zły i często nie mamy na to wpływu. Należy tylko pamiętać,by umieć z tego wyciągnąć wnioski,podobnie jak w każdej podróży .
"Świat jest wystarczająco wielki,by wszystkich pomieścić . Trzeba tylko się odważyć i ruszyć przed siebie .Wielu już przede mną tak zrobiło i wciąż są w podróży ..."
Gabriel wiedzie spokojne życie w swojej przyczepie kempingowej . Wszystko zmienia się w momencie ,kiedy pojawia się u niego Daniel wraz z psem Żabą. Po śmierci dziadka chłopca ,Gabriel postanawia chwilowo zatrzymać go u siebie i udzielić mu pomocy . Uczy "Małego" czytać ,pisać ,liczyć bo uważa to za swój obowiązek zanim chłopiec pójdzie do szkoły .Niespodziewanie w progu przyczepy pojawia się znany polityk Wiktor ,który twierdzi że wpadł po poradę. Po jego wizycie Gabriel odkrywa kopertę z dużą ilością pieniędzy ,domyśla się że nie zostały tu zostawione przez przypadek . Idąc za głosem serca i marzeniami postanawia wyruszyć z Małym i psem Żabą w podróż . Zaczynają od wizyty nad morzem . Ich wyprawa nie potoczy się tak jak tego oczekiwali ,obydwoje znajdą się w niebezpieczeństwie . Jak zakończy się wyprawa? Jaką przeszłość skrywa Gabriel ? Kim okaże się być Daniel ? I jak potoczą się ich losy ?
"Za głosem serca"Paweł Jaszczuk Wydawnictwo Szara godzina to książka ,która zabierze Was w podróż pełną refleksji . Autor pokazał nam że człowiek nigdy się nie zatrzymuje w jednym miejscu ,że jego życie jest nieustającą wędrówką. Często pełną nieprzewidywalnych przygód czekających po drodze . Bo życie każdego z nas to pasmo niespodzianek ,a każdy następny dzień różni się nieco od poprzedniego .
Polecam Wam zapoznać się z książką .Mam nadzieję ,że spędzicie z nią miło czas . A przeczytana historia zmusi Was do przemyśleń i refleksji nad sensem życia.
Gabriel jest osobą, która ceni sobie samotność. Wszystko zmienia się, kiedy do przyczepy kempingowej, która jest jego domem puka nieznajomy chłopiec. Wizyta dziecka staje się początkiem niecodziennych wizyt i zdarzeń, które przewartościują życie Gabriela. One sprawią, że mężczyzna wraz chłopcem i jego psem postanowi wyruszyć w podróż życia.
Mam mieszane odczucia, co do tej książki. Zapowiadała się interesująco i przeczytałam o niej wiele ciepłych słów. Niektórzy czytelnicy byli nią wręcz oczarowani. A dla mnie stała się małym rozczarowaniem, bo niektóre sceny były niczym sen wariata. Były dziwne i odrealnione. Drażniło mnie również nieustanne przypominanie o wojnie w Ukrainie. Szczerze powiedziawszy media tak często o niej przypominają, że czytanie o niej w książce to już dla mnie za dużo. Te wady to jedna strona medalu.. Drugą są zalety, których w Za głosem serca nie brakuje. Książka zawiera w sobie wiele ważnych tematów społecznych i motywów. Na naszą uwagę zasługują główni bohaterowie, którzy przez całą fabułę odkrywali przez nami swoje życiowe historie.
W moim przekonaniu Za głosem serca nie należy do grona najlepszych książek pana Pawła Jaszczuka, a czytałam ich już sporo. Czy wobec tego żałuję, że po nią sięgnęłam? Niekoniecznie.
"...każdy z nas napotyka na swej życiowej drodze jakąś trudną do pokonania przeszkodę i czasem czyjaś pomocna dłoń pozwala nam bezpiecznie ją pokonać".
Gabriel jest starszym mężczyzną, który żyje po swojemu. Wybrał samotność i dobrze mu z nią, mieszka w przyczepie kempingowej, stroni od wszystkiego i wszystkich. Pewnego razu do jego przyczepy puka nieznajomy chłopiec, Daniel ma osiem lat i bolesne przeżycia za sobą, stracił ukochaną osobę. Ten niepozorny chłopiec, to spotkanie zmieni życie obojga na zawsze. Gabrielowi składa wizytę dawno niewiedziany przyjaciel, zostawia mu kopertę. Niebawem mężczyzna, chłopiec i pies wyruszają w podróż, nad morze. Ta pełna niespodziewanych wydarzeń wyprawa zapoczątkuje wiele zmian w ich życiu.
Życie jest bardzo nieprzewidywalne... Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, mamy kilka płaszczyzn czasowych, które idealnie ze sobą współgrają. Autor posługuje się pięknym, obrazowy, lekkim, naturalnym językiem. Chwile pełne wzruszenia przeplatają się z tymi trudnymi. Zajmująco ukazani bohaterowie, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności, złe i dobre charaktery. Samo życie. Moje serce całkowicie skradł Daniel, niesamowity chłopiec, jego dziecięca naiwność, ciekawość, spostrzegawczość. No i Żaba kochana suczka.
Wspólna podróż zmienia wszystko. Autor bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, ukazuje, że warto czasami poddać się temu co niesie los, pójść za głosem serca. Podejmowane decyzje i ich konsekwencje, rezygnacja z marzeń. Piękno prawdziwej przyjaźni, budowanie szczerej serdecznej relacji. Popełniane błędy i próba ich naprawienia. Nadzieja i ufność w przyszłość, tajemnice, niedopowiedzenia, źli ludzie, niesprawiedliwość losu. Barwne opisy przyrody, piękno natury, otaczającego świata.
Poruszająco opowiedziana historia. Klimatyczna, refleksyjna, smutna, prosta w swoim przekazie opowieść, która daje do myślenia. O sensie życia, o winach, o przebaczeniu. Serdecznie polecam.
"To ja, a nie one, trzymałem w kieszeni klucze do mojego inferna".
Za sprawą lektury najnowszej powieści Pawła Jaszczuka nabrałam wielkiej ochoty na wyprawę kajakiem. I to nie jedyna, nieco szalona myśl, jaka pojawiła się w mojej głowie po poznaniu tej historii. Mogłabym bowiem nawet "wsiąść do pociągu byle jakiego" i bez sprecyzowanego planu, udać się w nieznane. Rozum oczywiście nie pozwala mi tego zrobić, ale czasami warto iść "Za głosem serca". Tak po prostu.
Paweł Jaszczuk to dramaturg i prozaik, autor sztuk scenicznych, który debiutował w 1991 r. powieścią pt. "Testament Schlichtingera". Za wydaną w 2004 r. pierwszą część serii kryminałów o Jakubie Sternie, czyli "Foresta Umbra", otrzymał w 2005 r. Nagrodę Wielkiego Kalibru. Autor mieszka w Olsztynie.
Gabriel jest człowiekiem, który całkowicie odciął się od przeszłości. Mieszka w przyczepie kempingowej, a jego codzienną towarzyszką życia jest samotność. Pewnego dnia strefę komfortu bohatera zakłóca niespodziewany gość. Jest nim kilkuletni Daniel wraz ze swoim psem. Wydarzenia kolejnych dni kierują bohaterów nad morze. Podróż ta okazuje się wielkim zaskoczeniem dla każdego z nich.
O dużych i małych ludziach, o dużych i małych problemach oraz o wielkim sercu jest właśnie ta książka. Paweł Jaszczuk zaprasza bowiem do świata, który każdy z nas doskonale zna. Świata pełnego niesprawiedliwości, błędów, krzywd, a także tego, w którym obecne jest wybaczenie i zadośćuczynienie za popełnione winy. Co ważne, w historii Gabriela i Daniela, historii o samotności obecnej na kilku płaszczyznach, nie liczy się finał podróży, ale sama droga obfitująca w zaskakujące zwroty akcji.
"Za głosem serca" zaczyna się dość spokojnie, ale z każdą kolejną stroną lektury, fabuła przyspiesza, wywołując tym samym w głowie czytelnika sporo pytań dotyczących całej historii Daniela. Autor umiejętnie odkrywa niektóre karty losu dziecka, by inne ukryć, co w konsekwencji buduje dość zaskakującą opowieść z dającym sporo do myślenia finałem.
Nie można nie wspomnieć o tym, że dość ważną bohaterką powieści Pawła Jaszczuka jest przyroda. Czytelnik bowiem wraz z Gabrielem i Danielem obserwuje cuda natury, wędruje środkiem pięknego lasu, a nawet płynie kajakiem. Widać w tej płaszczyźnie umiłowanie autora do tego, co nas otacza, a także umiejętność docenienia tego, co wokół nas. Na przeciwstawnym biegunie natomiast pojawia się coś, co niewątpliwie pokazuje dwoistość świata, a mianowicie odniesienia do toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą i osoby samego Putina.
Paweł Jaszczuk urzeka obrazem relacji, jaka tworzy się pomiędzy dorosłym mężczyzną, a małym chłopcem, pokazując w ten sposób, że wzajemnie możemy się od siebie czegoś nauczyć, a wiek nie jest żadną barierą do wzajemnego zrozumienia. Ta książka określana jako powieść drogi to literacka wycieczka w głąb siebie, w której poznacie wielobarwną paletę ludzkich emocji.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Rok 1936. W Rowach, letniskowej miejscowości położonej nieopodal Lwowa, mają miejsce tajemnicze morderstwa kobiet. Oprócz policji, w śledztwo włączają...
Jakub Stern powraca! Wojna z bolszewikami w 1920 roku, okupacja sowiecka Lwowa w 1939 roku, wydarzenia marcowe oraz interwencja wojsk Układu Warszawskiego...