Z pamiętnika jeża Emeryka

Ocena: 6 (1 głosów)

Dziewięcioletnia Pola – jak niemal każde dziecko w jej wieku – pragnie posiadać jakieś zwierzątko. Takie do przytulania i głaskania. Rodzice decydują się jednak na kupienie zwierzęcia, które stanie się zaskoczeniem dla wszystkich domowników. Nie od razu także zdobędzie serce właścicielki, mimo że plan był zupełnie inny. Historia sympatycznej rodzinki, która przyjęła pod swój dach afrykańskiego jeża pigmejskiego, udowadnia, że przy dużej cierpliwości i akceptacji można zyskać przyjaciela z kolcami. Staje się to jednak wyłącznie na jeżowych zasadach…

Informacje dodatkowe o Z pamiętnika jeża Emeryka:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2024-09-16
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN: 9788368261066
Liczba stron: 224

Tagi: dla dzieci

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Z pamiętnika jeża Emeryka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Z pamiętnika jeża Emeryka

Avatar użytkownika - katechetka
katechetka
Przeczytane:,
Jak wygląda życie z jeżem pod jednym dachem? Czy możliwa jest przyjaźń między nim a człowiekiem? Treść książki Z pamiętnika jeża Emeryka (powstała jako odpowiedź na coraz częstsze kupowanie dzieciom jeży w prezencie) ułatwi zacieśnienie jeżowo – ludzkiej więzi. Zatem… kolczastą przygodę czas zacząć. Pola marzyła o zwierzątku. Najbardziej ucieszyłaby się z takiego, które ma mięciutkie futerko i cztery łapki. Po długich prośbach rodzice się zgodzili i Pola wreszcie dostała… afrykańskiego (praprapra-jeżowi przodkowie biegali po dzikiej Afryce) jeża pigmejskiego. Jeż? Nie takiego przyjaciela oczekiwała! Ponieważ jeże puchate mają tylko brzuszki, nie nadają się do głaskania i przytulania jak chociażby mieszkająca u cioci na wsi kotka Mariola. A ten nawet nie był oswojony, choć dostępne na youtubie filmiki pokazywały jeże tulące się do swoich właścicieli. Czyżby Emeryk (takie imię nadała mu Pola) się w ich domu odswoił? Gdy już zamieszkał w Poli pokoju kolczasty współlokator, cała rodzina szybko się przekonała, że to jeż (nigdy na odwrót) dyktuje warunki, ustala zasady oraz wyznacza kierunek przyjaźni. Z pamiętnika jeża Emeryka to spleciona razem dola ludzka z jeżową widziana oczami mamy, Poli i Emeryka. Datowane na cztery miesiące zapiski dotyczą wyboru odpowiedniego zwierzątka, przygotowań do przyjęcia go pod swój dach, zapewnienia mu jak najlepszych warunków, troski o niego, karmienia (deser w postaci chrząszczy

Podejrzewam, że tak samo jak Pola tak i większość z nas będąc w podobnym wieku (9 lat) do niej, marzyło aby mieć własne zwierzątko. Do kochania, przytulania i głaskania. Dlatego pojawienie się jeża w domu Poli i jej rodzinki okazało się niemałym wyzwaniem, bowiem Emeryk zaskoczył ich w wielu sytuacjach. Jak się zapewne domyślacie ciężko zaliczyć jeża do kategorii zwierząt, które można głaskać bez przerwy, zwłaszcza, że posiada on ogrom igiełek.

Marta Wiktoria Trojanowska przedstawia nam świat jeża z trzech różnych perspektyw – Poli, mamy oraz samego jeża. Dzięki czemu mamy dokładny obraz odczuć każdego z tych bohaterów i lepsze spojrzenie na poszczególne zdarzenia. Pola początkowo jest zawiedziona nowym zwierzątkiem, nie dość, że kiedy ona nie śpi to jeż śpi, a kiedy ona się kładzie to jeż się budzi, to ciężko od razu zdobyć zaufanie nowego domownika. Potrzeba do tego pokładów cierpliwości.

Historia autorki choć zwrócona głównie do młodych czytelników to jednak jest doskonałą lekturą również i dla dorosłych. Pokazuje nam, że wzięcie do domu jakiegokolwiek zwierzęcia wiąże się z zapewnieniem mu odpowiednich warunków, opieki oraz samym poznaniem danego zwierzęcia. Musimy bowiem pamiętać, że zwierzę nie jest zabawką, którą możemy rzucić w kąt, jeśli nam się znudzi. Warto zatem jest najpierw zapoznać się z informacjami na temat zwierzaka, aby później nie być rozczarowanym. Jeż pigmejski jest specyficznym zwierzątkiem o którym trzeba mieć odpowiednią wiedzę. Pola i jej mama przekonały się o tym na własnej skórze, tak naprawdę poznając Emeryka dopiero, kiedy pojawił się w ich domu. Uczyli się zatem siebie nawzajem krok po kroku.

Uważam, że takie pozycje jak ta są warte uwagi i poświęcenia im czasu. Najmłodsi czytelnicy mogą bowiem dowiedzieć się, że każde zwierzę potrzebuje odpowiedniej opieki i warunków. Bardzo fajnie, że mogliśmy tutaj bliżej przyjrzeć się właśnie jeżowi. Widziałam raz pigmejskiego na własne oczy, ale poza tym często spotykam takie nasze zwykłe na podwórku. Ich naturalną reakcją na obronę jest zwijanie się w kulkę, ale często można usłyszeć również fuczenie.

Emeryk zmieniając miejsce zamieszkania czuł się niepewnie i normalne było, że jego reakcją obronną był atak. Od jego najgorszej strony poznał go tata. Mama i Pola miały chwilę zwątpienia, ale jednak się nie poddawały i krok po kroku zaprzyjaźniały się z jeżem. Uczyli się siebie nawzajem. Jeśli jesteście ciekawi czy im się udało zaprzyjaźnić koniecznie musicie sięgnąć po tę pozycję.

Marta Wiktoria Trojanowska w swojej książce posługuje się piękną i przejrzystą polszczyzną. Stara się uświadomić nam, jak wielką trzeba wziąć na siebie odpowiedzialność chcąc posiadać własnego zwierzaka. I że czasem trzeba się dostosować do zasad naszego nowego mieszkańca, a nie odwrotnie. Książka zawiera również piękne ilustracje, które dopełniają tę książeczkę.

„Cztery miesiące, odkąd Emeryk do nas trafił. Cztery miesiące pełne przygód i wzajemnego poznawania swoich światów. I lekcja wyrozumiałości. Emeryk pokazał nam, że nawet tak maleńkie zwierzątko wnosi do ludzkiego świata wiele radości i przemyśleń. Ale wnosi też swoje zasady, które należy szanować.”

Z pamiętnika jeża Emeryka to ciepła rodzinna opowieść o chęci posiadania zwierzęcia w domu, ale także historia pokazująca nam, jak wiele musimy się uczyć i posiadać w sobie pokłady cierpliwości. Zachęcam do przeczytania.  

Link do opinii
Inne książki autora
Mosiężny rak znika
Marta Wiktoria Trojanowska0
Okładka ksiązki - Mosiężny rak znika

Kasia przypadkowo trafia do Radomia sprzed stu lat. Razem z Piotrkiem, któremu nie przeszkadzają bluzka z Pokemonami i dziwne pytania dziewczynki, wyrusza...

Dziecko z baśni
Marta Wiktoria Trojanowska0
Okładka ksiązki - Dziecko z baśni

Anetka jest niewyróżniającą się niczym córką dyrektora szkoły, do której chodzi. Łata, szkolna sekretarka, potrafi tylko...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Jak (nie) zostać królową
Katarzyna Redmerska ;
Jak (nie) zostać królową
Niewolnica elfów
Justyna Komuda
Niewolnica elfów
Lucek
Iwonna Buczkowska ;
Lucek
Mykoła
Michał Gołkowski ;
Mykoła
Jak ograłem PRL. Z gitarą
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Z gitarą
Faza kokonu
Joanna Gajewczyk ;
Faza kokonu
Bapu, opowieść o dobrym maharadży
Monika Kowaleczko-Szumowska
Bapu, opowieść o dobrym maharadży
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy