Z pamiętnika jeża Emeryka

Ocena: 5.5 (4 głosów)

Dziewięcioletnia Pola – jak niemal każde dziecko w jej wieku – pragnie posiadać jakieś zwierzątko. Takie do przytulania i głaskania. Rodzice decydują się jednak na kupienie zwierzęcia, które stanie się zaskoczeniem dla wszystkich domowników. Nie od razu także zdobędzie serce właścicielki, mimo że plan był zupełnie inny. Historia sympatycznej rodzinki, która przyjęła pod swój dach afrykańskiego jeża pigmejskiego, udowadnia, że przy dużej cierpliwości i akceptacji można zyskać przyjaciela z kolcami. Staje się to jednak wyłącznie na jeżowych zasadach…

Informacje dodatkowe o Z pamiętnika jeża Emeryka:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2024-09-16
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN: 9788368261066
Liczba stron: 224

Tagi: dla dzieci

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Z pamiętnika jeża Emeryka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Z pamiętnika jeża Emeryka - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ewelina-czyta
Ewelina-czyta
Przeczytane:2024-10-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

**PATRONAT MEDIALNY**
Dzień dobry serdeczne. Dziś chciałabym napisać kilka słów o moim wrześniowym patronacie medialnym, który urzeknie nie tylko najmłodszych czytelników, ale sprawi, że i starsi wrócą z nostalgią do swoich dziecięcych lat i powspominają marzenia, jakie mieli gdy mieli dziewięć lat.

Większość z nas, rodziców, pewnego dnia usłyszy od swojej pociechy "Chcę mieć zwierzątko", usłyszymy mnóstwo zapewnień i obietnic jak bardzo maluch będzie o nie dbał i je kochał. Temat będzie rozkładany na czynniki pierwsze, będziemy omawiać wszystkie za i przeciw aż w końcu podejmiemy decyzję, że jesteśmy (chyba) gotowi na przyjęcie nowego członka rodziny. Stajemy przed wyborem, pies, kot, chomik a może jeszcze coś innego? Na liście wyboru rzadko kiedy pojawia się Afrykański Jeż Pigmejski, a jeśli już to nie plasuje się on na wysokich lokatach, bo jak przytulać i głaskać zwierzątko, które ma na sobie tysiące igiełek, nie zawsze ma ochotę na pieszczoty i prowadzi zupełnie inny tryb życia (jeże są zwierzętami nocnymi)? Z pomocą przychodzi nam Marta Wiktoria Trojanowska, która stała się opiekunką takiego małego urwisa i postanowiła zdradzić nam sekrety opieki nad tym zwierzątkiem oraz uchylić rąbka tajemnicy i odpowiedzieć na odwieczne pytanie- dokąd nocą tupta jeż?

Autorka przedstawia nam świat jeżyka z trzech perspektyw, małej Poli, jeżyka oraz dorosłej osoby. Doskonale opisuje emocje, które towarzyszą tym trzem stronom, od strachu i zdezorientowania małego zwierzątka po chwile zniechęcenie dziewczynki gdy dociera do niej, że jej wymarzone zwierzątko jest indywidualistą i nie dostosuje się do jej oczekiwań. Po radość z każdego nawet najmniejszego, momentu okazania zaufania. Dokładnie opisuje, jak ważna jest cierpliwość i przede wszystkim edukacja na każdym etapie wspólnego poznawania się ze zwierzątkiem. Dzięki tej historii dowiemy się także, jakie wymagania ma jeż, czym nas zaskoczy, na co może zachorować, poznamy jego charakterystykę i fizjonomię.
Co jednak najważniejsze przypomina, że zwierze nie jest zabawką, którą można odłożyć w kąt, a przyjmując zwierzę pod swój dach, bierzemy za niego stuprocentową odpowiedzialności i nieważne jest czy to piesek kotek, czy też jeż. To fantastyczna baza do wielu ciekawych i pouczających rozmów nie tylko o odpowiedzialności i zaufaniu, ale także o wielu innych emocjach i uczuciach.
Dlatego też tę historię powinni również przeczytać dorośli i przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji o przygarnięciu zwierzęcia, gruntownie się zastanowić i przeanalizować to czy damy radę umieść tę odpowiedzialność nie tylko przez kilka miesięcy, ale często długie lata.

Książkę czyta się fantastycznie, jest ona niezwykle ciekawa i niesie w sobie olbrzymią wartość edukacyjną, sama byłam zaskoczona kilkoma opisywanymi zachowaniami jeża jak choćby tym, że potrafią się one aż tak bardzo powyginać. Napisana bardzo ładnym, przystępnym i zrozumiałym dla każdego malucha językiem. Dopracowana pod każdym względem, wciągająca i niepozwalająca się odłożyć na bok.
W moim odczuciu bardzo ważny głos, uczący i podpowiadający jak sobie radzić z tak rzadko jeszcze spotykanym w naszych domach zwierzątkiem.
Bardzo się cieszę, że mogę patronować tej historii i chciałaby, by trafiła ona do wielu czytelników, nie tylko tych małych.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak, to bardzo fajna i ciekawa historia nie tylko o "trudnej" przyjaźni, ale także o zaufaniu i odpowiedzialności. Niosąca w sobie dobry przekaz i wiele wartości.

Link do opinii

Podejrzewam, że tak samo jak Pola tak i większość z nas będąc w podobnym wieku (9 lat) do niej, marzyło aby mieć własne zwierzątko. Do kochania, przytulania i głaskania. Dlatego pojawienie się jeża w domu Poli i jej rodzinki okazało się niemałym wyzwaniem, bowiem Emeryk zaskoczył ich w wielu sytuacjach. Jak się zapewne domyślacie ciężko zaliczyć jeża do kategorii zwierząt, które można głaskać bez przerwy, zwłaszcza, że posiada on ogrom igiełek.

Marta Wiktoria Trojanowska przedstawia nam świat jeża z trzech różnych perspektyw – Poli, mamy oraz samego jeża. Dzięki czemu mamy dokładny obraz odczuć każdego z tych bohaterów i lepsze spojrzenie na poszczególne zdarzenia. Pola początkowo jest zawiedziona nowym zwierzątkiem, nie dość, że kiedy ona nie śpi to jeż śpi, a kiedy ona się kładzie to jeż się budzi, to ciężko od razu zdobyć zaufanie nowego domownika. Potrzeba do tego pokładów cierpliwości.

Historia autorki choć zwrócona głównie do młodych czytelników to jednak jest doskonałą lekturą również i dla dorosłych. Pokazuje nam, że wzięcie do domu jakiegokolwiek zwierzęcia wiąże się z zapewnieniem mu odpowiednich warunków, opieki oraz samym poznaniem danego zwierzęcia. Musimy bowiem pamiętać, że zwierzę nie jest zabawką, którą możemy rzucić w kąt, jeśli nam się znudzi. Warto zatem jest najpierw zapoznać się z informacjami na temat zwierzaka, aby później nie być rozczarowanym. Jeż pigmejski jest specyficznym zwierzątkiem o którym trzeba mieć odpowiednią wiedzę. Pola i jej mama przekonały się o tym na własnej skórze, tak naprawdę poznając Emeryka dopiero, kiedy pojawił się w ich domu. Uczyli się zatem siebie nawzajem krok po kroku.

Uważam, że takie pozycje jak ta są warte uwagi i poświęcenia im czasu. Najmłodsi czytelnicy mogą bowiem dowiedzieć się, że każde zwierzę potrzebuje odpowiedniej opieki i warunków. Bardzo fajnie, że mogliśmy tutaj bliżej przyjrzeć się właśnie jeżowi. Widziałam raz pigmejskiego na własne oczy, ale poza tym często spotykam takie nasze zwykłe na podwórku. Ich naturalną reakcją na obronę jest zwijanie się w kulkę, ale często można usłyszeć również fuczenie.

Emeryk zmieniając miejsce zamieszkania czuł się niepewnie i normalne było, że jego reakcją obronną był atak. Od jego najgorszej strony poznał go tata. Mama i Pola miały chwilę zwątpienia, ale jednak się nie poddawały i krok po kroku zaprzyjaźniały się z jeżem. Uczyli się siebie nawzajem. Jeśli jesteście ciekawi czy im się udało zaprzyjaźnić koniecznie musicie sięgnąć po tę pozycję.

Marta Wiktoria Trojanowska w swojej książce posługuje się piękną i przejrzystą polszczyzną. Stara się uświadomić nam, jak wielką trzeba wziąć na siebie odpowiedzialność chcąc posiadać własnego zwierzaka. I że czasem trzeba się dostosować do zasad naszego nowego mieszkańca, a nie odwrotnie. Książka zawiera również piękne ilustracje, które dopełniają tę książeczkę.

„Cztery miesiące, odkąd Emeryk do nas trafił. Cztery miesiące pełne przygód i wzajemnego poznawania swoich światów. I lekcja wyrozumiałości. Emeryk pokazał nam, że nawet tak maleńkie zwierzątko wnosi do ludzkiego świata wiele radości i przemyśleń. Ale wnosi też swoje zasady, które należy szanować.”

Z pamiętnika jeża Emeryka to ciepła rodzinna opowieść o chęci posiadania zwierzęcia w domu, ale także historia pokazująca nam, jak wiele musimy się uczyć i posiadać w sobie pokłady cierpliwości. Zachęcam do przeczytania.  

Link do opinii
Historii o jeżach to jeszcze w swojej karierze czytelniczej nie poznałam. Zaintrygowała mnie więc książka "Z pamiętnika Jeża Emeryka" i byłam bardzo ciekawa, co ma do zaoferowania autorka. Wydawało mi się, że może to być nieco zabawna historia, w końcu przyniesienie do domu jeża jako zwierzątka domowego dla 9-letniej dziewczynki może być nie lada zaskoczeniem.   Poznajcie Pole, która pragnie mieć zwierzątko w domu, tak jak mają koleżanki i koledzy. Bardzo prosi rodziców o pieska, kotka, chomika, jednak ci nie chcą się zgodzić na żadne z nich. Wpada więc na pomysł, aby poprosić o... jeża. Co prawda nie da się go przytulić, ale według niej to i tak lepiej mieć chociaż jego niż nic lub rybkę, która tylko pływa. Poznajcie również Emeryka, sympatycznego jeża, który prowadzi życie pełne emocji i przygód.    Książka skierowana jest zarówno do dzieci jak i nieco starszych czytelników. Jest to urokliwa opowieść, która wciąga już od samego początku i sprawia, że pojawia się w głowie wiele refleksji. Pozwala spojrzeć na aspekt posiadania zwierzęcia ze strony dziecka oraz rodzica, a także ukazuje odczucia samego pupila, bowiem cała książka podzielona jest na rozdziały, w których przekazywane są myśli Poli, mamy oraz Emeryka. Napisana jest przystępnym językiem, który idealnie sprawdzi się nawet dla tych nieco młodszych czytelników. Osobiście czytałam ją córce, która jeszcze nie potrafi samodzielnie czytać i świetnie bawiła się przy niej. Autorka łączy w turaj bardzo ważne aspekty w życiu, takie jak przyjaźń, odpowiedzialność za drugą istotę, a także pokazuje, że zwierzę pozwala nam odkryć samego siebie.   Książka pozwala poznać czytelnikowi wiele ciekawostek z życia jeży takich jak kiepski wzrok czy posługiwanie się węchem. Opowieści Emeryka przepełnione są niezwykłymi przygodami. Nie da się nie polubić tego małego, cudownego zwierzaka. Już od pierwszych stron zyskuje sympatię czytelników dzięki swojej wrażliwości, ciekawości świata oraz odwadze w obliczu różnorodnych wyzwań.   Świetnym elementem tej niepozornej książki są zamieszczone w środku ilustracje, które niewątpliwie są urocze. Rysunki są pełne życia i doskonale oddają atmosferę opowiadanej historii, co sprawia, że zdecydowanie przyjemniej się ją czyta, szczególnie dzieciom, które uwielbiają widzieć to o czym czytają.    "Z pamiętnika Jeża Emeryka" to nie tylko lekka lektura, ale także opowieść skłaniająca do refleksji nad ważnymi wartościami w życiu. Z całą pewnością niesie ze sobą wiele wspaniałych przesłań. Napisana jest przyjemnym, barwnym i w pełni zrozumiałym językiem. Gorąco polecam ją wszystkim, którzy szukają inspirującej historii na jesienne wieczory. Jest to książka, która z pewnością zasługuje na uwagę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2024-11-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Moje książki 2024,
Inne książki autora
Mosiężny rak znika
Marta Wiktoria Trojanowska0
Okładka ksiązki - Mosiężny rak znika

Kasia przypadkowo trafia do Radomia sprzed stu lat. Razem z Piotrkiem, któremu nie przeszkadzają bluzka z Pokemonami i dziwne pytania dziewczynki, wyrusza...

Złote dziecko. Opowieść o małym Jacku Malczewskim
Marta Wiktoria Trojanowska0
Okładka ksiązki - Złote dziecko. Opowieść o małym Jacku Malczewskim

Jest zima. Michał idzie właśnie ze szkolną wycieczką do radomskiego muzeum. Jacek spaceruje natomiast śliskimi uliczkami Starego Ogrodu podczas rodzinnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy