Wzgórze Psów autorstwa Jakuba Żulczyka to trzymający w napięciu thriller, który odkrywa ciemną stronę ludzkiej natury i prowincjonalnej Polski. Żulczyk, mistrz mrocznej narracji, zabiera czytelników w podróż do sennego, lecz pełnego grozy miasteczka, w którym przeszłość nigdy nie jest całkowicie martwa. Historia ta splata dramat rodzinny z elementami kryminału, odsłaniając mroczne sekrety i brutalną prawdę ukrytą pod powierzchnią codziennego życia.
Główny bohater, Mikołaj, wraz ze swoją żoną Justyną, powraca z wielkiego miasta do rodzinnego Zyborka, aby odnaleźć spokój i zbudować nowe życie. Jednak zamiast bezpieczeństwa i ciszy czeka ich niepokój i groza, gdy zostają wciągnięci w wir wydarzeń, które sięgają głęboko w przeszłość. Wzgórze Psów staje się metaforą sił, które rządzą ludzkimi wyborami - nieodgadnionych i przerażających, niczym ukryte w cieniach zbrodnie.
Żulczyk w swoim charakterystycznym stylu wplata elementy społeczno-psychologiczne, kreując sugestywną atmosferę i intensywny suspens. Wzgórze Psów to opowieść o winie, zemście, moralnym zepsuciu, a także o desperackiej walce o wolność i przetrwanie. Mistrzowsko zbudowana intryga i pełnokrwiste postacie sprawiają, że od tej książki trudno się oderwać.
Szukasz wciągającej lektury, która wstrząśnie Tobą do głębi? Wzgórze Psów to pozycja obowiązkowa dla miłośników kryminałów, thrillerów i mrocznych powieści psychologicznych.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2025-01-29
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 864
Świetna książka. Dobrze oddaje klimat małego miasteczka, gdzie wszyscy się znają, każdy jest od kogoś zależny. Mikołaj wraca do swojego rodzinnego domu, z żoną Justyną. Ona jest dziennikarką, on napisał jedną książkę, która odniosła sukces. Między nimi nie jest dobrze, on próbuje zapomnieć, że ona go zdradziła. Myśleli, że przeczekają miesiąc, dwa i wrócą do Warszawy, jednak powoli miasteczko wciąga ich w swoje sprawy. Ponadto Mikołaj musi zmierzyć się z przeszłością, która odżywa, bo wydarzyła się tu, w rodzinnym miasteczku.
Strasznie dołująca książka...
"Zło zamienia litery w alfabecie. Zło wszystko wywraca. Zło nienawidzi porządku. Zło samo w sobie nie istnieje, nie jest autonomicznym bytem. Zło to grzyb, który potrzebuje żywiciela, choroba, nowotwór. Rośnie na tym, co jest zdrowe. Wżera się w jego tkankę. Zanim ją zabije, sprawia że puchnie, śmierdzi. Zmienia ją w jej własną karykaturę."
Czy karą za zło może być inne zło?
Chyba jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. Początkowo wydaje się zwykłą powieścią obyczajową, w której nic nie zapowiada tego, co się wydarzy, a tym bardziej tego, dlaczego się to wydarzy. Doskonała konstrukcja, w której można poznać przeszłość i świat wewnętrzny praktycznie wszystkich bohaterów. Wiernie odzwierciedla rzeczywistość, jakby czytało się prawdziwą historię, szczególnie o zawiłych relacjach rodzinnych i powrocie do do domu.
Opowiadanie, które Kuba przysłał do "Lampy" nazywało się "Gamecube Girl" i bardzo chciałem dowiedzieć się, co będzie potem. Więc Żulczyk wysłał...
Ta historia dzieje się w Polsce, choć tak naprawdę nie mogłaby się tu zdarzyć. Jest niemożliwa, ale realistyczna. Czworo licealistów urodzonych w 1989...
Przeczytane:2023-08-07, Ocena: 6, Przeczytałam,
Świetny thriller. Mroczny, wciągający, trzyma w napięciu i zaskakuje. Mikołaj z Justyną muszą opuścić Warszawę i wrócić do domu rodzinnego mężczyzny. Zdrada, walka z nałogiem, poczucie bezradności, wypalenia.
Małe mazurskie miasteczko, które przesiąknięte jest złem. Morderstwo, zemsta, brutalna rzeczywistość. Prowincja, która rządzi się swoimi prawami. Mrok ogarniający lokalną społeczność, wkradający się w relacje rodzinne. Czy zło można zwalczać złem? Czy to zło można usprawiedliwić, nazwać dobrem.
Gorąco polecam.