Zastępowałem emocje picia endorfinami, ubierałem buty biegowe i wychodziłem z domu. Biegałem z zerwanym ścięgnem Achillesa, z biegunką, w gorączce. Inni się zatrzymują. Mają idealne usprawiedliwienie. Ciężko znaleźć kogoś, kto powie: - Biegnij, przełam to! A ja uważam, że trzeba przekraczać siebie. Bo ludzki organizm nie jest do końca zbadany. To jakieś domysły lekarzy, że możemy tyle i ani trochę więcej. Z przyjemnością im zaprzeczam.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2017-03-29
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 200
Przeczytane:2018-01-00, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Przeczytane przez A.,