Wypuść mnie, proszę i inne opowiadania

Ocena: 5.5 (2 głosów)
Spis treści: Pani Kadłubek Pomyśl życzenie Wypuść mnie, proszę Stół Powiedziała "Śmierć" Niewłaściwy facet Postacie Przejażdżka Gówniany dom Skrawek papieru Header - Początki

Informacje dodatkowe o Wypuść mnie, proszę i inne opowiadania:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2016-02-02
Kategoria: Horror
ISBN: 9788394629908
Liczba stron: 170
Tytuł oryginału: Please Let Me Out
Tłumaczenie: Marcin Kiszela, Łukasz Zbrzeźniak i inni...

więcej

Kup książkę Wypuść mnie, proszę i inne opowiadania

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wypuść mnie, proszę i inne opowiadania - opinie o książce

Avatar użytkownika - slpablos
slpablos
Przeczytane:2017-01-31, Ocena: 6, Przeczytałem, 26 książek 2017, Mam,
Nazwiska Edwarda Lee miłośnikom horroru ekstremalnego przedstawiać nie trzeba. Po trzech wydanych w Polsce powieściach, nakładem wydawnictw Dom Horroru ukazał się zbiór Jego opowiadań. Znając repertuar Lee wiemy czego się spodziewać, a w krótkiej formie mocno, dosadnie i zaskakująco. Pierwszym zaskoczeniem jest okładka - mroczna, nieco niewyraźna, epatująca tym, co w gore częste - flaki, krew... Nie przypadł mi jednak do gustu, może nie ten styl rysunku, może właśnie te nieczytelność. Poza doborem szaty graficznej dobry start Wydawnictwa - niezły papier, duża czcionka, mała biografia Autora. Lee tradycyjnie nie boi się wstrząsnąć swoim czytelnikiem - odchody, wnętrzności, deformacje, zboczenia, sadyzm uderzają już od pierwszych stron, serwując niemal kanibalistyczną potrawkę dla miłośnika ekstremy. Paradoksalnie nie Lee nie zaskakuje skalą, w jakiej przekracza granice smaku (już nawet nie dobrego, jakiegokolwiek). Szoku nie wywołują kolejne opluwane świętości, obalane podstawy społeczeństwa, wszystkie możliwe normy. Największym horrorem w takiej ekstremie jest możliwy realizm, potencjał zaistnienia takich sytuacji, zderzenie ich z pozornie spokojnym światem widzianym na co dzień, zanik człowieczeństwa, kruchość człowieka. Zdawać by się mogło, że tak filozoficzne kategorie powinny cechować "wysoką" literaturę. Lee z pewnością nie myśli w tych kategoriach, ale nawet gdy przebrniemy przez opisy najstraszniejszych tortur nie będziemy tak przerażeni, jak w momencie, gdy odchodzi od wymyślonej grozy w kierunku opisu rzeczywistości (Gówniany dom), zadziwieni - gdy bawi się materią literatury, jak w Istotach, czy zaskoczeni przypowieścią filozoficzną (Powiedziała "śmierć"). Nawet jednak gdy nieco spuszcza z tonu, nie byłby sobą, gdyby nie uderzył nas między oczy - zakończenia niektórych opowiadań są potwornie przewrotne. Można sądzić, że z miłośnikiem ekstremy jest coś nie tak - nic bardziej mylnego. Może i ma podniesiony próg tolerancji na okrucieństwo, ale tylko to fikcyjne. Uderzanie w normy, systemy, wartości, podstawy człowieczeństwa i cywilizacji uwrażliwia takiego czytelnika, stawiając go w obliczu horroru, jaki potrafi stworzyć tylko człowiek - tego realnej potworności zarówno jednostkowych zachowań, jak i utrwalonej społecznie obojętności i niezauważania niewygodnych zjawisk. W trakcie lektury nie raz żołądek podejdzie do gardła, ale to tylko tło, instrumentarium dla pokazania prawdziwej grozy - ludzkiego umysłu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - blackithilien
blackithilien
Przeczytane:2022-08-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytane na Kindle, 26 książek 2022,

Zadziwiająco dobry zbiór opowiadań. Pokręconych, chorych, niekórych obrzydliwych - polecam, zadziwiająco wciągająca lektura.

Link do opinii
Inne książki autora
Domek dla lalek
Edward Lee0
Okładka ksiązki - Domek dla lalek

WITAJCIE W PATTEN MANORTo nie tylko dom grozy, miejsce kaźni i siedlisko diabła, ale także... Domek dla lalek! Reginald Lympton kolekcjonuje domki dla...

Romans w Dunwich
Edward Lee 0
Okładka ksiązki - Romans w Dunwich

"Zagotować morza, zmieść lasy. Zburzyć miasta." Wilbur Whateley posiadał moc, dzięki której mógł tego dokonać. Ludzie z Dunwich sądzili, że jest tylko...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy