Po spotkaniu z Zenpoolem Wade Wilson popadł w melancholię. Nie ma rady - pora wrócić do pracy. Nasz regenerujący się degenerat wyrusza na Bliski Wschód, gdzie pozornie prosta robota dla korporacji energetycznej zmienia się w brutalną bijatykę. Tymczasem wrogowie Deadpoola nie śpią. Ultimatum planuje krwawą zemstę i bynajmniej nie ma zamiaru poprzestać na jednym morderstwie.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2018-04-18
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 180
Tytuł oryginału: All Good Things
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Oskar Rogowski
Ilustracje:Salva Espin, Mike Hawthorne
Specjalne wydanie Deadpoola. Ten tom nie tylko jest wyraźnie obszerniejszy od pozostałych, ale też zawiera historię, która na długo wstrząśnie...
Kto oczekiwał, że w każdej kolejnej przygodzie Deadpool będzie tylko dowcipkował i walczył, tym razem może być zaskoczony. W tym odcinku jest tak ostro...
Przeczytane:2018-05-22, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
KONIEC DEADPOOLA
W końcu nadszedł ten moment - "Deadpool" z Marvel Now dobiega końca. W tym tomie nie tylko losy bohatera dobiegają finału (spokojnie, będą kolejne części), ale też i seria świętuje swój niemały jubileusz - 250 numer przygód Najemnika z Nawjką. Dla jego miłośników to więc nie lada gratka, tym bardziej, że całość trzyma dobry poziom wyznaczony przez poprzednie albumy. Jest zatem zabawnie, krwawo i daleko od poprawność politycznej, a szybkie tempo nie pozwala się nudzić.
Deadpool narozrabiał. W wyniku wydarzeń znanych jako "Axis", kiedy to źli stali się dobrzy, a dobrzy źli, przeszedł wewnętrzną przemianę i stał się Zenpoolem - pacyfistą. Teraz owa przemiana jest już za nim, ale nasz biedny Najemnik musi jakoś odreagować. Angażuje się więc w kolejne zadanie. Robota z jednej strony wydaje się prosta, jak to zadanie dla korporacji energetycznej, z drugiej trzeba ją wykonać na Bliskim Wschodzie, więc można liczyć na atrakcje. Deadpool oczywiście zaczyna rzeź, ale jeszcze większa masakra czai się na horyzoncie, bo oto jego wrogowie z Ultimatum chcą się zemścić. A nie będzie to zemsta chłodna ani bezkrwawa...
Na tym jednak nie koniec. Wielki jubileusz Deadpoola, jak jego wesele, nie może obejść się bez gości. Strony albumu nawiedza więc cała plejada marvelowskich gwiazd, do tego dowiecie się co by było gdyby nasz Najemni posiadł Rękawicę Nieskończoności i czy można go... zabić. Oj będzie się działo.
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/05/deadpool-9-wszystko-co-dobre-brian.html