Natalia po rozstaniu z dotychczasowym partnerem dzieliła mieszkanie ze współlokatorką, która po wejściu w związek zdecydowała się wyprowadzić. Kobiecie zaczyna doskwierać samotność, a ponadto wychodzi z założenia, że warto dzielić rachunki na dwoje, w związku z czym decyduje się poszukać nowej współlokatorki. Z pomocą przychodzi jej najlepsza przyjaciółka, proponując, by Natalia zgodziła się wbrew własnemu postanowieniu wynająć pokój mężczyźnie. Argumentem przemawiającym za tym pomysłem jest homoseksualizm Damiana, który szybko wprowadza się do Natalii. Nikt z całej trójki nie zdaje sobie sprawy z tego, że doszło do ogromnego nieporozumienia, które pociągnie za sobą konsekwencje w postaci niezręcznych sytuacji i coraz szybciej bijącego serca. Na domiar złego w życiu Natalii raz jeszcze pojawi się były partner, a jej codzienność zostanie wywrócona do góry nogami przez niespodziewaną informację…
Wydawnictwo: Romantyczne
Data wydania: 2023-07-01
Kategoria: Romans
ISBN: b.d
Liczba stron: 59
Język oryginału: polski
Opowiadanie Podczas służby przysięgałem zachować tajemnice. Są rzeczy, które dzieją się tylko w mojej głowie. Nie mogę ich wyjawić nawet psychologowi...
Dla Zuzy okres przedświąteczny rozpoczyna się już w październiku, kiedy to przygotowuje studio pod sesje zimowe. Pewnego dnia, wychodząc z piekarni,...
Przeczytane:2023-07-08, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 12 książek 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, 26 książek 2023, 52 książki 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Przeczytane w 2023,
"Współlokator" to krótkie opowiadanie D.S. Wojciechowskiej, po które sięgnęłam trochę z ciekawości, a trochę dla zabicia czasu.
Historia opowiada o Natalii. Dziewczynie, która szuka współlokatorki, po tym, jak poprzednia wyprowadziła się do swojego partnera. Z początku Natalia myślała, że zamieszka ze swoim ukochanym, jednak po ich rozstaniu, jej plan spalił na panewce, a ona musiała poszukać innego lokatora. Chociaż dziewczyna szukała współlokatorki, ostatecznie za namową koleżanki, zdecydowała się wynająć pokój mężczyźnie. Dlaczego? Natalia jest przekonana, że nowy sublokator nie jest zainteresowany kobietami. A jak jest w rzeczywistości? Po odpowiedź na to pytanie odsyłam do lektury.
Nie wiem, jak Wy, ale ja od czasu do czasu lubię sięgnąć po krótkie opowiadanie, szczególnie gdy nie mam zbyt wiele czasu, by zagłębić się w dłuższą lekturę. Liczyłam, że podczas czytania "Współlokatora" spędzę miło czas, popijając przy czytaniu popołudniową herbatkę. Czy tak właśnie było?
Przyznam szczerze, że nie do końca mi się to udało. Wiem, że było to tylko opowiadanie, zatem pole do popisu było ograniczone i może nie powinnam się czepiać, ale tempo rozwoju relacji między głównymi bohaterami było tak szybkie, że aż dziw, że autorki nie poniosło w tej kwestii jeszcze bardziej i na koniec nie zorganizowała hucznego wesela na co najmniej 300 osób.
I absolutnie nie chcę, aby ktoś mnie źle zrozumiał. Nie mam nic przeciwko poważnym deklaracjom, nawet jeżeli znajomość trwa krótko, ale w tym konkretnym przypadku, po prostu brakowało mi opisów tego, jak ta relacja się rozwijała.
Myślę, że sam pomysł na fabułę był dobry, ale niestety przy tak krótkim dziele autorka nie mogła rozwinąć skrzydeł. Mam wrażenie, że właśnie przez formę tej publikacji wszystko jest opisane na pół gwizdka. A szkoda, bo gdyby rozbudować niektóre kwestie mogłaby to być naprawdę dobra książka.
Niestety sama korekta tekstu też pozostawia wiele do życzenia, a osoba, która była za nią odpowiedzialna zbytnio się nie popisała, bo w e-booku można znaleźć liczne literówki i błędy.
Niemniej, jednak wydaje mi się, że historia jest ciekawa i zdecydowanie zasługuje na to, żeby ją poznać, dlatego, jeżeli szukacie czegoś lekkiego do poczytania, a motyw instant love nie jest Wam straszny, myślę, że będzie to historia, która przypadnie Wam do gustu.