Wołyń. Bez komentarza

Ocena: 6 (3 głosów)
Bez komentarza. Tylko fakty i materiały źródłowe.

Nigdy niepublikowane drukiem relacje tych, którzy przeżyli wołyńską rzeź w 1943 r. Zapis reportaży Polskiego Radia, oryginalne listy i pamiętniki ocaleńców, spisane relacje świadków i ich rodzin. Dokumenty polskie i ukraińskie, w tym protokoły przesłuchań banderowców, odezwy i rozkazy Ukraińskiej Powstańczej Armii, dokumenty IPN, protokoły z miejsc zbrodni oraz inne bardzo mało znane materiały źródłowe.

Ci, którzy ocaleli, opowiadają o życiu na Kresach, o dramatycznych zajściach, których byli świadkami i ofiarami. Tragedia odcisnęła na ich życiu krwawe piętno – już na zawsze. Żadna książka naukowa nie opisze bezsennych nocy dzieci, które były świadkami okrutnej śmierci ich rodziców zadawanej rękami sąsiadów.

„Nagrywanie dzieci wołyńskich to najbardziej przejmujące doświadczenie w moim życiu zawodowym. To widok świata dziecka, który uległ całkowitej zagładzie na jego oczach – bez uprzedzenia, z minuty na minutę, z sekundy na sekundę. Makabra zapamiętana przez małe istoty przeraża i boli wręcz fizycznie.”

Anna Lisiecka – autorka reportażu „Kainowa zbrodnia” nagrodzonego Główną Nagrodą Wolności Słowa SDP.

„Łatwiej zadawać pytania, niż odpowiadać. Zwłaszcza w takiej sprawie.”

Dorota Adamów-Bielkowicz –autorka audycji „Wołyń ‘70” wyróżnionej w konkursie IPN.

„Co noc śniły mi się dramatyczne sceny, które w ciągu dnia spisywałam z listów, pamiętników i relacji rodzin. Tego nie da się zapomnieć, zamknąć za drzwiami biura. ”

Martyna Posłuszna – redaktor wydawnictwa Fronda

Z serii LITERATURA FAKTU Wydawnictwa Fronda Projekt dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Informacje dodatkowe o Wołyń. Bez komentarza:

Wydawnictwo: Fronda
Data wydania: 2016-10-12
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788393584796
Liczba stron: 400

więcej

Kup książkę Wołyń. Bez komentarza

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wołyń. Bez komentarza - opinie o książce

Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2016-10-16, Ocena: 6, Przeczytałam,
,,Wołyń. Bez komentarza" to książka, która zawiera zbiór nigdy nie publikowanych materiałów źródłowych i relacji osób, które przeżyły wołyńską rzeź w 1943 r. Reportaże, audycje radiowe Polskiego Radia, oryginalne listy, pamiętniki, a także relacje świadków i ich rodzin. Znajdują się w niej również dokumenty polskie i ukraińskie, w tym protokoły przesłuchań banderowców, odezwy i rozkazy Ukraińskiej Armii Powstańczej, dokumenty IPN, protokoły z miejsc zbrodni i inne mało znane materiały źródłowe. Ludzie, którzy ocaleli, opowiadają o przerażających mordach na Wołyniu w 1943 roku, których byli świadkami i ofiarami. To co robili banderowcy z mężczyznami, kobietami i dziećmi ścina krew w żyłach. Mordowali wszystkich po kolei, nie było wyjątków. Szkoda było im amunicji, której było mało, więc rąbali siekierami, cięli piłami i nożami, zakłuwali widłami. Jednego dnia była wieś i w ciągu jednej nocy cała znikała... Kolejne wspomnienia świadków z różnych rejonów Wołynia układają się w pewną prawidłowość. Tak jakby działania Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów były z dużym wyprzedzeniem zaplanowane i świadomie oraz konsekwentnie realizowane podczas zawieruchy II wojny światowej. Antagonizm między ludnością polską i ukraińską był umiejętnie podsycany, a swoją kulminację miał po wkroczeniu na Wołyń Armii Czerwonej. Polaków mordowano za to, że byli Polakami, ale ten sam los spotkał też Czechów i Żydów mieszkających na tych terenach. Sąsiedzi Ukraińcy mordowali z nienawiści i chciwości sąsiadów Polaków z tej samej wioski, w której żyli, spotykali się, bawili i pracowali zgodnie przed wybuchem wojny. Trzeba zaznaczyć, że oprócz Ukraińców, którzy z zimną krwią zabijali swoich sąsiadów byli i tacy, którzy z narażeniem swojego życia pomagali ocalałym, szczególnie dzieciom. Tragedia odcisnęła na życiu ocalałych krwawe piętno. Przerażające obrazy okaleczonych ciał bliskich, krzyki, pożary, ucieczki wryły się w ich psychikę. Po tej traumie dzieci traciły na bardzo długi czas mowę, bały się ludzi, przeżywały koszmar podczas snu, były wylęknione. Dla osieroconych, pozbawionych opieki i ciepła rodzinnego dzieci, które były świadkami męczeńskiej śmierci rodziców rozpoczynała się życiowa tułaczka. Przez lata zabraniano ocalałym mówić, o tym co przeżyli na Wołyniu. Ale jak można zapomnieć siostry broczące krwią przewieszone przez okna domu, katowanego ojca powieszonego i obdartego ze skóry, okaleczoną i zmasakrowaną mamę, niemowlę wrzucane do studni... Czy to można kiedykolwiek zapomnieć? Czy to można wybaczyć? Dla ocalałych z pogromu wielkim bólem jest nadal to, że ich bliscy nie mają grobów. Nieliczne miejsca nawet oznakowane krzyżem czy płytą nagrobną zostały zlikwidowane, jakby władze chciały zatrzeć wszelkie ślady polskości na tych terenach. Tysiące zamordowanych wtedy Polaków nie ma grobów do dzisiaj. Czytałam dużo książek o tematyce wojennej, holocauście, ludobójstwach, ale tak brutalnych i barbarzyńskich wydarzeń nie pamiętam. Przy relacjach świadków musiałam robić przerwy w czytaniu, bo nie mogłam znieść okrucieństwa i bestialstwa banderowców. Robiło mi się zimno i zaczynałam drżeć. Emocje są bardzo silne. Szczególnie trafny tytuł książki, gdyż do relacji świadków i dokumentów nie trzeba żadnego komentarza. Publikacja chroni przed mrokiem niepamięci Polaków zamordowanych na Wołyniu w 1943 roku. Ocalałych z roku na rok jest coraz mniej i dobrze, że takie książki powstają, by być świadectwem dla kolejnych pokoleń. KONIECZNIE PRZECZYTAJCIE ,,WOŁYŃ. BEZ KOMENTARZA". http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Link do opinii

Książka zawiera wspomnienia osób,które przeżyły rzeź wołyńską i opowiadają o dramatycznych przeżyciach,dokumenty z przesłuchań banderowców, reportaże,fotografie,gdzie dokonywano zbrodni. Ogromnie ubolewam nad tym,że w szkole nie mówili nic o tych wydarzeniach,jedynie w 2 klasie liceum Ksiądz nam włączył film dokumentalny i omówił z nami temat,za co jestem mu wdzięczna.

Książka,która wstrząsa czytelnikiem od pierwszej strony. Miażdży emocjonalnie. W jaki sposób potrafi być okrutny sąsiad dla sąsiada, ten,który też ma dzieci morduje z zimną krwią swoich polskich sąsiadów. Trudno uwierzyć,że człowiek dla drugiego człowieka może być takim katem,chociaż oczywiście nie wszyscy Ukraińcy byli potworami,we wspomnieniach obecnie już starszych ludzi pojawią się Ukraińcy,którzy uratowali ich przed tą straszną zbrodnią.

Ogromna szkoda,że pozycja nie weszła do kanonu lektur szkolnych. Opis na okładce jest jak najbardziej trafiony. Żadna książka naukowa nie opisze ogromu dramatu dzieci,które były świadkami śmierci rodziców,rodzeństwa czy przyjaciół. Sama okładka wywołuje ogromne emocje. Każdy powinien przeczytać tę książkę.

Link do opinii
Inne książki autora
Płacz i zgrzytanie zębów
praca zbiorowa0
Okładka ksiązki - Płacz i zgrzytanie zębów

Książka pomoże ci zbudzić prawdziwy gniew Pana. Znajdziesz tu zasady odgrywania świątobliwych, opis większości istotnych religii. Karty zawierają ponad...

Minikompendium. Konie
praca zbiorowa0
Okładka ksiązki - Minikompendium. Konie

Konie. Pochodzenie, rasy i ich historia, charakterystyki hodowli, opisy umaszczenia, budowy i użytkowości. 179 barwnych fotografii....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy