Widzew. Reaktywacja

Ocena: 6 (1 głosów)

Wypełniony po brzegi stadion, niezależnie od tego, czy drużyna gra w trzeciej lidze, czy z Legią Warszawa, fantastyczna atmosfera na trybunach, zespół kojarzony zarówno z wielkimi triumfami, jak i spektakularnymi upadkami. To właśnie Widzew Łódź - fenomen nie tylko sportowy, ale i socjologiczny. Klub z długą, dramatyczną historią, znaczoną mistrzostwami Polski, zwycięskimi bojami z Liverpoolem, Juventusem i Manchesterem City, po których RTS zyskał rzeszę wiernych fanów w całej Polsce. I budzący szacunek nawet u największych rywali.

Bartłomiej Stańdo w tej pełnej kibicowskiej pasji książce zawarł całe spektrum emocji, jakie towarzyszyły widzewiakom w ciągu ostatnich kilku lat; oddaje sprawiedliwość ludziom, bez których klub by się nie odrodził, odmalowuje euforię po awansach i potężne rozczarowanie po przegranych. Pisze o rzeszy fanatycznych kibiców w czerwono-biało-czerwonych barwach, ale nie unika też tematów najtrudniejszych: kłótni, konfliktów i skandali, których również przecież nie brakowało w tym okresie. Mowa tu o niezwykłej mobilizacji i jedności, by uratować klub, o kolejnych rekordach karnetowych, ale i o złych ruchach personalnych czy błędnych decyzjach w klubowych gabinetach. To historia bez cenzury - bo właśnie na taką opowieść zasługuje RTS.

Po upadku w 2015 roku, Widzew niczym mityczny feniks musiał odrodzić się z popiołów. Nie raz i nie dwa się w tym czasie potykał - sportowo i organizacyjnie. Ale zawsze się podnosił. Bo jak głosi hasło w tunelu, którym piłkarze wychodzą na murawę: ,,Widzew jest niezniszczalny".

***

To, co najważniejsze w XX wieku w Widzewie, to sukcesy. To, co najważniejsze w XXI wieku, to powstanie z popiołów. Ale właśnie takie jest życie. Nie tylko zwycięstwa nas budują. To najgorsze chwile z czasem potrafią być źródłem największej siły. Tak jest z reaktywacją Widzewa.

Leszek Milewski

Widzew. Reaktywacja to nadzwyczaj ciekawa historia odrodzenia wyjątkowego klubu. Książka ukazuje tę długą drogę, odsłaniając wiele nieznanych wątków, które do tej pory nie ujrzały światła dziennego. Warto przeczytać, aby zobaczyć, jak ciężkim i mozolnym zadaniem była odbudowa Widzewa.

Mateusz Dróżdż, prezes Widzew Łódź S.A.

Wciągająca opowieść o ponownej drodze Widzewa na szczyt. Sprawnie napisany reportaż, przedstawiony z punktu widzenia kibica i uczestnika tych wydarzeń. Zapewne dzięki tej lekturze wiele osób przypomni sobie, jak to było jeździć za Widzewem po całej Polsce i czekać na powrót RTS do Ekstraklasy. Ale jest tu też wiele całkiem nowych historii, nieznanych wcześniej opinii publicznej. To lektura obowiązkowa dla fanów Widzewa, lecz kibice innych klubów też nie będą rozczarowani.

Marek Wawrzynowski, dziennikarz Onet, autor książki Wielki Widzew

BIOGRAM

BARTŁOMIEJ STAŃDO

Długoletni kibic Widzewa. Po Reaktywacji klubu wolontariusz w dziale marketingu: redaktor oficjalnej strony, a także reporter i komentator WidzewTV. Następnie dziennikarz sportowy związany z portalem Łączy Nas Pasja oraz nieoficjalnymi mediami zajmującymi się tematyką RTS.

Informacje dodatkowe o Widzew. Reaktywacja:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Sport
ISBN: 9788382109245
Liczba stron: 448

więcej

Kup książkę Widzew. Reaktywacja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Widzew. Reaktywacja - opinie o książce

Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2023-07-05, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2023,

Mimo, że jestem od ponad 40 lat kibicem Widzewa (takim z karnetem od lat, będąc wśród tegorocznych rekordzistów Polski w dobowej sprzedaży karnetów, jaki pobiliśmy w 2023 roku, zresztą poprzedni też należał do kibiców Widzewa) ocenę dałem doceniając ogrom pracy autora, choć wiem, że nie-kibic Widzewa nie będzie tej opowieści chłonął z taką pasją, jak ja.

To prawdziwe kompendium wiedzy o tym, jak z upadającego klubu w osiem lat powstała drużyna, która znów zagrała w ekstraklasie. Pokazuje wszystkich ludzi, którzy pomagali lepiej czy gorzej Widzewowi, jego wiernych kibiców, którzy dawali i dają do dziś  duże pieniądze i ogromne wsparcie zespołowi (już w III lidze przychodziło na mecz 17 000 ludzi, a bilety sprzedawane są dla 20-21 tysięcy, bo zwykle karnetowicze wiedząc, że na mecz nie mogą przyjść oddają bezpłatnie klubowi swoje miejsca, by ten mógł je znów sprzedać, gdzie by to przeszło?).

Oglądałem chyba wszystkie mecze transmitowane przez klubową telewizję. Kilka razy byłem na stadionie, więc miałem okazję obserwować wszystkie wydarzenia, jakie były w książce opisane, ale dopiero teraz zrozumiałem ogrom pracy, stresu, błędów, niepowodzeń, radości, jaka towarzyszyła ludziom, którzy próbowali przywrócić nasz klub na miejsce, na jakie zasługiwał - do ekstraklasy. 

Świetna książka - obowiązkowa dla kibiców Widzewa i myślę ciekawa dla miłośników polskiej piłki ligowej bez względu na sympatie.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy