Widok z ziarnkiem piasku

Ocena: 4.67 (3 głosów)
"Książka jest wznowieniem ulubionego przez czytelników klasycznego wyboru wierszy Wisławy Szymborskiej, który został ułożony kilka miesięcy przed Nagrodą Nobla. Tytułowy utwór, Widok z ziarnkiem piasku, to liryczna opowieść o ziarenku, które znalazło się na parapecie. ""Na nic mu nasze spojrzenie, dotknięcie"", zauważa poetka, ono ""nie czuje się ujrzane, dotknięte. A to, że spadło na parapet okna, to tylko nasza, nie jego przygoda"". Przepaść pojawiająca się między ludzkimi emocjami a nieprzeniknionymi bytami, nieustannie przypominana przez Szymborską w wierszach, prowadzi do pozornie sprzecznego stwierdzenia, że w różnicach można odkryć niezwykłe podobieństwa. W otaczających nas rzeczach i drobiazgach skrywają się cechy, jakie przypisujemy życiu: krótkotrwałość, przygodność, które jednocześnie są pierwiastkami każdego istnienia. "

Tomik zawiera 102 wiersze i został wydany wkrótce po otrzymaniu przez poetkę literackiej nagrody Nobla.

Informacje dodatkowe o Widok z ziarnkiem piasku:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2002 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN: 838556828X
Liczba stron: 186
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Widok z ziarnkiem piasku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Widok z ziarnkiem piasku - opinie o książce

Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2021-10-08, Ocena: 5, Przeczytałam,

NIEKTÓRZY LUBIĄ POEZJĘ – wiersz Szymborskiej.

„Niektórzy – czyli nie wszyscy. Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość. Nie licząc szkół, gdzie się musi, i samych poetów, będzie tych osób chyba dwie na tysiąc”.

No ja niestety nie mieszczę się w tych dwóch osobach na tysiąc… Nie przepadam za poezją, wręcz jej nie lubię (ale może to dlatego, że nie zawsze /często/ nie rozumiem, co autor miał na myśli). Tę formę czytam zwykle tylko wtedy, gdy jestem do tego zmuszona. Ale… Ale zawsze lubiłam Szymborską jako taką. Nieprzeciętną, staromodną damę, ze specyficznym poczuciem humoru i niebywałym dystansem do siebie. Jej poezję na okoliczność wyzwania październikowego wybrałam z kilku pozanoblowskich powodów: bo to kobieta, bo to Polka, bo była z Krakowa, z którym wiele mnie wiąże, bo pamiętam, jak czasem czytała swoje wiersze na antenie Radia Kraków (za czym ponoć nie przepadała), bo na studiach cały jeden semestr wykładowca wtłaczał nam do głowy, jak to nazywał „wierszoszymborskość” (której wtedy miałam serdecznie dosyć) i dlatego, bo czytelniczo chciałam poczuć coś innego niż prozę.

Ten tomik jest zbiorem ponad stu wierszy pochodzących z kilku wcześniej wydanych tomików. Coś w rodzaju antologii. Nie będę się wgłębiać w analizę wierszy bo ja się zwyczajnie na tym nie znam. Na ogół podchodzę do poezji jak do jeża wychodząc z założenia, że albo mi się spodoba albo nie. I takie kryterium przyjęłam przy czytaniu: przemówi do mnie lub nie przemówi. Wiele z nich przemówiło: „Podziękowanie”, „Życie na poczekaniu”, „Nagrobek”, „***(Jestem za blisko żeby mu się śnić)”, „Pisanie życiorysu”, „O śmierci bez przesady”, „Nienawiść” czy „Do serca w niedzielę”.

Są to wiersze napisane bardzo wprost, mówiące dokładnie to, co odzwierciedlają użyte w nich słowa. Trafne, dosadne, prawdziwe. Nie ma tam drugiego dna, nie trzeba się domyślać o co dokładnie chodziło poetce i czy może nie ma tam ukrytych znaczeń. Nie ma. Jest w nich niemalże dziecinna prostota przekazu, która cechuje całą poezję Szymborskiej, uważnej obserwatorki rzeczywistości. Jej wiersze to szczera prawda i lekkość przekazu, ubrana w niemal banalne słowa.

I przyznaję, to jedna z niewielu poezji, którą rozumiem. Może dałabym jeszcze szansę Poświatowskiej czy Jasnorzewskiej, ale w najbliższym czasie na pewno to nie nastąpi :) Obywatelsko-czytelniczy obowiązek spełniłam i wracam do prozy.

Przepraszam wszystkich poetów! To nie tak, że nie doceniam ich talentu, ja go prostu nie rozumiem :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - GwiezdneKroniki
GwiezdneKroniki
Przeczytane:2017-05-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 102 książki w 2017 roku,
Niektóre wiersze zawarte w tym tomiku były wspaniałe i zostały ze mną długo po ich przeczytaniu, ale było też sporo takich, które nie przypadły mi do gustu. Jako że nie czytam zbyt wiele poezji i nie mam możliwości, żeby ją dogłębnie analizować, oceniam ją po prostu po tym jak na mnie wpłynęła. Ogólnie jest to dobry zbiór, po które na pewno warto sięgnąć.
Link do opinii

Cóż, jak to z poezją bywa, czasem się ją rozumie i w pełni identyfikuje z zamysłem poety, a czasami kompletnie się nie wie, co akurat miał na myśli. Szymborską akurat lubię za to, jak trafnie potrafi czasem skomentować rzeczywistość. Jasno, konkretnie, a jednak poetycko. I nic więcej nie trzeba tutaj dodawać...

Link do opinii
Inne książki autora
Wiersze
Wisława Szymborska0
Okładka ksiązki - Wiersze

Książka została okrzyknięta Książką Roku 2003 w konkursie "O pióro Fredry". Unikatowe kompozycje plastyczne do książki stworzyła Elżbieta Hołoweńko-Matuszewska....

Wołanie do Yeti
Wisława Szymborska0
Okładka ksiązki - Wołanie do Yeti

Trzeci tom w twórczości Wisławy Szymborskiej, przez wielu uważany za jej właściwy debiut poetycki, ukazał się przed sześćdziesięcioma laty, w 1957 roku...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy