Pierwszy tom bestsellerowej serii, idealnej dla wszystkich fanów cyklu ,,Scarlet Luck" Mony Kasten.
Kiedy Helena Weston wraca do Nowego Jorku, ma tylko jeden cel: przywrócić dobre imię swojej starszej siostrze. Cena nie gra roli. Minęły ponad dwa lata, odkąd Valerie i jej narzeczony Adam zostali znalezieni martwi w apartamencie hotelowym. Od tego czasu rodzina Adama przy każdej okazji publicznie obwinia Valerie za ich tragiczną śmierć. Jedynie Helena wierzy w niewinność siostry i zrobi wszystko, by dowiedzieć się, co wydarzyło się tamtej nocy. Nawet jeśli oznacza to spotkanie z największym wrogiem - JessiahemColdwellem, zbuntowanym i seksownym młodszym bratem Adama.
Helena wie, że powinna go nienawidzić. Ona jest WESTonką, on ColdWELLem, ta relacja nie ma prawa się udać. A jednak w Helenie budzą się uczucia, wobec których jest bezsilna.
Czy w świecie, w którym za pieniądze można kupić wszystko, prawdziwa miłość ma szanse przetrwać?
,,WESTWELL łączy w sobie wszystko, co kocham w New Adult- wielkie emocje, dramatyczne zwroty akcji i odpowiednią ilość napięcia. Nie sposób nie kibicować Helenie i Jessowi!"
Sarah Sprinz, autorka serii ,,Dunbridge Academy"
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 448
“Jeśli kiedykolwiek istniał wzorcowy przykład pary, która nie miała szans na związek, to byliśmy nią właśnie my.”
Co powiecie na nową wersję historii Romea i Julii ?
Helena Weston i Jessiah Coldwell to członkowie rodzin, które się po prostu nienawidzą. To już nie jest rywalizacja w rankingu wpływowych osób w Nowym Jorku. Trish Coldwell jest chyba zdolna do wszystkiego żeby zniszczyć rodzinę Westonów.
Czy ma ku temu powody ?
Trzy lata - tyle minęło od śmierci Valerie Weston i Adama Coldwella. Podczas świętowania swoich zaręczyn spożyli zanieczyszczoną kokainę… Winą za tę tragedię obarczono Valerie. Co oczywiste - ona już nie może się bronić. A Trish ? Czy szkalując jej imię na wszelkie możliwe sposoby, dusi gorycz i rozpacz po utracie syna, który był jej najbliższy ? W jej przekonaniu Adam był doskonały, idealny następca. Czy jest po prostu podłą kobietą pnącą się na szczyt po trupach ?
Zaraz po śmierci siostry, rodzina wysłała Helenę na studia do Anglii. Gdy w końcu może wrócić do ukochanego Nowego Jorku, ma plan i misję - poznanie prawdy i oczyszczenie zmarłej siostry z wszelkich oskarżeń. Czy jej się to uda ?
Jednak to nie kryminał. To historia miłości, która nie ma szans na to by rozkwitnąć. Takiej z góry skazanej na porażkę.
“Nie w tym życiu. Nie z naszymi nazwiskami. Z naszymi rodzinami, które nienawidziły się nawzajem.”
Czytając tę książkę, często zastanawiałam się, czy gdyby poznali się jak ich rodzeństwo żyło, gdyby nie doszło do tej tragedii, ich rodziny zostałyby wręcz podwójnie połączone związkami stworzonymi z wyjątkowej i prawdziwej miłości ?
Ale nie mieli tego szczęścia.
Helena i Jess pewnie szybko padliby w swoje ramiona w innych okolicznościach. Od pierwszego spotkania czuli silne przyciąganie, od razu zaczęła tworzyć się między nimi wyjątkowa więź. Nie tylko z powodu bólu po stracie, który niezaprzeczalnie ich łączył, bo tylko oni się nawzajem w tej kwestii rozumieli.
Ale w niewielu książkach tak wyraźnie czuć chemię i nasilające się uczucia między dwójką bohaterów, tak jak tutaj. Tylko ta świadomość, że ich relacja nie ma szans na przetrwanie czy szczęśliwe zakończenie, zapewniła nam takie slow burn. Bronili się, rozsądek walczył z sercem na każdym kroku, wiedzieli, że z tego nie wyniknie nic dobrego, że może dojść do kolejnego dramatu.
Ale miłość nie pyta czy jej chcemy.
Historia tych dwoje pokazuje zarówno jakie możliwości daje pozycja w społeczeństwie i bogactwo ale też jak wiele wolności odbiera, jak bardzo ogranicza i niszczy człowieka. Przeraża to, że osoby mające tak wiele, same narzucają i sobie i innym takie swego rodzaju kajdany. Słowo “etykieta” ( formy zachowania wymagane w pewnych środowiskach) to coś niby kojarzącego się z kulturą, wyrafinowaniem, taką dostojnością ale czy to nie jest narzucanie ograniczeń ? Jak zauważył sam Jess - czy idąc po raz drugi na przyjęcie w tym samym garniturze, popełniamy tak wielką gafę ? Czy ludzie nie mają poważniejszych zajęć i problemów niż notowanie czy dana osoba już w tym stroju się gdzieś pokazała? To tylko przykład absurdalności ludzi z wyższych sfer. Choć sama będąc w tych niższych widzę podobne zachowania… Czy warto?
Miłość potrafi mimo to rozkwitnąć w najbardziej niekorzystnych warunkach, jak ten kwiatek na środku asfaltowej drogi. Ale czy przetrwa to… już nie jest takie pewne. Czy to niesamowite uczucie, dające szczęście bohaterom “Westwell” jakiego jeszcze nigdy nie zaznali, ma szanse ? Od początku wiedzą, że nie. Ale nadzieja - ona zawsze umiera ostatnia.
Sprawdźcie koniecznie czy i ta historia miłosna skończy się jak w książce Shekspira. Moim zdaniem pokochacie ją choć nie jest wesoła, choć boli przeżywanie tego wszystkiego wraz z Heleną i Jessem ale warto czasem pocierpieć. Szczególnie przy tak dobrych książkach.
Polecam !!! I dziękuję za egzemplarz do recenzji.
Valerie Weston i jej ukochany, Adam Coldwell zostali znalezieni mar*wi w pokoju hotelowym. Od tej tragedii minęło już dwa lata. Helena, młodsza siostra Val wraca do Nowego Jorku. Podczas nieobecności w Stanach, chęć rozwikłania zagadki śmie*ci swojej siostry zakiełkowała w niej na tyle, że dziewczyna postanawia przeprowadzić śledztwo na własną rękę. Na jej drodze staje jednak młodszy brat Adama, Jessiah. Zarówno Helena, jak i Jess od zawsze byli nastawieni przez swoich rodziców na wzajemną nienawiść. Jednak śmie*ć Val i Adama tylko ją spotęgowała. Czy historia tragicznej miłości dwóch zwaśnionych rodzin się powtórzy? Wszystko na to wskazuje, zwłaszcza że Helena i Jess nie mogą przestać o sobie myśleć, od kiedy zobaczyli się po raz pierwszy.
Proszę Państwa, jaka to była historia! Pod tą przepiękną i elegancką okładką nie kryje się słodki romans, o nie nie. Kryje się historia przepełniona bólem po stracie najbliższych i miłościami, które nie mają prawa się wydarzyć. To trochę taka współczesna wersja Romea i Julii z wątkiem kryminalnym.
Muszę przyznać, że nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce. Zaciekawił mnie opis, oczarowała okładka i stwierdziłam, że poddam się jej, zobaczymy, co z tego wyniknie. "Westwell" to pierwszy tom serii, który rozkręcał się dość powoli. Mam wrażenie, że ta książka jest takim świetnym wprowadzeniem do następnych wydarzeń. Jednak mimo tego szczegółowego i mało dynamicznego początku, coś było w tej powieści takiego, że stała się NIEODKŁADALNA. Kiedy już kliknęło i wydarzenie nabrały tempa, pochłonęłam ją w mgnieniu oka.
Autorka nie tylko zadbała o klimatyczne wykreowanie świata pełnego zła, w którym pieniądze i władza grają pierwsze skrzypce, a każde działanie na szkodę innych ludzi odbywa się pod pretekstem dbania o dobro swojej rodziny.Naszkicowała też postaci, których szczerze się nienawidzi albo kocha i chciałoby się przytulić.
Trish, matka głównego bohaterka, to zło wcielone. Po trupach do celu — zdaje się, że to mogłoby być jej motto. Zimna, nieustępliwa, mściwa manipulantka. Na każdego znajdzie haka i nie zawaha się go użyć, nawet jeśli będzie się to wiązało z nieszczęściem jej dzieci.
Helena i Jess to postaci, które polubiłam od samego początku. Początkowo przesiąknięci wzajemną nienawiścią do swoich rodzin, a tym samym do siebie, odkrywają, że chcą być inni, a to, co przydarzyło się Val i Adamowi, nie może w żaden sposób wpłynąć na ich uczucia. W przeciwieństwie do innych członków rodzin Westonów i Coldwellów...
Trzymająca w napięciu, zanurzona w refleksjach, przejmująca, pełna bólu, niesprawiedliwości i walki o miłość. Taka jest książka Leny Kiefer. To historie dwóch miłości, z których jedna była bliska spełnienia, a druga...druga może ma jeszcze na to szansę...tego dowiem się może z kolejnego tomu, na który już czekam z niecierpliwością.
“Westwell. Piękno i chaos” autorstwa Leny Kiefer to opowieść o sile miłości, która musi zmierzyć się z potęgą pieniądza i wpływów w świecie bogatej elity Nowego Jorku.
Helena Weston, po powrocie do Nowego Jorku, stoi przed życiowym wyzwaniem: oczyścić imię swojej zmarłej siostry Valerie, która w tajemniczych okolicznościach wraz narzeczonym Adamem została znaleziona martwa. Rodzina Adama nieustannie obarcza Valerie winą za ich śmierć. Jednak niezłomna Helena jest przekonana o niewinności swojej siostry i jest gotowa na wszystko, by odkryć prawdę.
Jej poszukiwania prowadzą do Jessiaha Coldwella – buntowniczego, przystojnego brata Adama, który jest jej największym wrogiem. Pomimo rodzinnej wrogości i osobistych tragedii, między Heleną a Jessiahem rodzi się uczucie, które wydaje się niemożliwe do zatrzymania. Ich historia to współczesna odyseja miłosna, przypominająca losy Romea i Julii, gdzie miłość musi stawić czoła przeciwnościom losu i intrygom zwaśnionych rodów.
“Westwell. Piękno i chaos” to książka, która porusza i pozostawia ślad w sercu czytelnika. Z piękną okładką i jeszcze piękniejszą treścią. Historia Heleny i Jessiaha to lektura obowiązkowa dla fanów motywu “enemies to lovers” oraz dla tych, którzy cenią historie o przeciwnościach losu. Autorka z wirtuozerią przedstawia rozwój relacji między bohaterami, którzy mimo początkowej nienawiści, odkrywają, że miłość jest silniejsza niż dawne urazy. Każde z nich ma własny bagaż emocjonalny, lecz mimo to muszą nauczyć się, jak w świecie pełnym intryg i fałszu, odnaleźć prawdę i prawdziwe uczucia. To opowieść, która pokazuje, jak w świecie, gdzie wszystko wydaje się na sprzedaż, prawdziwe uczucie może być najcenniejszym skarbem, który nie kupi się za żadne pieniądze.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwootwarte (współpraca reklamowa) 🩷.
To opowieść o miłości, która rodzi się w cieniu rodzinnych konfliktów, a także o walce z przeznaczeniem i tradycją, które nie zawsze idą w parze z sercem.
W centrum tej historii znajdują się Helena i Jess, młodzi ludzie pochodzący z dwóch zwaśnionych rodzin, których różnice wydają się nie do pokonania. Mimo to, między nimi rodzi się uczucie, które staje się centralnym motywem książki. Czy ich miłość przetrwa, mimo że wszystko i wszyscy zdają się być przeciwko nim? Helena, pełna pasji i wewnętrznej siły, oraz Jess, z jego skomplikowaną przeszłością, tworzą parę, której losy śledzi się z zapartym tchem.
To piękna, wzruszająca opowieść, która ukazuje siłę miłości, ale także trudności, jakie mogą napotkać osoby próbujące żyć zgodnie z własnymi przekonaniami. Ta książka to prawdziwa uczta dla zmysłów i duszy, pełna emocji, tajemnic i pięknych opisów, które na długo pozostają w pamięci.
Dobra książka z gatunku young adult.
Helena wraca do Nowego Jorku - miasta, które kocha, a z którego została wyrwana na kilka lat. Wraca, by przywrócić siostrze dobre imię po tym, jak jej życie nagle się zakończyło.
Czy jej się uda?
Szybko się czyta, chociaż akcja płynie dość wolno.
Lubicie serie książkowe? Ja bardzo, a oto kolejna z nich, która skradła moje serce. Może nie od pierwszych stron, bo miałam problem wczytać się w opisaną historię, ale z każdym kolejnym rozdziałem czytało mi się coraz lepiej.
Historia opisana w tej książce jest historią podobną do Romea i Julii tylko osadzona w XXI wieku. Podobnie jak u Szekspira, rodzice narzucają swoim dzieciom to jak nienawidzą drugiej rodziny. Wciągają ich swoje intrygi i gierki. Jest to historia pełna bólu, cierpienia i żałoby po stracie rodzeństwa. Dużo tutaj również gniewu związanego z obwinianiem Valerii o śmierć.
Narracja jest tutaj prowadzona z punktu widzenia Heleny i Jessiahem, dzięki czemu możemy lepiej poznać obu bohaterów.
,,Westwell" to pierwszy tom serii o tym samym tytule. Jest to historia zwaśnionych dwóch rodów. Valerie Weston i Adam Coldwell połączyli te dwie rodziny. Byli zaręczeni, ale ich szczęście nie trwało zbyt długo. Coś wydarzyło się ich przyjęciu i oboje zostali znalezieni martwi w apartamencie pokojowym. Za ich śmierć rodzina chłopaka obwinia Valerie.
Helena Weston wróciła z Anglii po prawie 3 latach do Nowego Jorku, gdzie urodziła i wychowała. Wróciła by dowieść niewinność siostry. Jest w stanie zrobić wszystko. Nawet spotkać się z Jessiahem Coldwellem, młodszym bratem Adama. Dziewczyna wie, że powinna go nienawidzić. Co zrobić jednak gdy serce wie inaczej?
Książka bardzo mi się podobała. Zarówno bohaterowie, którzy potrafili dostarczyć wielu emocji, jak również klimat Nowego Jorku. Autorka w niezwykły sposób opisała to miasto, poprzez porównanie go do Anglii. Sprawiła, że poczułam się jakbym przechodziła ulicami Nowego Jorku i uczestniczyła w życiu bohaterów.
,,Westwell" to połączenie romansu z kryminałem i jeśli lubicie takie połączenia to bardzo polecam ten tytuł. Ja już nie mogę doczekać się kontynuacji.
Westwell to współczesna historia Romea i Julii. Zakazany związek i dwie wrogie od lat rodziny. Dwoje bohaterów, których mimo przeciwności losu, połączyło uczucie.
"więc połączyli się w Westwell, jednostkę powstałą wbrew wszelkim zasadom"
Jess i Helena, bo o nich mowa, to dwójka całkiem ciekawych bohaterów. Oboje żyli w świecie, w którym liczy się prestiż i reputacja, a swoje prawdziwe ja należy dobrze ukrywać. Oboje musieli sprostać wymaganiom swoich rodzin. Oboje mieli w sobie buntowniczą stronę i chcieli być wolni.
Połączył ich ból po stracie rodzeństwa, a sposób, w jaki zostało to pokazane, przypadł mi do gustu. Autorka subtelnie podkreśliła etap żałoby, czy przeżywania śmierci bliskiej osoby. Przeniosła na papier zagubienie i ból bohaterów.
"Miłość może być wszystkim, co tylko chcemy w niej zobaczyć (...) jest piękna, chaotyczna, jasna, ciemna, zimna... i gorąca"
Czy ich relacja należała to #slowburn tak jak zapowiadało wydawnictwo? Totalnie tak! Etap zakochiwania się nie trwał 3 rozdziały, o nie. To, co było między nimi, potrzebowało czasu. Jess i Helena tygodniami się poznawali. Powoli i małymi krokami budowali swoją więź. Zajęło to znaczną część książki.
Motyw zakazanego związku również mi się podobał. Chociaż mógłby być trochę lepiej pociągnięty. Wielokrotne podkreślanie tego, że ich rodziny się nienawidzą, niestety nie wystarczy. Zabrakło mi właśnie tej wojny rodzin. Jakiś #facetoface Co prawda na końcu książki coś zaczęło się to rozwijać, jednak dalej było za mało.
Akcja "Westwell" rozwijała się w sposób typowy dla pierwszych tomów serii. Co uważam to za plus. Autorka powoli wprowadziła nas w życie głównych bohaterów i w świat elit NY. W ciekawy sposób połączyła historię miłosną z wątkiem kryminalnym. Jednak czy ta książka złamała mi serce? Niestety nie. Nawet nie była temu bliska.
Sposób pisania autorki przypadł mi do gustu. Może wrzuciłabym trochę opisów, ale jako całość było ok. I o ile były rzeczy, które bardzo mi się podobały, to pojawiło się też kilka małych mankamentów, jak powtórzenia, jakoś tłumaczenia czy właśnie ilość opisów.
Sceny spice i ich opisy ???? Może ja się czepiam, ale pisanie dotknął mnie "tam" czy robiliśmy "to", mnie po prostu denerwuje. Niestety, ale w niektórych momentach relacja bohaterów wydawała mi się mechaniczna i płytka. Brakowało mi wtedy tej przysłowiowej głębi.
Mimo wszystko bardzo polubiłam Helene i Jessiah. Chce wiedzieć, jak potoczą się ich losy. Chce wiedzieć, jak poradzili sobie ze wszystkimi przeciwnościami. Chce poznać rozwiązanie zagadki. Po prostu chce znać ciąg dalszy. Polecam ?
Westwell, to książka o młodych ludziach... Dzieciach bogatych rodziców. To książka, w której znajdziecie luksus, pieniądze, bale... Ale też ogrom bólu i cierpienia.
Helena wraca do domu po trzech latach nieobecności w Nowym Jorku, kocha to miasto czuje się tu idealnie i cieszy się z tego powrotu... Jednak w głębi duszy skrywa też swój ukryty motyw.. chce przywrócić dobre imię swojej starszej siostry, i już od początku wie, że będzie to bardzo trudne zadanie, ponieważ nie może w tej kwestii liczyć nawet na swoich rodziców... Ba.. nie może im o tym powiedzieć bo boi się, że znów będzie musiała wyjechać...
Na domiar złego na jej drodze staje brat narzeczonego jej siostry... Obydwoje czują do siebie niechęć, ale coś też ich łączy: podobne środowisko, dzięki temu dobrze się rozumieją, poza tym łączy ich strata... Ona straciła siostrę, on brata... Co się wydarzyło? Czy oboje dojdą do prawdy? Czy to jest możliwe?
Wow! Szczerze mówiąc nie spodziewałam się TAK DOBREJ lektury! Od połowy historii to już nie mogłam jej nawet odłożyć, bo byłam ciekawa co dalej... Niezwykle emocjonalna książka, wątek zakazanej i trudnej miłości który sprawił, że i ja się wzruszyłam.. Tak naprawdę nie wiem, czy bogactwo i sława zawsze oznacza szczęście... Chyba raczej mało kiedy...
Główni bohaterowie bardzo na plus, zadziorni, odważni, zranieni, ale nie poddają się... Niezwykle dojrzali, bo mimo iż kochają swoich bliskich to wiedzą co znaczy szczęście i, że warto do niego dążyć ?
Zakończenie.. co tu pisać? Skończyło się tak, że potrzebuje drugiego tomu na wczoraj! ??
Polecam ogromnie ??
Zaskakujący finał serii Westwell! Helena i Jess postanowili przeciwstawić się wszystkim, którzy stają na drodze ich miłości. Jednak właśnie wtedy...
Czy wreszcie poznamy odpowiedź na pytanie, czy Lyall jest mordercą? Czy Kenzie uda się mu pomóc? Czy ich miłość dostanie jeszcze jedną szansę? Po wielu...
Przeczytane:2024-05-25, Ocena: 6, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam jej serię "Don't love me", która szalenie mi się podobała, dlatego jak tylko zobaczyłam, że w Polsce będzie wydana kolejna trylogia Leny "WestWell" widziałam, że będę musiała po nią sięgnąć! "WestWell. Piękno i chaos" jest pierwszym tomem tej serii. Na wstępie muszę wspomnieć o cudownej szacie graficznej, którą jestem totalnie zauroczona! Ta okładka, tak piękna w swojej prostocie bezapelacyjnie przyciąga wzrok! W książce znajdziemy motywy enemies to lovers, slow burn oraz zakazanej miłości, które ja osobiście uwielbiam! Dodatkowo historia Heleny i Jessiaha określona jest mianem współczesnej wersji Romea i Julii. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że czyta się ją w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania! Od pierwszych chwil zostałam wciągnięta do świata bohaterów i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam ich losy oraz relację. Fabuła została w rewelacyjny sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali genialnie wykreowani! To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, chociaż z pozoru mają wszystko, to tak naprawdę borykają się z różnymi problemami, tak jak my popełniają błędy czy postępują pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy Heleny i Jessiaha, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, a także mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Na uznanie zasługuje również kreacja postaci drugoplanowych, które wprowadzają do fabuły wiele zamieszania i tym samym wywołują w Czytelniku ogrom skrajnych emocji i wrażeń. Muszę przyznać, że autorka naprawdę świetnie kreśli portrety psychologiczne wszystkich bohaterów. Helena od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię, bardzo jej współczułam tego jak została potraktowana przez najbliższych oraz tego co spotkało jej siostrę i jednocześnie całych sił jej kibicowałam i trzymałam kciuki za powodzenie w przywróceniu dobrego imienia Valerie. Muszę przyznać, że ten wątek śledziłam z ogromną ciekawością i czułam się tak jakbym towarzyszyła bohaterom we wszystkich poczynaniach związanych ze śledztwem. Jessiah natomiast z początku wywoływał we mnie wiele mieszanych odczuć, ale z czasem kiedy zagłębiłam się w jego historię, dostrzegłam co skrywa za fasadą pewnego siebie, czasami nawet bezczelnego młodego mężczyzny i zrozumiałam dlaczego zachowywał się w taki, a nie inny sposób. Finalnie całkowicie skradł moje serce! Relacja głównych bohaterów została w genialny sposób poprowadzona, jest tutaj wyraźnie nakreślony motyw enemies to lovers. Helenę i Jessiaha łączy naprawdę bardzo wiele - pochodzenie, status materialny i wspólna strata najbliższych im osób, która w znaczący sposób wpłynęła na ich życie oraz relację. Od początku dało się wyczuć wyraźne napięcie pomiędzy Heleną a młodym Coldwellem, które z czasem zaczęło przeradzać się w coś zupełnie innego, głębszego. Wszystko działo się tutaj w swoim niespiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Ogromnie podobały mi się momenty, kiedy Helena i Jessiah krok po kroku otwierali przed sobą swoje serca i duszę, a ja chłonęłam to wszystko całą sobą! Wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby przytulić, wesprzeć bohaterów i zapewnić ich, że jeszcze wszystko będzie dobrze. Jednak oboje zostają zmuszeni do bardzo trudnych wyborów oraz wielu poświęceń w imię rodziny. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, że czasami luksus i pieniądze nie są w stanie zastąpić zainteresowania, bliskości i miłości. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, skłaniając tym samym Czytelnika do wielu przemyśleń. Znając kunszt pisarski autorki domyślałam się, że na koniec tego tomu świat bohaterów zatrzęsie się w posadach.. i nie pomyliłam się, to jakie zakończenie zaserwowała tutaj Kiefer całkowicie roztrzaskało moje serce.. i nie tylko moje! Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na ciąg dalszy, bo jestem szalenie ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów! "WestWell. Piękno i chaos", to jedna z tych książek, która była tak dobra, że naprawdę brakuje słów żeby to wyrazić i skali żeby ocenić ją tak wysoko jak na to zasługuje! Naprawdę! Cudownie spędziłam czas z tą książką i polecam Wam historię Heleny i Jessiaha z całego serca!