W małopolskich lasach, dla zabawy, zostaje zabita locha wraz z młodymi. Na czele watahy staje młody samiec. Wraz z resztą stada, gnany żądzą zemsty rozpoczyna polowanie na ludzi. W jednym z niewielkich miasteczek lada chwila dojdzie do masakry, jednak to dopiero początek koszmaru, który wyłoni się z lasu.
WATAHA, to kolejna pozycja Wydawnictwa Phantom Books Horror - serii, która ma przybliżyć czytelnikom b-klasowy horror rodem z lat 90, gdy na półkach księgarń roiło się od książek Guya N. Smitha, Grahama Mastertona, Jamesa Herbert, H.A. Knighta i wielu innych.
WATAHA to typowy animal horror, przeznaczony dla naprawdę odpornych miłośników literackiego horroru!
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2017-11-17
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 108
Język oryginału: polski
„Opowiem Ci coś strasznego…” to nowa seria dla młodszych, ale i starszych czytelników, którzy lubią niesamowite historie okraszone nutką...
Marek Korosiński na co dzień zajmuje się pracą w ogrodzie. Z dumą obserwuje rosnące kwiaty, krzewy oraz warzywa. Pewnego dnia na działce pojawia się kret...
Przeczytane:2021-02-28, Ocena: 4, Przeczytałam, czytam z Legimi 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021, 52 książki 2021,
Mądrzy ludzie powiadają, że warto czasem wyjść ze swojej strefy komfortu. No to wyszłam. I nadal nie mogę dojść do siebie :D
„Wataha” to animal horror, ja bym powiedziała, że horror ekstremalny, obrzydliwy i przyprawiający o mdłości niemal na każdej stronie. Ale, mimo to (a może właśnie dlatego!), wciągający. Muszę przyznać, że czytywałam obrzydliwe opisy, krwawe sceny nie są mi obce, ale tu było naprawdę mocno…
Opowieść o dzikach, które „gnane żądzą zemsty, rozpoczynają polowanie na ludzi” nie jest ambitna, nie zmieni też niczyjego życia, ani raczej nie zmusi do refleksji, ale przecież literatura to nie tylko wiekopomne dzieła z wyższej półki. Czasem można sprawdzić, jaki dzik czai się na tej niższej półce 😉
Nie jest to do końca moja bajka, chociaż sądzę, że z ciekawości sięgnę po kontynuację.
Polecam miłośnikom mocnych wrażeń albo chcącym wyjść ze swojej strefy komfortu – może to być niezwykłe doznanie!