Waleczna królowa


Tom 4 cyklu Setna Królowa
Ocena: 5 (3 głosów)

W ostatnim tomie serii Królowa bojownicza Kalinda będzie musiała zaryzykować wszystko.

Kalinda zaprowadziła pokój w Imperium Tarachandu, przynajmniej chwilowo. Bhutowie już nie muszą ukrywać swoich mocy. Wszystkich rebeliantów wypędzono, a książę Ashwin szykuje się do objęcia tronu radży.

Deven pozostaje uwięziony w Otchłani, chociaż co noc znajduje wśród cieni drogę do Kalindy. Dotąd los był mu łaskawy - przetrwał w podziemnym świecie dłużej niż inni śmiertelnicy. Kiedy pewnej nocy nie przychodzi do swej ukochanej, Kalinda wie, że szczęście przestało mu sprzyjać.

Zrobi wszystko, aby ocalić swego wybranka, nawet jeśli będzie musiała przekonać jednego z bogów, aby został jej przewodnikiem po Otchłani. Uwolnienie śmiertelnika z królestwa cieni wydaje się niewykonalne, lecz Kalinda nie cofnie się przed niczym.

Informacje dodatkowe o Waleczna królowa:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2020-07-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788366611245
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The Warrior Queen
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło

więcej

Kup książkę Waleczna królowa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Waleczna królowa - opinie o książce

  Ostateczne starcie potrafi wyczerpać totalnie. I bywa śmiertelnie ryzykowne.

   Kalinda dopięła swego. Spokój zapanował w Królestwie Tarachandu  a tacy jak ona, bhutowie z mocami w końcu mogą wyjść z ukrycia. Rebelianci zostali przepędzeni a Książę Ashwin szykuje się do ślubu i przejęcia władzy. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie jeden maluteńki szkopuł. Deven nadal tkwi w Otchłani. Pod osłoną nocy odwiedza ukochaną ale jednak i to zostaje mu wkrótce odebrane. Kali nie waha się ani sekundy. Wyrusza na pomoc ukochanemu. Żeby mu pomóc będzie musiała stanąć oko w oko z najmroczniejszą osobą królestwa cieni a jej przewodnikiem stanie się ten, o którym są tylko legendy. Czy Kali pozna cała prawdę? Czy odkryje skąd ma taką potężna moc? I najważniejsze: czy uda jej się uwolnić Naika? Z tego starcia cało może wyjść tylko jedna osoba...

    Czwarty i zarazem ostatni tom serii "Setna królowa" okazał się być równie intrygujący co emocjonalny. Nie zabrakło zjawisk nadprzyrodzonych i całej tej magicznej otoczki, którą dane mi było poznać w trzech poprzednich tomach. Ci sami bohaterowie plus kilka nowych, które ciekawiły tym, jakie im zostaną przypisane role. Kalinda nadal zaskakuje wytrwałością i wolą walki. Tym razem będzie musiał zstąpić do samego świata umarłych. Bardo fajny podział na wydarzenia za ziemi, jak i te w "podziemiach". Ashwin i problemy na ziemi były utrzymane w klimacie poprzednich tomów. To jemu przypadła w udziale walka ze śmiertelnikami, zbuntowanym ludem i pokazaniu, że on też jest godnym władcą. To, co tym razem doświadcza Kali mocno szokuje. Przynajmniej mnie. W poprzednich tomach dane było mi poznać jej charakter i jej zdolności Tutaj dodatkowo zostały odkryte wszystkie karty jej przeszłości. Nieodłączna walka dobra ze złem. Tylko  tym ostatnim tomie, mimo definitywnej walki i szokujących wydarzeń zabrakło mi trochę większej dynamiki. W poprzednich tomach akcja i wydarzenia szalały niczym tornado a tutaj to było takie małe tornadko. Tak jak zbytnio okrojony bóg, który powinien mieć większe zdolności i pokazywać ciut więcej. Zbyt mało wyrazisty, jak dla mnie. Fakt, że cała fabuła pochłania uwagę. Ładnie prowadzona do samego końca. Idealna kontynuacja poprzednich tomów. I koniecznie trzeba je przeczytać, by mieć pełen obraz historii.

   Siła miłości jest ogromna. Prawdziwość tego uczucia zostało tutaj dogłębnie przeanalizowane. Bohaterowie stworzeni zostali tak, by nieść niespodzianki i nieprzewidywalność. Przez to wszystkim bardzo zgrabnie autorka wprowadziła wątki magiczne i posiadania mocy. Stworzyła światy, które legendarnością przyciągają i kuszą magią. Nie mówiąc już o orientalności, która została świetnie pokazana. Świetna seria, która dobiegła końca. Przyjemnie spędziłam czas z bohaterami tej tetralogii. Było radośnie i miłośnie z ogromną dawką zła w najczystszej postaci. Świetna seria dla młodzieży. Dla osób, które mimo magii kochają orientalność. Zaciekawieni? Zobaczcie w takim razie sami, do czego posunie się człowiek pragnący władzy. Jak bardzo miłość zmienia człowieka. Poznajcie świat tajemnic i zagadek, który wciągnie w wir wydarzeń. Zabawi, nieraz przerazi by na koniec mocno zaszokować.

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2020-07-31, Ocena: 6, Przeczytałam, 2020, Fantasy, 52 książki 2020, Mam,

"Waleczna królowa" Emily R. King to czwarty u zarazem ostatni tom z magicznej serii "Setna królowa". Pokochałam ten cykl od samego początku, ponieważ główna bohaterka ma charakter, jest silna i to w niej bardzo cenię. Kalinda nie tylko się nie poddaje, ale również uparcie dąży do celu. Trochę w tym przypomina mnie i może dlatego czuje się z nią w pewien sposób związana.
W każdym razie powieść należy do fantastyki i przypomina mi trochę inną książkę, którą czytała, która oczywiście również skradła moje serce, a mianowicie "Gracja i furia" i " Królowa ruin" Tracy Banghart.
W pewnych momentach miałam również przebłyski z innej mojej ukochanej serii, A mianowicie "Buntowniczki z pustyni" Alwyn Hamilton.
Poprzednia część "Wykleta królowa" skończyła się dla mnie po prostu w fatalnym momencie i teraz przed Kalindą stoi zadanie pi prostu niemożliwe do wykonania. Deven jesy uwięziony w Otchłani chociaż co noc znajduje drogę do ukochanej. Jednak kiedy pewnej nocy nie przychodzi Kali wie że musi się pospieszyć. Zrobi wszystko żeby ocalić ukochanego nawet jeśli będzie musiała przekonać jednego z bogów żeby został jej przewodnikiem po Otchłani. Uwolnienie śmiertelnika z Otchłani wydaje się niemożliwe, ale Kalinda nie cofnie się przed niczym. Przed nią ostatnie zadanie. Tymczasowo zaprowadziła pokój w Imperium Tarachandu. Bhutowie nie muszą już ukrywać swoich mocy, a wszystkich rebeliantów wypędzono. Natomiast książę Ashwin szykuje się do objęcia tronu radży.
Cóż w każdym razie w ostatnim tomie zdecydowanie dużo się dzieje.
Każdą stronę czytałam z zapartym tchem. Po prostu nie mogłam się oderwać. Jestem po prostu zachwycona całą serią.
Zarówno Kalinda jak i Deven zostaną w moim sercu na długo.
Jeżeli zaś chodzi o samą okładkę to po prostu nie mogę oderwać wzroku.

Długo nie mogłam się doczekać tej książki. I wiecie co ? Czekanie było tego warte. Ani trochę nie żałuję. 
Cóż w każdym razie zdecydowanie polecam całą serię. Uwielbiam ją całym moim sercem.

Link do opinii

Przy finałowych tomach dobrych serii najczęściej oczekuje fajerwerków i czegoś "super". Poprzeczka zawieszona jest wysoko, bo nie ma nic gorszego niż niesmak, po dobrze zapowiadającej się serii. "Waleczna Królowa" dorównała poziomem pierwszej części, a autorka stanęła na wysokości zadania.

Podobał mi się zabieg prowadzenia powieści dwutorowo i prawie niezależnie. Świat widziany oczami Ashwina jest pełen polityki i dyplomacji, ale i zdrady czy spisków buntowników. Kalinda natomiast prowadzona głosem serca, musi uwolnić Davena z Otchłani. Ani jedno, ani drugie nie ma łatwego zadania, a demony i bogowie będą się bardzo mieszać w sprawy śmiertelników. Ja nie przepadam za rozbudowanymi wątkami politycznymi, (rozumiem jednak, że większość książek trochę by na tym utraciła), ale podoba mi się świetne wyważenie tego wątku z trochę bardziej obyczajowym. Dzięki temu kibicowałam Ashwinowi, a nie czułam się przytłoczona.
Powieść obfituje w legendy, bogów i opiera się na różnych wierzeniach. Wędrówka dusz czy reinkarnacja są mi znane, ale autorka uzupełniła je o nowe, wymyślone. Stworzyła świat kompletny i przemyślany i teraz jest mi trochę smutno, że to już koniec.

Ta część podobała mi się i uważam, że jest dobrym zakończeniem serii. Wszystkie części mogę polecić, a jeśli lubicie klimaty orientu zatopione w młodzieżowej fantastyce, to będzie to strzał w dziesiątkę. Ja gorąco polecam.

Link do opinii

Waleczna królowa to ostatni tom serii Emily R King "Setna Królowa" dostępnej w Polsce dzięki Wydawnictwu Kobiecemu.
Tym razem Kalinda zabiera nas do Otchłani w poszukiwaniu swojego ukochanego - Devena. Niestety aby wejść do krainy demonów musi zdobyć przychylność bogów i boskiego przewodnika. W tym samym czasie Ashwin zmierza się z buntem swojego ludu. Kiedy wybrał swoją Pokrewną - trzęsicielkę - obywatele stolicy nie chcieli dopuścić do ich ślubu.
Po raz kolejny mam wrażenie, że czego bym nie powiedziała byłoby spoilerem, nie dla osób, które nie znają historii Kali, ale dla tych, którzy przed chwilą skończyli 3 tom.
Nie uwierzycie jaka byłam szczęśliwa, gdy dowiedziałam się, że w tej książce jest również narracja Ashwina? Dzięki niej w końcu przekonałam się, że nie jest on przeznaczony Kali, lecz Gemi! Wiele bym dała, aby książę wyłamał się kolejnej tradycji i miał tylko jedną żonę!
To co zaczęło się dziać w otchłani było po prostu ? Wszystko czego dowiedziałam się o poprzednich wcieleniach bohaterów było takie! Same siedem bram do piekła bardzo przypominało mi wątek z "Siedem Bram" Adama Fabera.
Wiele wątków było proste, takie ?schematyczne, a jednak niespodziewane!
Bardzo polecam całą serię Setna Królowa Emily R King!???

Link do opinii
Reklamy