W pełni. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze
Anna Augustyn-Protas

„W pełni. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze” Anna Augustyn – Protas, to książka, która idealnie może się sprawdzić w prezencie dla kobiet, które zaczynają wkraczać w bardziej dojrzały wiek, a czas menopauzy zbliża się do nich wielkimi krokami. Ale nie jest to książka, która mogłaby obrażać te kobiety, a wręcz przeciwnie miałaby za zadanie podnieść ich samoocenę, poczucie własnej wartości i dać możliwość spojrzenia na siebie nieco bardziej przychylnym wzrokiem! Książka, która pozwoli kobiecie nieco bardziej zrozumieć to, co dzieje się z nią w momencie wkroczenia w trudny okres menopauzy, który zaczyna się w organizmie kobiety, na długo przed tym, jak daje o sobie znać.
Autorka w książce wiele pisze o zdrowiu i to właśnie na nim skupiają się porady. Otrzymujemy wiele podpowiedzi, jak odpowiednio kobieta powinna w tym czasie zadbać o siebie, co może jeszcze dla siebie zrobić, dla zdrowia, urody i własnego samopoczucia, które jest tak ważne dla każdego z nas!
Myślę, że ta pozycja może być pomocna niejednej kobiecie, zbuduje jej poczucie własnej wartości i pomoże w przetrwaniu czasu, który dla niejednej kobiety jest krępujący i zostaje w nim sama.
Zaczyna się zmieniać powoli to, że menopauza była tematem wstydliwym dla wielu i nikt nie chciał o tym rozmawiać, nawet z najbliższymi. Rozmowa jednak może być dla każdego z nas niezwykle pomocna i cenna w poradach. Dlatego właśnie cudownie, że taka książka powstała, a o menopauzie mówimy coraz więcej i coraz bardziej otwarcie! Ja bardzo serdecznie polecam wszystkim kobietom, bo zdecydowanie warto ułatwić sobie życie i docenić siebie!

Menopauza tak naprawdę spotyka każdą kobietę i warto się z nią „oswoić”, żeby wiedzieć jak przejść ją w miarę łagodnie. Co prawda ja jeszcze jej nie mam, ale wiedza na pewno przyda mi się. 40 coraz bliżej, pewnie nawet się nie spostrzegę, kiedy ona zapuka do mych drzwi.

Co znajdziemy w książce? Moim zdaniem bardzo dużo. Tak naprawdę znajdziemy informację o każdej ważnej strefie naszego życia, na którą może mieć wpływ menopauza. Są fakty, rady, ale również historie kobiet (co według mnie jest ogromną zaletą).

Książka napisana jest w sposób jasny i zrozumiały. Czyta się ją naprawdę szybko i z zaciekawieniem, a przynajmniej tak było w moim przypadku. Podzielona jest na rozdziały, co ułatwia znalezienie tego, co akurat nas interesuje.

„W Pełni. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze” to książka, którą moim zdaniem warto poznać bliżej i z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Czym jest menopauza, w teorii wiemy wszyscy. Jednak kiedy przychodzi się nam z nią zmierzyć na własnej skórze, to nagle gubimy się w natłoku informacji i porad. Jeszcze do niedawna był to temat tabu. Kobiety nie rozmawiały o niej nawet pomiędzy sobą. Bo wstyd, bo nie wypada, bo należy ją przetrwać z godnością. Kobiece ciało zaczyna się zmieniać już na wiele lat przed wystąpieniem pierwszych wyraźnych objawów menopauzy. To, jak przyjmiemy te zmiany, zależy tylko od nas, a dzięki książkom takim jak ta od @wydawnictwo_zwierciadlo na pewno będzie to łatwiejsze.
.
Cieszę się, że coraz więcej się mówi i pisze o menopauzie i że kobiety nie są już zdane same na siebie w tym szczególnie trudnym dla nich czasie. Aczkolwiek nie ze wszystkim, co przeczytałam w tej książce, zgadzam się w 100%. Nie zgadzam się z tym, że osoby w pewnym wieku są szczęśliwsze, a ich mózgi pracują wydajniej. Jednak jak to ładnie ujęła autorka – „po przekwitaniu jest owocowanie”. Tracimy urodę, ale zyskujemy cos znacznie cenniejszego - pewność siebie, doświadczenie i wiedzę życiową. Może w teorii tak jest, ale czy aby nie jest to szukanie pozytywów na siłę? Pocieszanie się. Czy naprawdę mądrość życiowa i siwe włosy są cenniejsze niż uroda okraszona młodzieńczą naiwnością? Ostatecznie muszą, bo wraz z czasem uroda przemija, a to, co zostaje, musi wystarczyć. Zachęca do innego spojrzenia na siebie w tym szczególnym czasie i żartobliwie zauważa, że „z upływem czasu kobieta staje się tym mężczyzną, o jakim zawsze marzyła”. Ciekawe, prawda?
.
Kobiety po 50-tce Anna Protas nazywa dziewczynami 50 plus. Przytacza mnóstwo statystyk i najnowszych badań. Zachęca do rozsądnej suplementacji, badań profilaktycznych a przede wszystkim do pozytywnego myślenia. O suplementach mówi sporo i robi to w bardzo ciekawy sposób, pomijając ogólnodostępne informacje, a skupiając się na faktach mało znanych i ciekawostkach. Dowiedziałam się m.in. tego, że istnieje strona o nazwie badamysuplementy.pl i chętnie tam zajrzałam. Szczególnie zainteresował mnie rozdział o słodyczach i cukrze, a także o odchudzaniu. Wiedzieliście, że budowę łechtaczki opisano po raz pierwszy w 2005 r, a silne objawy menopauzy świadczyć mogą o nie najlepszym stanie naszych narządów?
Co najważniejsze nie jest to książka o MENOPAUZIE. To bogate kompendium wiedzy o zdrowiu i urodzie kobiety w każdym wieku. Idealna na prezent dla ukochanej siostry, mamy czy przyjaciółki. Całość podsumowuje test wiedzy o menopauzie, który na pewno zdacie, jeśli uważnie przeczytacie tę książkę. To pozytywna i motywująca lektura. Kolejne zagadnienia są wypunktowane a całość bardzo przejrzysta. Oczywiście jak na książki Zwierciadła przystało sporo tu feminatywów, często dość zabawnych tj. gościni czy architektka. Ciężko je wymówić i czasem muszę się dwa razy zastanowić nad ich zapisem. Nawet edytor tekstu zaleca mi ich korektę. Więc ja się pytam - i po co to komu?
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @wydawnictwo_zwierciadlo

Czy boicie się momentu, w którym pojawi się u Was menopauza? Specjalnie nie piszę o konkretnym wieku, bo wiem że z roku na rok menopauza pojawia się u coraz młodszych kobiet. Ja jako kobieta po 40 wiem, że ona wkrótce może zapukać do moich drzwi, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po najnowszą książkę Anny Augustyn- Protas pod tytułem "W pełni. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze" Menopauza nie ma co ukrywać do najprzyjemniejszych nie należy. Jej objawy są dokuczliwe, czasami trwają krótko a czasami długo. Warto a nawet należy wówczas pójść do lekarza i sprawdzić swój stan zdrowia. Menopauza to z jednej strony koniec pewnego etapu a z drugiej strony początek. Autorka pokazuje nam, że trzeba nauczyć się żyć inaczej i inaczej o siebie dbać. Odpowiednia dieta, pielęgnacja, ruch i odpowiednio dobrane leki do klucz do sukcesu. Jest to bardzo pozytywny poradnik dla każdej kobiety. W sumie nie może być inaczej patrząc na uśmiechniętą twarz spoglądającą na nas z okładki. Każda z nas prędzej czy później zmierzy się z tematem menopauzny. Nie walczmy z upływającym czasem tylko cieszmy się tym co przed nami.

"Jeśli starzenie się napawa kogoś lękiem - przeprowadzę, pokażę mielizny, ale i oazy. Pod powiem, jak tę dojrzałość rozegrać, żeby trwała długo, zdrowo i energetycznie."

"W PEŁNI. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze" autorstwa Anny Augustyn-Protas to niezwykle inspirujący przewodnik po dojrzałości, który zachęca do pozytywnego spojrzenia na etap życia, jakim jest menopauza. Autorka, jako doświadczona dziennikarka i pięćdziesięcioletnia kobieta, doskonale rozumie wyzwania, przed którymi stają kobiety w tym okresie, a jej lekki styl pisania sprawia, że książkę przeczytałam z prawdziwą przyjemnością.

Augustyn-Protas nie tylko obala mity dotyczące menopauzy, ale także oferuje praktyczne wskazówki dotyczące zdrowego stylu życia. Książka jest pełna informacji o tym, jak właściwie się odżywiać, jak dbać o ruch i jak znaleźć czas na odpoczynek, aby zachować energię i witalność na długie lata. Jak ważne jest dbanie o jelita, ponieważ to od nich zależy nasz układ odpornościowy, stan wątroby, mózgu, a także kondycja tarczycy, naszego najważniejszego gruczołu wydzielania wewnętrznego. Autorka zachęca do podejmowania świadomych wyborów, które pozwolą cieszyć się każdym dniem. Jak kobieta powinna zadbać o przyjemności, ponieważ jednym z czynników nasilających objawy menopauzy jest przecież stres.

"W PEŁNI" to nie tylko zbiór porad, ale także inspiracja do akceptacji siebie i swoich potrzeb w dojrzałym wieku. Anna Augustyn-Protas pokazuje, że menopauza może być czasem odkryć i nowych możliwości, a nie tylko końcem pewnego etapu. Jej podejście do tematu jest pełne empatii i zrozumienia, co czyni książkę must-have dla każdej dorosłej kobiety.

Warto podkreślić, że "MENOPOWER", które autorka promuje, to nie tylko hasło - to zaproszenie do działania i otwarcia się na zmiany. Książka ukazuje, jak wiele możemy jeszcze osiągnąć, gdy tylko zdecydujemy się spojrzeć na siebie z miłością i akceptacją. To pełna pozytywnej energii lektura, która na pewno stanie się cennym towarzyszem każdej kobiety, która chce w pełni przeżyć swoją dojrzałość. Zdecydowanie polecam przeczytać ?