Brońcie swojej puszczy, obywatele ptaki!
Jest gdzieś na Dzikim Wschodzie miasteczko o nazwie Umarły Las. Kiedy przybywa do niego nowy szeryf, dzięcioł trójpaczasty Triko, na pozór wszystko gra. Dzięcioł białogrzbiety Blekoto jak zwykle podaje w saloonie larwy, dzięcioł duży Kapral prowadzi bank nasion, sóweczka Mogiłczyk wyprawia pogrzeby, a korniki drążą korytarze pod korą. Jednak Triko szybko się orientuje, że spokój w Umarłym Lesie jest tylko pozorny. W dodatku na Dzikim Wschodzie pojawiają się podstępne szpaki. Czy Triko uda się przywrócić w Umarłym Lesie porządek? Czy wyjdzie na jaw jego wstydliwa tajemnica? Czy zyska szacunek ptaków i miłość Tridy? Wreszcie, co z tymi kornikami?
O tym że Adam Wajrak pisze wspaniałe książki dla dzieci o przyrodzie, a Tomasz Samojlik jest autorem komiksów i ilustracji wie chyba każde dziecko w Polsce. Ale nie każde słyszało o tym, że obaj panowie są sąsiadami z Puszczy Białowieskiej. W tym trzymającym w napięciu i pełnym humoru komiksie postanowili połączyć siły. Co z tego wynikło? Przekonajcie się sami!
Książkę wzbogacają opowieści Adama Wajraka o Puszczy Białowieskiej i jej mieszkańcach, czyli o bohaterach "Umarłego Lasu", a także zdjęcia jego autorstwa.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2016-10-20
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 128
"Umarły Las" Tomasza Samojlika i Adama Wajraka to ptasi western w formie komiksowej.
Kiedyś bardzo lubiłam komiksy - zaczytywałam się w "Gigancie". Bohaterami byli m.in. Kaczor Donald i Myszka Miki. Można było się nie tylko pośmiać z przygód postaci znanych z kreskówek, lecz także rozwiązywać zagadki kryminalne. Po latach postanowiłam odnowić czytanie komiksów. Byłam bowiem ciekawa najnowszej książki Adama Wajraka, którą stworzył wspólnie z Tomaszem Samojlikiem.
Do Umarłego Lasu, miasteczka na Dzikim Wschodzie, przybywa nowy ptasi szeryf. Triko, dzięcioł trójpalczasty, różni się od innych dzięciołów wyglądem i zachowaniem, czym budzi nieufność mieszkańców. W dodatku, do tej pory szeryfem był dzięcioł czarny.
Życie w lesie toczy się swoim zwyczajnym rytmem. Na pierwszy rzut oka wszystko jest w porządku, panuje ład i porządek. Blekoto, dzięcioł białogrzbiety, prowadzi saloon z larwami. Kapral, dzięcioł duży, prowadzi bank nasion. Mogiłczyk, sóweczka zwyczajna, wyprawia pogrzeby. Bargiel, kowalik zwyczajny, prowadzi sklep kolonialny. A korniki drążą korytarze w martwych drzewach. Niestety są to jedynie pozory sielanki. Każdy z mieszkańców ma swoje za uszami. Najbardziej podstępne okazują się szpaki, które mają niecny plan wobec mieszkańców Umarłego Lasu... Czy nowemu szeryfowi uda się zasłużyć na odznakę?
"Umarły Las" to ptasi western w formie komiksowej, który jest efektem pracy dwóch przyrodników. Rysunki leśnych bohaterów stworzył Tomasz Samojlik, zaś zdjęcia oraz opisy ptaków - Adam Wajrak. Bohaterami ich wspólnego komiksu są ptaki żyjące w lesie na Dzikim Wschodzie. Są to głównie dzięcioły - trójpalczasty, czarny, duży, białogrzbiety, krętogłów zwyczajny. Jednak w lesie mieszkają także inne ptaki - kowalik zwyczajny, sóweczka zwyczajna, puszczyki zwyczajne, włochatka zwyczajna, szpaki zwyczajne.
Leśni bohaterowie zostali świetnie sportretowani, zarówno graficznie, jak i słownie. Samojlik zadbał o detale, takie jak kolory kapeluszy (czubki) oraz upierzenia. Wajrak zadbał o ich wypowiedzi i sposób działania - tak, aby były jak najbardziej zbliżone do rzeczywistych zachowań. Jedyne odstępstwo "od normy" to sposób chodzenia ptaków. Zostało to jedna wyjaśnione: Co prawda nasi bohaterowie chodzą jak ludzie, ale przecież doskonale wiecie, że ptaki poruszają się zupełnie inaczej, a w szczególności dzięcioły.
Trzeba przyznać, że fabuła jest niezwykle ciekawa i nieco zagadkowa. Nie brakuje w niej zwrotów akcji i elementów zaskoczenia. Autorzy dozują informacje, które powoli wychodzą na jaw. Dzięki temu ich komiks czyta się niczym powieść detektywistyczną.
Dużym walorem tego komiksu jest jego edukacyjny charakter. Oprócz rysunkowej historii, autorzy przemycają wiedzę na temat ptasich zwyczajów oraz ich naturalnego środowiska. Co więcej, dzięki zdjęciom Adama Wajraka możemy zobaczyć, jak wyglądają ptaki, o których czytamy w komiksie. Na pewno łatwiej je będzie rozpoznać na żywo. Bowiem pierwowzorem Umarłego Lasu jest Puszcza Białowieska.
"Umarły Las" jest dowodem na to, że komiksy nie są przeznaczone tylko dla dzieci. Dorośli też mogą się przy nich doskonale bawić, a przy okazji poszerzyć swoją wiedzę. Polecam tę książkę miłośnikom komiksów, Tomasza Samojlika oraz Adama Wajraka.
Książka w formie komiksu wymieszana z faktami przyrodniczymi. Historia ta opowiada o dzięciole, który przybywa do umarłego lasu podając się do szeryfa. Ten sam las chcą przejąć szpaki, a nasz bohater postara się uratwoać mieszkańców w tej i drugiej części "Nieumarły las".
Adam Wajrak, ulubiony dziennikarz przyrodnik Polaków, mieszkaniec Puszczy Białowieskiej, w swojej najnowszej książce opowiada o latach tropienia wilków...
Tomasz Samojlik i Adam Wajrak prezentują trzeci tom ptasiej serii komiksowej o przygodach Detektywa Wróbla - kryminalne zagadki wielkiego miasta oraz dzikiej...
Przeczytane:2021-12-02, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
To pierwsza książka w formie komiksu z którą Helenka miała okazję czytać. Magiczne w takiej formie to to, że dziecko nie męczy się podczas czytania, ponieważ krótkie zdania i masę śmiesznych obrazków powoduje, że dziecko chce czytać dalej i dowiedzieć się jak się skończyła dana historyjka.
„Umarły las” to książka dla każdego w każdym wieku, bo nawet ja miałam uśmiech i radochę z czytania. Przyznam się, że w pewnym momencie odłożyliśmy ją, bo trzeba było coś zrobić, a ja za Helenki plecami wzięłam i przeczytałam do końca, bo chciałam wiedzieć, jak się skończy. Proszę się nie śmiać, bo dnia dzisiejszego córka nie wie, że zrobiłam takie coś.
Książka przedstawia życie i konflikty miasteczka, które nazywa się właśnie „Umarły las” ale nie znaczy, że tam nie ma życia, wręcz przeciwnie. Do naszego miasteczka przybywa nowy szeryf, który chce pokazać się z jak najlepszej strony, ale czy mu się uda? To Już zostawiam dla was. Jak mamy szeryfa to musi być banda/gang złych bohaterów, którzy chcą zniszczyć miasto/mieszkańców. Zabawa jak na dzikim zachodzie. Autorzy według mnie idealnie wplatają ornitologię, czyli naukę o ptakach/lesie w komiksie. Kolejnym plusem, żeby podarować dziecku tę pozycję to wplątane ciekawostki, między rozdziałami które uczą nie tylko małych molików, ale i dorosły znajdzie kilka perełek dla siebie między innymi: Po co dzięciołom ogony? Dlaczego z sóweczki zrobiliśmy grabarza, czyli pierwowzór jednego z bohaterów jaki występuje w komiksie oraz co ma kornik do świerka? To wszystko udokumentowane jest zdjęciami z naturalnego środowiska ptaków i innych żyjących tam zwierzątek.
Dla ułatwienia i zapoznania się z bohaterami na początku jest informacja jakie osoby występują z książce. Za swój egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Agora i chylę czoła przed autorami, bo takie książki są bardzo potrzebne.