Caden Shaw był kiedyś najlepszym przyjacielem zarówno Grae Hartley, jak i jej brata. Aż pewnego dnia zniknął z miasteczka i to w momencie, gdy ona potrzebowała go najbardziej.
Teraz Caden wrócił i znów obdarza wszystkich tym zarozumiałym uśmieszkiem.
Kiedy ekschłopak nie zamierza dać dziewczynie odejść, Caden oferuje jej pomoc. Twierdzi, że jeżeli zaczną udawać zakochanych, to zarówno jej były facet, jak i jego ojciec zostawią ją w spokoju.
Pojawia się tylko jeden problem. Grae nie musi udawać, że Caden nie pozostaje jej obojętny: darzy go wieloma uczuciami i żadne z nich nie jest nienawiścią. I przede wszystkim nie może zaprzeczyć, że dotyk jego ust rozpala w niej ogień, a tego płomienia nie da się ugasić.
Kiedy ich udawane czułości zaczynają być prawdziwe, wtedy oboje zwracają na siebie czyjąś uwagę. Komuś nie podoba się nowa rola Cadena w życiu Grae i zrobi wszystko, aby ich rozdzielić.
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2025-02-20
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 417
Tytuł oryginału: Glimmers of You
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Gurgul
Pewnej nocy niemal pozbawiono życia Wren Williams, a to, co jej pozostało, było już tylko ruiną. Dziewczyna straciła wszystko, co kochała, w tym także...
Przeczytane:2025-03-16, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025,
Twórczość Catherine Cowles pokochałam już od pierwszego tomu serii ,,Lost & Found", dlatego, gdy tylko kolejna część cyklu pojawia się na polskim rynku wydawniczym, niemal od razu zabieram się za jej przeczytanie. Losy Grae i Cadena, czyli bohaterów książki ,,Twoje iskry" to jedna z tych historii, na które najbardziej czekałam. Czy zatem publikacja spełniła moje oczekiwania? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Jednym z moich ulubionych motywów literackich w romansach jest friends to lovers. Wiem, że wielu czytelników ma z nim problem, ponieważ miłość oparta na przyjaźni jest opisywana zdecydowanie mniej ekscytująco niż ta zrodzona z nienawiści. Jednak lubię obserwować, jak bohaterowie, którzy znają się niemal na wylot, powoli odkrywają, że relacja, którą pielęgnują od lat, przechodzi na zdecydowanie wyższy poziom. Podobnie było w przypadku Grae i Cadena, chociaż ich więź jest odrobinę bardziej skomplikowana, z uwagi na fakt, że na pewnym etapie swojego życia ich drogi rozeszły się w ciut zaskakujących okolicznościach, przez co panna Hartley odczuwa żal w stosunku do swojego przyjaciela z dzieciństwa. Niemniej jednak trzeba głośno powiedzieć o tym, że Caden to typ mężczyzny, którego każda kobieta chciałaby mieć w swoim domu.
Byłam bardzo ciekawa, jak autorka rozegra tę historię, szczególnie wplatając w nią również wątek choroby głównej bohaterki oraz fakt, że Grae jest jedyną dziewczyną spośród rodzeństwa Hartley, a jej bracia są w stosunku do niej zdecydowanie nadopiekuńczy. I muszę przyznać, że jestem usatysfakcjonowana tym, jak to wszystko się potoczyło, chociaż nie będę urywać, że najbardziej podobało mi się to, że autorka po raz kolejny zdecydowała się wpleść w swoją historię wątek kryminalny. W dodatku najlepszy, spośród tych, które zostały przedstawione w trzech pierwszych tomach serii, ponieważ tak naprawdę do samego końca nie było wiadomo, kto stoi za uprzykrzaniem życia głównej bohaterce.
Ponowne odwiedziny urokliwego Cedar Ridge za każdym razem są dla mnie niczym powrót do domu, po bardzo długiej podróży, więc pewnie nikogo nie zdziwi, że tym razem było podobnie. I chociaż chciałabym pozostać jeszcze przez chwilę z Grae, Cadenem i ich historią, myślami jestem już przy kolejnym tomie, na który czekam zdecydowanie najbardziej. Mam zatem nadzieję, że wydawnictwo nie każde mi zbyt długo czekać na tłumaczenie losów Roana -- najbardziej tajemniczego z braci Hartley.