Nowa, niesamowita powieść uwielbianej autorki Santy Montefiore.
Gdy możesz stracić wszystko, liczy się tylko tu i teraz...
Marigold poświęciła życie, aby troszczyć się o otaczających ją ludzi. Jednocześnie dbała o ognisko domowe i prowadziła lokalny sklep, będąc przy tym aktywną przywódczynią miejscowej społeczności. Gdy zaczęła mieć luki w pamięci, wszyscy kładli to na karb jej wieku. Lecz z Marigold coś było nie tak i ludziom coraz trudniej przychodziło ignorowanie tego faktu.
Gdy zdrowie Marigold wciąż się pogarsza, jej rodzina musi nauczyć się dbać o kobietę, która zawsze dbała o nich. Lokalna społeczność, chcąc okazać wsparcie, zapewnia, że nadal uwielbia Marigold i że utrata pamięci nigdy tego nie zmieni, bo są ludzie, którzy mogą pamiętać wszystko za nią...
Sugestywna, emocjonalna, tętniąca życiem... Nowa powieść Santy Montefiore ,,Tu i teraz" to najbardziej poruszająca książka, jaką przeczytacie w tym roku.
,,The Sunday Times"
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Here and Now
Czy dla miłości warto rzucić wszystko? Angelica, autorka doskonale sprzedających się książek dla dzieci, nawiązuje ożywioną korespondencję e-mailową z...
Urzekająca powieść bestsellerowej autorki ,,Spotkamy się pod drzewem ombu" Po śmierci francuskiej handlarki w domu w Nowym Jorku jej syn Mischa dowiaduje...
Przeczytane:2022-09-18, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek 2022, 26 książek 2022, 52 książki 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
""Tu i Teraz" to druga powieść Santy Montefiore, którą miałam okazję przeczytać. Pierwszym spotkaniem z jej twórczością, były przeczytane kilka lat temu "Włoskie zaręczyny". Nie mam zamiaru porównywać tych dwóch tytułów, ponieważ każdy z nich opowiada o czym innym. Ta książka jest opowieścią o Marigold i jej postępującej demencji, miłości trwającej zgodnie ze ślubną przysięgą "w zdrowiu i w chorobie, dobrej i złej doli, dopóki śmierć nas nie rozłączy", przyjaźni oraz nauce doceniania tego, co spotyka nas w życiu tu i teraz. Bez rozpamiętywania tego, co było i co mogłoby się wydarzyć, gdyby...
Przyznam, że sięgnęłam po kolejną jej powieść, skuszona nie tyle zachwytami nad twórczością Montefiore, co samym tematem demencji zdiagnozowanej u stosunkowo młodej bohaterki. Jej zdiagnozowanie w tym przypadku nie jest proste, ponieważ wielu lekarzy lekceważy objawy, nie podejrzewając nawet, iż mogą być ona ich przyczyną. Życie człowieka cierpiącego na demencję zmienia się wraz z pogarszającym się stanem, od którego nie ma odwrotu. Demencja u młodszych osób jest również trudna do zaakceptowania przez najbliższych. Powoduje nie tylko skutki psychologiczne, ale i fizyczne, społeczne oraz ekonomiczne. I to nie tylko u osoby cierpiącej na nią, a także u rodziny czy opiekunów. Warto podkreślić, że demencja jest siódmą najczęstszą przyczyną zgonów na świecie i jedną z głównych przyczyn niepełnosprawności osób starszych, a liczba cierpiących na nią w świecie rośnie. Dlatego temat jest bardzo aktualny i ważny. Niestety nieczęsto poruszany w literaturze. Zapowiadało się więc obiecująco, lecz ostatecznie nie wyszło najlepiej. Nie jest to temat łatwy i przyjemny, więc z żalem muszę stwierdzić, iż tak właśnie nie został przedstawiony, dlatego dużą część tej historii czytało mi się źle. Każda kolejna strona, powolnie rozwijająca się akcja, wywoływały znużenie, nie pobudzały emocji, które powinny wywoływać, by na końcu przyspieszyć, jak wagonik zjeżdżający z wzniesienia kolejki górskiej. Ma kilka ciekawych postaci (wzorowanych na przyjaciołach i znajomych pisarki), które jednak czasami mogą wydawać się irytujące bardziej niż zachowanie chorej kobiety.
Mimo, iż we mnie wywołała takie odczucia, nie skreślajcie tej pozycji. Być może wy odbierzecie ją zupełnie inaczej. Autorka w moim przekonaniu mogła napisać tę powieść bardziej realistycznie, nie mniej opisała trudne życie z demencją z dużą ostrożnością, zachowując szacunek do wszystkich osób nią dotkniętych. Najważniejsze jednak jest za jej pomocą zwrócenie uwagi na kilka ważnych kwestii związanych z: diagnostyką; godzeniem się z diagnozą; radzeniem sobie z postępującymi objawami przez osobę nią dotkniętą; obawami najbliższych; zachowaniem się wobec dotkniętych nią ludzi. Opisane losy rodziny Fane, pozwalają zastanowić się nad kwestią opieki nad chorym rodzicem, żoną, córką, szanowaną przywódczynię lokalnej społeczności, sąsiadką. Poświęceniem własnego życia, by okazać wsparcie. W końcu oddania chorego członka rodziny do specjalistycznego ośrodka opiekuńczego, kiedy już naprawdę braknie nam sił, pomimo, iż zawsze będziemy go kochać równie mocno.