Szaleńcza pasja, pogoń za spełnieniem i hołd złożony sztuce.
Najnowsza, i ostatnia, powieść mistrza Llosy
Są spotkania, które na zawsze odmieniają życie. Kiedy Tono Azpilcueta po raz pierwszy słyszy, jak nagitarze gra Lalo Molfino, jest wstrząśnięty. Niepokojąca, pełna namiętności muzyka na jego oczach niemal ucieleśnia się w osobie nikomu nieznanego wirtuoza. Kim jest Lalo?Jaką tajemnicę kryje? Dlaczego nagle zniknął bez śladu?
Obsesyjne poszukiwanie prawdy prowadzi Tona w zapomniane zaułki Limy, gdzie muzyka i taniec rozpalają zmysły i budzą demony. Dokąd zawiedzie go pogoń za ideałem?
To dla Pani ta cisza to powieść, która wprost tętni kreolskim rytmem i porywa do zmysłowego tańca. Noblista prowokuje i uwodzi historią o niespełnionych marzeniach, obsesyjnym poszukiwaniu ideału i szczęściu, które zawsze wymyka się z rąk.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-11-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 336
Idealna powieść jeśli chcecie się zrelaksować, lubicie poznawać kulturę i historię innych, odległych krajów (w tym przypadku Peru) i totalnie odlecieć w czytelniczą podróż. Mario Vargas Llosa z lekkością i mądrością, ale też nie bez bólu i niewygodnych tematów przedstawia nam swoją ojczyznę - kraj piękny, pełen wspaniałych ludzi, lecz zmącony przez Świeltisty Szlak - organizację terrorystyczną, która przejęła w Peru władzę.
,,To dla Pani ta cisza" ma w sobie wszystko czego szukamy w lit. pięknej. Ciekawą fabułę - historię Tono Azpilcuety, który postanawia napisać książkę o wybitnym muzyku grającym peruwiańskiego walca oraz postaci poboczne, np. historię jego przyjaciół, którzy zakochali sie w sobie wbrew wszelkim społecznym konwenansom. To historia o przyjaźni, o biedzie, o obłędzie. Taka, od której trudno się oderwać, a jeszcze trudniej pożegnać. Uwielbiam styl Llosy i z pewnością kiedyś do niej wrócę. Perełka.
Fanem twórczości Mario Vargasa Llosy stałem się za sprawą genialnej, niezapomnianej ,,Pochwały macochy" do której cyklicznie wracam, bo uwiodła mnie pięknem literatury, subtelnością i dosadnością - kiedy trzeba. ,,To dla pani ta cisza" jest znacznie bardziej stonowana, traktuje o muzyce kreolskiej, o folklorze, o historii Peru i o przypadku wielkiego gitarzysty, który niestety zmarł zbyt młodo.
Główny bohater - Tono wyrusza w podróż celem napisania eseju o wszystkich wymienionych przeze mnie aspektach, a najbardziej zamierza się skupić na ów tym gitarzyście, którego widział raz na scenie. Pieniądze na ten cel dostał od przyjaciół, którzy wspierają jego pasję jaką jest muzyka kreolska i pracę eksperta ds. tejże muzyki. Sam Tono jest już postacią, o której można by napisać osobną książkę, bo jego obsesje na punkcie szczurów są dość ważnym i powtarzającym się wątkiem, ale jak dla mnie największą siłą tej powieści jest jej rytm, zupełnie jak w walcu, miarowy, czasem przyspiesza, czasem zwalnia, ale nie traci taktu.
,,To dla Pani ta cisza" sprawiła, że odlatywałem w meandry kreolskich melodii, które wierzylem, że naprawdę mają moc jednoczenia i integrowania. Polecam wam więc nie tylko tę niezwykłą powieść, ale też odsłuch peruwiańskich walców, bo są przepiękne.
Rozmowa w "Katedrze" to niezwykła historia ludzi żyjących w Peru, w latach 50., w czasie dyktatury wojskowej, której przywódcą był generał Manuel Apolinario...
Oto, do czego zdolny jest człowiek. Urania Cabral miała dziewiętnaście lat, gdy opuściła Dominikanę. Teraz, po trzydziestu latach, wraca, by raz jeszcze...
Przeczytane:2025-01-05, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Ulubione,
Nie pamiętam kiedy ostatni raz pochłonąłem książkę w parę godzin, a nie jest to ani kryminał ani reportaż. To tylko świadczy o mocy literatury peruwiańskiego pisarza, który potrafi malować przed oczami nie tylko wspaniałe obrazy kraju skąd pochodzi, ale też kreować postaci tak, że ożywają w naszych umysłach i wyobraźni. Żeby tego było mało pierwsze skrzypce, a raczej gitary i kachony gra tutaj muzyka peruwiańska. Llosa wspomina wybtnych reprezentantów, snuje opowieści jak powstawały kolejne utwory - to historia peruwiańskiego walca, dumy narodowej wszystkich Peruwiańczyków. Najważniejsze jednak, że tak wspaniale się to czyta, że wcale nie chce się jej odkładać. O takie książki prosimy. Książki które łączą, każą marzyć i przenoszą w kraje całego świata w wielkim stylu. Zdecydowane TAK