Bianka Kunicka zabiera nas do świata pełnego tajemnic, wierzeń i zabobonów oraz towarzyszących im rytuałów.
Posądzona o opętanie i skazana na śmierć dziewczynka zostaje porzucona w lesie, który staje się dla niej prawdziwym domem. Gdy dorasta znajduje zwłoki młodej kobiety i jej dziecka. Postanawia odnaleźć sprawcę tej okrutnej zbrodni i opuszcza bezpieczne miejsce. Trafia do miasta, które zachwyca, ale też przeraża. Dziewczyna zagląda do okien pałaców, tatarskich domów, odkrywa wnętrza meczetów, synagog i żydowskich karczm.
To właśnie w Nowogródku Nawojka odkrywa, że do nieba i piekła prowadzą te same drzwi, a człowiek bywa bardziej drapieżny niż dzikie zwierzęta. Miłość i śmierć mogą być sobie tożsame.
Jak bardzo człowiek może zrezygnować z siebie, własnych uczuć i potrzeb? Dlaczego zapomina o tym, że ma prawo do bycia wolnym...
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-11-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Trudno jest mi oddać klimat tej powieści. Przelewa mi się ona przez ręce, nie da zamknąć się w ramy.
Nowojko znajduje w lesie ciało młodej dziewczyny. Poszukując mordercy udaję się do Nowogródka. Posmakuje tutaj miłości, ale też wystawi się na niebezpieczeństwo. Czy uda jej się dopełnić sprawiedliwości i wyjść z tego cało?
Bardzo charakterystyczna i specyficzna jest ta książka. Świat rzeczywisty przeplata się ze światem słowiańskich wierzeń. Zabobony, rytuały zyskują tutaj przedziwną moc. Złe wychodzi z cienia, ale też zło wypełza z ludzi. Klimatu powieści dodają dialogi stylizowane na dawne czasy oraz bardzo obrazowe opisy. Tajemnice ukrywają się pomiędzy zdaniami i podszywają czytelnika niepokojem.
Nawojko jest dziewczyną o nieprzeciętnym darze, nie tylko potrafi korzystać z siły ziół, ale też widzi i słyszy więcej niż inni. Musi jednak skrzętnie ukrywać swoje magiczne moce, bo za nie grozi stos. Jej serce jest otwarte, szczere i dobre. To co daje ludziom niestety nie zawsze wraca do niej w tej samej formie. Każdy jej krok jest obarczony ryzykiem. W pogodni za mordercą dziewczyna odkrywa też …miłość.
Autorka mocno chwyta za dłoń swoją heroinę i razem z nią zaprasza nas do pałaców, do żydowskich karczm i domostw tatarskich, oczarowuje nas wielokulturowością świata oraz jego wielowymiarowością.
„Szeptucha. Jestem Twoim domem” to bardzo udane połączenie elementów kryminalnych, folkowych, fantastycznych, romansowych a także w pewnym sensie historyczno-socjalnych. Bardzo zaskoczyła mnie ta książka, oczarowała swoim klimatem i całkowicie wyrwała mnie z moich schematów czytelniczych.
Współpraca barterowa @skarpawarszawska
Tytuł: Szeptucha. Jestem Twoim Domem.
Autor: Bianka Kunicka
Wydawnictwo Skarpa Warszawska
Data premiery: 13.11.2024r.
#współpracareklamowa
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
"Z marzeniami tak już jest, że nie mają ograniczeń, po prostu dzieją się i nic nie może im stanąć na drodze."
Kontynuacja przygód Nawojki próbującej rozwikłać zagadkę odkrytych w lesie zwłok młodej kobiety i jej dziecka.
Kto zabił i dlaczego? Jak daleko posunie się kobieta aby rozwiązać zagadkę?
Bohaterka w swoim życiu przeszła już wiele, a wszystko wskazuje na to, że nie zapowiada się aby było lepiej.
Trudne decyzje oraz dobre serce i chęć niesienia pomocy, nie zawsze wyjdą jej na dobre.
"Świat ją zawiódł, zawiedli ją ludzie. Jedyne, na czym nie zawiodła się nigdy, były ziemia, drzewa, niebo i słońce. Kiedy zniknie, połączy się z nimi na zawsze. To ona będzie glebą, powietrzem, czy poszumem wiatru. Powróci w ciszy, w labiryntach powojów, koralach jarzębin, szemraniu strumieni."
Opisy przyrody, ziół, przesądów i rytuałów wciągają czytelnika w magiczny świat słowiańskich demonów.
Nie zabraknie powrotu do korzeni przez Nawojkę, a także mroku, który przeplata się przez całą powieść.
Książka przyciąga nie tylko piękną okładką, ale także świetną fabułą.
Gorąco polecam.
Dziękuję wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki.
#książkoweimpresje #polskiebookstagramy #bookstagrampl
"Czy warto żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami?" Ten cytat widnieje na okładce najnowszej książki Bianki Kunickiej pod tytułem "Szeptucha. Jestem twoim domem." Jest to druga część serii Szeptucha. Akcja książki rozpoczyna się w momencie, w którym pierwsza część się zakończyła. W związku z tym najpierw czytamy pierwszą część a potem drugą. Nawojka po tym jak została skazana na śmierć a następnie porzucona w lesie znajduje tam zwłoki młodej kobiety i jej dziecka. Chcąc rozwikłać zagadkę tego morderstwa udaje się do miasta, które z jednej strony ją przeraża a z drugiej bardzo ciekawi. W mieście przekonuje się, że ludzie potrafią być większymi drapieżnikami niż zwierzęta. Ale są też dobre rzeczy. Nawojtka po raz pierwszy odkrywa czym jest miłość. Czy uda jej się rozwiązać zagadkę śmierci i znaleźć mordercę? Czy Nawojka wreszcie będzie szczęśliwa? Po raz kolejny autorka zabiera nas z jednej strony do pięknego świata magii a z drugiej do świata pełnego smutku, bólu i braku wiary w drugiego człowieka. Nawojka bardzo dojrzała w tej części i bardzo wiele skorzystała z nauk Akaszy. Wszystko jednak robiła ostrożnie by znów nie zostać skazana na śmierć. Dziewczyna dużo ryzykuje ale uparcie szuka własnego miejsca. Jednak nie wszystko idzie tak jak powinno. Mroczna, magiczna, pachnąca ziołami, emocjonalna i nieprzewidywalna. Taka jest ta historia.
Dalsze losy Nawojki, która za wszelką cenę stara się znaleźć dla siebie miejsce w świecie oraz rozwiązać zagadkę m**derstwa młodej kobiety i noworodka.
Nawoja zaczyna tęsknić za bliskością natury, miasto ją uwiera, czuję się tutaj nie na miejscu.
Po rozwikłaniu zagadki i pomocy przyjaciółce okazało się, że znalazła także miłość.
Nie dane jej było jednak się długo nią nacieszyć, mezalians za bardzo gryzł wszystkich z wyższej klasy a Nawoja pragnęła wrócić do tego, co kochała.
Poddała się mimo, że wybranek gotów był wyrzec się wszystkiego.
Jednak Nawoja bała się powiedzieć, co potrafi, by nie zostać spaloną na stosie za zbyt dużą wiedzę o ziołach.
Wraca do korzeni, gotowa na zemstę a jednak coś jej nie pozwala zemścić się w pełni.
Ta książka to piękna, aczkolwiek przeplatana smutkiem historia, w której magia miesza się z wierzeniami słowiańskimi a także zabobonami i rzeczywistością.
Nie braknie w tym tomie utopców, strzyg i innych stworzeń znanych nam z rodzimych podań ludowych oraz oczywiście tytułowej Szeptuchy.
Z zainteresowaniem śledziłam losy naszej bohaterki, dużo się działo w tej części a ona sama spokorniała i nabrała rozumu.
Przypomniała sobie także nauki Akaszy, co prawda niektóre były złe ale nasza Nawoja chciała czynić dobro, pomagać ludziom.
I tak spotkała trupę cyrkową, gdzie udało się jej wyciągnąć chłopca ze szponów strzygi.
Niestety osobom, którym nie udało się przemówić do rozsądku, zabobonni ludzie nagadali i nasza bohaterka znalazła się w niebezpieczeństwie, bardzo mi było jej żal.
W ogóle przykre jest, jak ludzie bywają ograniczeni, gdy tylko ktoś ma nieco więcej sprytu czy wiedzy, zaraz był posądzany o konszachty z diabłem i inne niestworzone rzeczy.
Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec losów Szeptuchy, gdyż zakończenie jednocześnie może być końcem historii jak i początkiem dalszej części, jest otwarte a ja z przyjemnością bym się zanurzyła znów w ten świat pełen ziół, magii, szeptów i miłości.
Akasza spotka się z Nawojką.
Co z tego wyniknie?
,,- Nigdy się nie zatrzymuj, nawet wtedy, gdy myślisz, że nie dasz rady iść dalej."
Pierwszy tom cyklu ,,Szeptucha" przemówił w szczególny sposób do mojego zaczytanego serca. Z przyjemnością i ciekawością sięgnęłam po ciąg dalszy losów niezwykłej Nawojki.
,,Jestem twoim domem" to powieść, która podobnie jak część pierwsza, uwodzi klimatem i wyjątkową aurą. Autorka pięknie i fascynująco przyoblekła ją w tajemnice, wierzenia, zabobony i towarzyszące im rytuały. W szczególny dla swojej wrażliwości sposób, poprowadziła losy Nawojki, która dojrzewa i zmienia się w piękną kobietę. Mimo trudnych doświadczeń bohaterka nie traci swojej odwagi, podszeptów wewnętrznego głosu i serca. Poznaje różnych ludzi, którym niesie pomoc i wsparcie. Staje się bywalczynią zarówno pałaców, jak i tatarskich domów, czy żydowskich karczm. Z determinacją dąży do rozwikłania śmierci tajemniczej Amelii. Na jej drodze staje również mężczyzna, dla którego mocnej zabije jej serce.
Czy Nawojka odnajdzie odpowiedzi na dręczące ją pytania? Czy ulegnie głosowi serca i podejmie jedną z trudniejszych dla niej decyzji? Czy bohaterkę czeka upragniony spokój i szczęście, czy może w dalszym ciągu grozi jej niebezpieczeństwo? Odpowiedzi na te pytania udzieli oczywiście książka, do której przeczytania szczerze zachęcam.
Bianka Kunicka w doskonały sposób łączy w książce elementy baśni, kryminału, fantastyki, romansu i historii. Świat rzeczywisty przeplata się tu z tym co nierzeczywiste i często niepojęte dla ludzkiego rozumu.
Powieść ,,Jestem twoim domem" to zachwycająca, pełna słowiańskiej aury opowieść, która prowadzi czytelnika do refleksji na temat poczucia potrzeby wolności w życiu i decyzji o tym, na ile i czy w ogóle, jesteśmy w stanie zrezygnować ze swoich uczuć, marzeń i potrzeb na rzecz innego człowieka.
Autorka kończy tom w taki sposób, że w czytelniku budzi się nadzieja na kontynuację tej fascynującej serii. I oby tak było! Wszak historia Nawojki nie może zakończyć się w taki sposób!
Polecam!
Książka opowiada dalsze losy Nawojki. Dziewczynę zastajemy w Nowogródku, który już w poprzedniej części został ukazany jako wielokulturowe miejsce, tu również oczami bohaterki poznajemy zamieszkujących to miejsce ludzi i ich zwyczaje.
Towarzyszymy Nawojce podczas prób rozwikłania tajemniczej zbro*ni dokonanej na dziewczynie z lasu oraz podczas obrzędów odprawianych na młodej żydówce kiedy próbuje odegnać z jej duszy zło. Przy tym wszystkim dziewczyna nieśmiało wkracza w świat uczuć, pragnie kochać i być kochaną. Mimo, że część decyzji dziewczyny podyktowane są jej rozsądkiem to nie ze wszystkimi się zgadzam. Trochę zawiodłam się zakończeniem, na szczęście na tyle otwartym, że można oczekiwać kolejnej części.
Oprócz mocnego wydźwięku wielokulturowości czytelnik znajdzie wiele nawiązań do słowiańskiej kultury, a także umiejętne wplecione w tą opowieść samotność, akceptacja, niezrozumienie czy powrót do korzeni.
Autorka stworzyła powieść zachęcając do odkrywania zapomnianych tradycji, przenosząc czytelników w fascynujący świat polskich wierzeń ludowych, łącząc mistykę, magię i codzienne życie splątane z pradawnymi rytuałami
"Nigdy się nie zatrzymuj, nawet wtedy, gdy myślisz, że nie dasz rady iść dalej".
Drugi tom porywającego cyklu "Szeptucha / Kunicka", od razu zostajemy wciągnięci w niepokojący wir wydarzeń. Nawojka po posądzeniu o czary zostaje skazana na śmierć. Bliscy nie potrafią odebrać jej życia, porzucona w lesie szybko odnajduje się pośród natury, las staje się jej domem. Znalezione zwłoki młodej kobiety i noworodka, motywują Nawojkę do działania. Młoda kobieta robi wszystko by rozwiązać tę zagadkę. Swoją dobrocią i chęcią niesienia pomocy zyskuje przychylnych sobie ludzi. Wie, że musi udać się do miasta, Nowogródek kusi i odstrasza. Trafia do domu pewnego Żyda, tam od śmierci ratuje mu córkę, musi zmierzyć się z siłami zła. Poznaje smak miłości, rozczarowania, dociera do niej bolesna prawda, że ludzie bywają bardziej drapieżni niż dzikie zwierzęta.
Autorka czaruje słowem, zabiera nas w trudny, tajemniczy świat. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje, przenosi nas do siedemnastego wieku, do wielkiego miasta i małych wiosek. Fabuła zajmująco utkana, trudno oderwać się od czytania, tak bardzo zafascynował mnie niespokojny, trudny świat Nawojki. Emocje wirują. Piękny, naturalny, wrażliwy, bogaty w opisy styl, robi bardzo pozytywne wrażenie. Z ogromną wnikliwością i realizmem Pani Bianka ukazuje wewnętrzne rozterki, zmagania, porywy serca, z jakimi zmagają się nasi bohaterowie. A ci rewelacyjnie ukazani, to zwykli ludzie, pełni wad i zalet, złożone, różne osobowości. Nawoja od razu skradła moje serce, to dobra, szczera, wrażliwa, empatyczna młoda kobieta. Została obdarzona niezwykłym darem, którego jest coraz mocniej świadoma.
Zupełnie inny świat, ale mentalność ludzka pozostaje bez zmian. Strach, nieufność, zazdrość, niezrozumienie, strach. Piękno dzikiej przyrody, szumiące lasy, mroczne bagna, zwierzęta i dziwne stwory. Ludzie i ich strach przed tym co nieznane, słowiańskie wierzenia, gusła, zabobony, magia, demony. Ziołolecznictwo, leczenie ludzi i zwierząt, odczynianie uroków. Wielokulturowość Nowogródka, wyraźny podział klasowy, przepaść między bogatymi, a biednymi. Nawojka jak może stara się odpłacić dobrem za życzliwość. Poznaje smak miłości, miłości z której musi zrezygnować.
Fascynująca, niepowtarzalna opowieść, w której świat realny przeplata się z tym nierzeczywistym. Wątek kryminalny idealnie współgra z wątkiem romantycznym, baśniowym i prawdą historyczną. I to przerażające zakończenie, uch... Z ogromną niecierpliwością czekam na kontynuację. Serdecznie polecam!
,,Nigdy się nie zatrzymuj, nawet wtedy, gdy myślisz, że nie dasz rady iść dalej".
Cytat pochodzi z książki ,,Szeptucha. Jestem twoim domem" autorstwa Bianki Kunickiej.
Książka ta jest drugim tomem serii i od razu zaznaczam, aby podczas czytania zachować kolejność. Pierwszy tom nagle się urywa, a tutaj od razu zostajemy wplątani w wir wydarzeń ściśle powiązanych z fabułą poprzedniej części.
Autorka po raz kolejny zabiera nas w świat pełen tajemnic, wierzeń, zabobonów i rytuałów. Jednak tym razem postanowiła dodać do fabuły element kryminalny, co nadało książce niesamowitego klimatu. Nawojka, w lesie, który stał się jej domem, odnajduje zwłoki młodej kobiety i niemowlęcia. Postanawia wyjaśnić tę sprawę, co prowadzi ją do miasta zarówno przerażającego, jak i intrygującego. Kogo tam spotka? Czego zazna? O tym musisz przekonać się sam(-a).
Podoba mi się, jak Bianka Kunicka ukazuje rozwój emocjonalny Nawojki. Dziewczyna wreszcie zaczyna słuchać swojego serca, a my mamy okazję poznać jej troski oraz pragnienia. Przez swoje zdolności została odrzucona przez społeczeństwo, a mimo to pragnie pomagać innym. Chce nie tylko leczyć ciała, lecz także goić rany duszy. Jej odwaga, zaradność i wielkie serce są godne podziwu. Nawojka została ukazana jako silna kobieta, którą trudno złamać.
Na tle poprzedniego tomu ta książka wypada bardzo mrocznie. Wieje w niej chłodem, mrokiem, a zło otula nas swoją peleryną... Uroczy, sielski klimat ustępuje miejsca czemuś strasznemu, i muszę przyznać, że bardzo mi się to podobało. Tym bardziej że ,,Jestem twoim domem" oraz ,,Na ołtarzu ciszy" traktuję jako nierozerwalną całość.
,,Szeptucha. Jestem twoim domem" to podróż pośród magii ziół i tajemniczych rytuałów. Książka ukazuje, jak ważna jest rola szeptuchy w społeczeństwie i jak trudno czasem otworzyć się na to, co nowe i nieznane. Historia Nawojki chwyta za serce i pozostaje z czytelnikiem na długo po zakończeniu lektury. Serdecznie polecam!
We wsi Łowce rodzi się dziewczynka, Nawoja. Szybko okazuje się, że różni się od pozostałych mieszkańców nie tylko niezwykłą urodą, ale posiada też nadludzki...
Przeczytane:2024-12-14, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
(czytaj dalej)