W wypadku samochodowym u podnóża austriackich Alp ginie pracownik wiedeńskiego Muzeum Historii Sztuki, który kilka minut wcześniej oświadczył profesorowi liceum w Wolsztynie, że mieli wspólnego dziadka. Rzecz w tym, że Bolesław Howański zniknął po aresztowaniu przez Niemców w 1943 roku i jego dalsze losy pozostają tajemnicą.
Historię Bolesława Howańskiego stara się rozwikłać Rafał Terlecki, dziennikarz telewizyjny, z którym współpracuje redakcyjna koleżanka, pełna temperamentu Olga Morąg. Fakty odkrywane przez nich w trakcie skrupulatnego dziennikarskiego śledztwa wyraźnie wskazują, że wypadek w Austrii wcale nie był przypadkowy.
Morąg i Terlecki stają naprzeciw dobrze zakonspirowanej, bezwzględnej organizacji, która działa nie tylko w Polsce. Odnalezione w jeziorze, pozbawione głowy ciało młodej kobiety jest tego najlepszym dowodem.
Szczurzy szlak to historia, która zaczyna się podczas niemieckiej okupacji, ale ma całkiem współczesne, przepełnione zbrodnią tragiczne konsekwencje...
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-11-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Piotr Gajdziński podejmuje kolejne wyzwanie. Nadal sięga do tych samych bohaterów, co poniekąd wymusza lekturę wszystkich części po kolei. Sięgając po Szczurzy szlak warto zapoznać się wcześniej z bohaterem, przeżywając wspólną przygodę w Sierocińcu Janczarów.
Rafał Terlecki, dziennikarz telewizyjny, dostaje kolejne wyzwanie. Za wszelką cenę stara się rozwikłać historię Bolesława Howańskiego, który po aresztowaniu przez Niemców, w 1943 roku, zniknął. Przez jakiś czas jeszcze pisał listy do rodziny, ale nigdy do niej nie powrócił. Co się z nim stało i jaki spotkał go los – na te pytania odpowiedzi poszukuje dziennikarz. Ale czy zaginiony może mieć coś wspólnego z pracownikiem wiedeńskiego Muzeum Historii Sztuki, który zginął w tajemniczym wypadku samochodowym? Terlecki, przy pomocy koleżanki Olgi, podejmuje się prowadzenia szaleńczego śledztwa. Niebezpieczeństwa czyhają na nich z każdej strony. Dlaczego? Nikt nie lubi, jak się grzebie w jego przeszłości, i nie daj Boże, wyciąga niewygodne fakty czy głęboko skrywane tajemnice. Odkrywają dziwne rzeczy, pewne fakty prostują i pokazują prawdziwy przebieg wydarzeń. Jak chociażby przypadkowość wypadku w Austrii … Ale to dopiero początek, bądźcie cierpliwi, będzie bardziej szokująco i odważnie …
Trzeba przyznać, że autor ma wielką wiedzę historyczną, czym się pochwalił w niniejszej powieści. Uważam, że wierne odtworzenie pewnych faktów i zdarzeń może świadczyć o pasji, jaką jest historia II wojny światowej. Wtłoczenie wątku sensacyjnego w ówczesne czasy wypadło ciekawie i intrygująco. Sprawiło, że całość świetnie się zazębiła i wyszła z tego całkiem ciekawa powieść.
Piotr Gajdziński prowadzi fabułę w dwóch przestrzeniach czasowych, w czasach II wojny światowej i współcześnie. Bardzo dobrze przeplata wątki, uzupełnia je i tworzy godną uwagi kompilację faktów i zdarzeń. Dobrze się to czyta, chociaż, jak dla mnie, chwilami wiało nudą, marazmem i brakiem napięcia. Za bardzo jestem już przyzwyczajona do pełnej gotowości w czasie całej lektury, więc momentami się nudziłam. Zadziwiać może w trakcie tej przygody mnogość mniejszych wątków, które nie są bez znaczenia, bo wszystkie zmierzają do jednego celu, mają wspólne ujście w finale. To z jednej strony walor akcji, a z drugiej może sprawiać wrażenie nadmiarowości. Podsumowując, czyta się szybko i z zaciekawieniem, emocje są stopniowane i trzeba je trzymać w ryzach, aby się zbytnio nie rozpanoszyły.
Zachęcam do podróży do Wolsztyna, gdzie czeka tajemniczy i ciekawski dziennikarz, który wyciągnie z was każdą tajemnicę ... Już się bójcie, on naprawdę jest dobry w tym, co robi ...
Piotr Gajdziński podejmuje kolejne wyzwanie. Nadal sięga do tych samych bohaterów, co poniekąd wymusza lekturę wszystkich części po kolei. Sięgając po Szczurzy szlak warto zapoznać się wcześniej z bohaterem, przeżywając wspólną przygodę w Sierocińcu Janczarów.
Rafał Terlecki, dziennikarz telewizyjny, dostaje kolejne wyzwanie. Za wszelką cenę stara się rozwikłać historię Bolesława Howańskiego, który po aresztowaniu przez Niemców, w 1943 roku, zniknął. Przez jakiś czas jeszcze pisał listy do rodziny, ale nigdy do niej nie powrócił. Co się z nim stało i jaki spotkał go los – na te pytania odpowiedzi poszukuje dziennikarz. Ale czy zaginiony może mieć coś wspólnego z pracownikiem wiedeńskiego Muzeum Historii Sztuki, który zginął w tajemniczym wypadku samochodowym? Terlecki, przy pomocy koleżanki Olgi, podejmuje się prowadzenia szaleńczego śledztwa. Niebezpieczeństwa czyhają na nich z każdej strony. Dlaczego? Nikt nie lubi, jak się grzebie w jego przeszłości, i nie daj Boże, wyciąga niewygodne fakty czy głęboko skrywane tajemnice. Odkrywają dziwne rzeczy, pewne fakty prostują i pokazują prawdziwy przebieg wydarzeń. Jak chociażby przypadkowość wypadku w Austrii … Ale to dopiero początek, bądźcie cierpliwi, będzie bardziej szokująco i odważnie …
Trzeba przyznać, że autor ma wielką wiedzę historyczną, czym się pochwalił w niniejszej powieści. Uważam, że wierne odtworzenie pewnych faktów i zdarzeń może świadczyć o pasji, jaką jest historia II wojny światowej. Wtłoczenie wątku sensacyjnego w ówczesne czasy wypadło ciekawie i intrygująco. Sprawiło, że całość świetnie się zazębiła i wyszła z tego całkiem ciekawa powieść.
Piotr Gajdziński prowadzi fabułę w dwóch przestrzeniach czasowych, w czasach II wojny światowej i współcześnie. Bardzo dobrze przeplata wątki, uzupełnia je i tworzy godną uwagi kompilację faktów i zdarzeń. Dobrze się to czyta, chociaż, jak dla mnie, chwilami wiało nudą, marazmem i brakiem napięcia. Za bardzo jestem już przyzwyczajona do pełnej gotowości w czasie całej lektury, więc momentami się nudziłam. Zadziwiać może w trakcie tej przygody mnogość mniejszych wątków, które nie są bez znaczenia, bo wszystkie zmierzają do jednego celu, mają wspólne ujście w finale. To z jednej strony walor akcji, a z drugiej może sprawiać wrażenie nadmiarowości. Podsumowując, czyta się szybko i z zaciekawieniem, emocje są stopniowane i trzeba je trzymać w ryzach, aby się zbytnio nie rozpanoszyły.
Zachęcam do podróży do Wolsztyna, gdzie czeka tajemniczy i ciekawski dziennikarz, który wyciągnie z was każdą tajemnicę ... Już się bójcie, on naprawdę jest dobry w tym, co robi ...
"Szczurzy szlak" to lektura niezwykle trudna. Mnogość osób, miejsc i wydarzeń wymaga od czytelnika skupienia i uwagi. Do tego dwie przestrzenie czasowe Wolsztyn 2019 rok kontra Widzim Stary 1943 rok. Na duży plus zasługuje tutaj spis osób i miejsc, który autor zamieścił na początku książki. Wielokrotnie podczas czytania się przydaje. Książka jest dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Autor z zegarmistrzowską dokładnością przeprowadził research i stworzył historię, od której nie sposób się oderwać. Naprzemienne ukazanie czasów obecnych i czasów II wojny światowej wyszło rewelacyjnie.
Znacie historię swojej rodziny? Próbowaliście tworzyć drzewo genealogiczne?
Do Rafała Terleckiego, dziennikarza telewizyjnego, zgłasza się nauczyciel w liceum w Wolsztynie, z prośbą o zbadanie dziejów jego dziadka. Bolesław Howański w 1943 roku został aresztowany przez Niemców. Wtedy też rodziną straciła z nim kontakt i jego dalsze losy pozostają tajemnicą.
Jednak jakiś czas temu z Henrykiem Howańskim nawiązał kontakt Austriak, który twierdził, że mają wspólnego dziadka. Za nim jednak odpowiedzi Henrykowi swoją historię, zginął w wypadku.
Czy to tylko przypadek? Czy ktoś nadal strzeże tajemnic z przeszłości i zrobi wszystko, aby nie ujrzały światła dziennego?
"Szczurzy szlak" to drugi tom serii z dziennikarzem Rafałem Terleckim. Jest to osobna historia i można czytać bez znajomości "Sierocińca janczarów", ale polecam przeczytać obie. To kawał dobrej lektury.
Ci, którzy są tu dłużej, wiedzą już, że nie przepadam za książkami historycznymi. Jednak uwielbiam w książkach połączenie teraźniejszości i przeszłości, tak jak jest to w tej serii. Wydarzenia z przeszłości, czy wojny i zaraz po niej, przeplatają się ze współczesną historią.
Oba wątki są bardzo ciekawe i pochłaniają czytelnika. Poszukiwania odpowiedzi, tropów, żyjących świadków dawnych wydarzeń. Rafał jest uparty i z uporem dąży do rozwiązania zagadki. Czasem nawet za cenę bezpieczeństwa swojego i swojej rodziny. Nie łatwo jest go zniechęcić, a tym bardziej zmusić do porzucenia badanego tematu.
Wątki z przeszłości są zawiłe, ale nawet dla mnie fascynujące. Tak przedstawioną historię lubię. Z każdej strony czuć pasję Piotra Gajdzińskiego do historii. Widać jego wielką wiedzę na ten temat. A połączenie tego z wątkiem kryminalno-sensacyjnym jest świetnym pomysłem. Ja jestem na wielkie TAK i czekam na kolejne książki.
"Szczurzy szlak" to kryminał z nazistami w tle; to powieść o zbrodniarzach i ich ofiarach, o piekle wojny i zerwanych więziach, o potrzebie poznania dziejów własnych przodków .
Rafał Terlecki, dziennikarz telewizyjny stara się rozwikłać historię Bolesława Howańskiego, który po aresztowaniu przez Niemców, w 1943 roku, zniknął. Przez jakiś czas jeszcze pisał listy do rodziny, ale nigdy do niej nie powrócił. Co się z nim stało i jaki spotkał go los - na te pytania odpowiedzi poszukuje dziennikarz.
Piotr Gajdziński prowadzi fabułę w dwóch przestrzeniach czasowych, w czasach II wojny światowej i współcześnie. Bardzo dobrze przeplata wątki, uzupełnia je i tworzy godną uwagi kompilację faktów i zdarzeń.
Książkę bardzo dobrze się czyta,z zaciekawieniem a emocje są stopniowane i trzeba je trzymać w ryzach, aby się zbytnio nie rozpanoszyły.Po lekturze mam ogromna ochote wybrać się na wycieczke do Wolszyna i przejśc się szlakami bohaterów, i być może odkryć to co nie zostało odkryte...
„Oto idzie cholerne Imperium Brytyjskie!” – krzyknął na widok Winstona Churchilla jeden z robotników. Taką charyzmę – a także wizję...
W tej książce historia nieustannie przeplata się z dniem dzisiejszym i rzuca światło na współczesne wydarzenia polskiej sceny politycznej. Wybuch...
Przeczytane:2023-12-17, Przeczytałam, 12 książek 2023, 26 książek 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 52 książki 2023,
„Szczurzy szlak” jest drugim kryminałem, który wyszedł spod pióra Piotra Gajdzińskiego. Z jednej strony jest to osobna historia, jednak wiele wydarzeń z tego tomu nawiązuje w jakiś sposób do „Sierocińca janczarów”, pierwszego kryminału autora, dlatego, aby w pełni zrozumieć kontekst wydarzeń dobrze jest zacząć lekturę od pierwszej części.
Jest to powieść, która nie tylko odkrywa zaginioną historię, ale też zagląda w sam środek ludzkich emocji, tajemnic i prześladujących bohaterów konsekwencji przeszłości. Opowieść rozpoczyna się tragicznym wypadkiem w Austrii, w którym ginie pracownik muzeum. To wydarzenie rzuca cień na tajemnicze zniknięcie Bolesława Howańskiego, zaginionego w 1943 roku podczas II wojny światowej. Jego losy pozostają enigmą, a główni bohaterowie, Rafał Terlecki i Olga Morąg, postanawiają rozwikłać tę historię. Fakty odkrywane przez nich w trakcie skrupulatnego dziennikarskiego śledztwa wyraźnie wskazują, że wypadek w Austrii wcale nie był przypadkowy, a historia, która zaczyna się podczas niemieckiej okupacji, ma całkiem współczesne, przepełnione zbrodnią tragiczne konsekwencje.
Powieść skupia się na współczesnym śledztwie, ukazując, jak teraźniejszość jest spleciona z przeszłością, a także dając w ten sposób czytelnikowi wgląd w emocjonalne tło postaci i ich motywacje. Porusza też trudne tematy związane z historią wojny, zbrodnią i poszukiwaniem prawdy. Bohaterowie, zwłaszcza Terlecki, są dobrze wykreowanymi postaciami, wciągającymi czytelnika w wir tajemnic i emocji. Fabuła powieści należy do zawiłych, wielopoziomowych i wielowątkowych, dlatego podczas lektury trzeba pozostawać skupionym. To nie jest lekka lektura i wymaga pełnego zaangażowania czytelnika.
Autor prowadzi nas przez labirynt tajemniczych wydarzeń, odsłaniając kolejne puzzle, które układają się w poruszającą opowieść. Dynamika akcji, skrajne emocje i nieustanne zaskoczenia są elementami, które trzymają czytelnika w napięciu i utrzymują stałe zainteresowanie powieścią. Mocną stroną powieści jest wplecenie do niej historii wojny i ukazanie jej tragicznych konsekwencji dla bohaterów. Ale nie tylko. Autor skrupulatnie tkwi w kluczowych punktach historii. Koncentruje się nie tyle na historii wojny, co na pozbawionym godności człowieku i tragediach, jakie przeżywali ludzie w tamtych czasach. Gajdziński, będąc z wykształcenia historykiem i posiadając dziennikarskie doświadczenie rzetelnie i precyzyjnie ukazuje w powieści wojenną rzeczywistość oraz konsekwencje tamtych wydarzeń, co pozwala czytelnikowi zrozumieć ogrom tych doświadczeń.
„Szczurzy szlak” rysuje nie tylko obraz wojennych czasów, ale też ukazuje bohaterów jako osoby próbujące odkryć mroczne sekrety, przy okazji stawiając sobie pytania dotyczące własnych przeżyć i decyzji. To dynamiczny kryminał, który wciąga czytelnika w skomplikowaną intrygę, równocześnie prowokując go do refleksji nad wpływem przeszłości na teraźniejszość. To kryminał, który wnikliwie analizuje tajemnicę zaginionego człowieka, wywołując emocje i angażując czytelnika do samego końca. Serdecznie polecam!